MORANGO pisze:Jaka wojna?
Eee nie o to chodziło.. oni są bardzo przewrażliwieni, żeby ich nie wrzucać do jednego worka
U Serbów i w ich rejonie ta kapusta nazywa się jak w linku, z wędzonymi żeberkami to może bym się skusił
https://www.google.pl/search?q=ra%C5%A1 ... BTVgtnM%3A
Jak masz te liście bez goryczki to powymyślaj coś fajnego, a ta portugalska zupa to wiesz...
Moim zdaniem do kiszonki potrzebny jest naturalny cukier w liściach, może się nie udać. Kapusta głowiasta niestety też z czasem go traci w trakcie przechowywania.