Papryka do gruntu. Część 6
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Hmm, z tym dzwonkiem zrobiłam błąd, że mając kupne nasiona nie zebrałam swoich. Myślę, że kiełkowałyby szybciej. Ale ponieważ mam jeszcze dużo czasu i cierpliwości , poczekam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Witam.
Niedługo znowu zaczniemy wysiewać papryki i w związku z tym mam pytanie.
Czy ktoś miał paprykę holenderską o bardzo dużych i długich owocach w kształcie walca o tępym końcu.
Miałam ją kiedyś, ale nasiona gdzieś przepadły i teraz bardzo mi jej szkoda, bo miała też bardzo grube ścianki, miąższ był słodki i aromatyczny.
Kilkakrotnie była sprowadzona do kraju w latach 90-tych, ale potem znikła.
Nasiona wybrałam z kupionych w sklepie i owocowały przez kilka ładnych lat nie zmieniając wyglądu ani smaku, więc chyba nie były to F1.
Niedługo znowu zaczniemy wysiewać papryki i w związku z tym mam pytanie.
Czy ktoś miał paprykę holenderską o bardzo dużych i długich owocach w kształcie walca o tępym końcu.
Miałam ją kiedyś, ale nasiona gdzieś przepadły i teraz bardzo mi jej szkoda, bo miała też bardzo grube ścianki, miąższ był słodki i aromatyczny.
Kilkakrotnie była sprowadzona do kraju w latach 90-tych, ale potem znikła.
Nasiona wybrałam z kupionych w sklepie i owocowały przez kilka ładnych lat nie zmieniając wyglądu ani smaku, więc chyba nie były to F1.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1919
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Czy można uprawiać paprykę po papryce w gruncie. Tak uprawiam pomidory, ale nie wiem czy z papryką tak można.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Myślę że można.
U mnie w tunelu już 3 sezony była w tym samym miejscu i nie zauważyłam, żeby jej (papryce) to przeszkadzało
U mnie w tunelu już 3 sezony była w tym samym miejscu i nie zauważyłam, żeby jej (papryce) to przeszkadzało
Pozdrawiam, Marta.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1919
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ika dziękuję, to dobra wiadomość, bo mam tylko jedno miejsce dla niej, słoneczne i zaciszne, w ubiegłym sezonie tam rosły.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ja myślę, że nie można zapomnieć o żyzności gleby np Rosahumusem, odżywianiu warzyw np kompostem lub innymi nawozami i będą super rosły
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Szukając w internecie informacji nt zmianowania w uprawie papryki, niestety dostajemy dwa wyniki; że można ją sadzić po sobie i że nie można.
Papryka nie jest wrażliwa na przedplon, można ją uprawiać po większości roślin warzywnych. Jednak nie jest wskazana jej uprawa rok po roku na tej samej kwaterze ze względu na ryzyko nagromadzenia się w glebie patogenów dla niej szkodliwych. Stwierdzono również, że papryka pozostawia w glebie substancje hamujące jej wzrost, tzw. inhibitory wzrostu. Z tego względu na tym samym stanowisku powinna być uprawiana co 3-4 lata, więc stosowanie zmianowania jest dla niej korzystne.
Zmianowanie ze względu na wymagania pokarmowe roślin: ma wysokie wymagania pokarmowe, uprawiamy ją więc po warzywach o średnich wymaganiach pokarmowych.
Zmianowanie według pokrewieństwa roślin: papryka należy do rodziny psiankowatych, nie sadzimy jej wiec na stanowisku po innych roślinach z tej rodziny.
Zmianowanie według podziału na rośliny korzeniowe, liściowe, kwiatowe, owocowe i nasienne: należy do roślin owocowych, sadzimy ją wiec na kwaterze po roślinach liściowych.
http://abc-ogrodnictwa.pl/warzywny-uprawa-papryka
Ja co roku sadzę w innym miejscu, tak w razie czego, ale często czytam na forum, że niektórzy sadzą rok po roku i też jest ok. Widocznie wszystko zależy od uprawy, jeśli mieliśmy w ostatnim sezonie zdrowe rośliny i nic się nie działo, to pewnie można posadzić w tym samym miejscu znowu, trzeba tylko solidnie wzbogacić glebę. jeśli natomiast wystąpiły jakieś choroby czy grzybowe czy wirusowe - nie powinniśmy sadzić. Jest ryzyko, że nam się uprawa po prostu nie powiedzie.Zmianowania nie wymagają: pomidor, papryka, bób, kukurydza cukrowa, możemy z powodzeniem uprawiać je corocznie na tym samym stanowisku. Nie zaszkodzi im jednak, jeżeli znajdą się w płodozmianie.
https://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodn ... mianowanie
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1919
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Też się spotkałam z takimi skrajnymi informacjami, o których mówi Amanita i dlatego jestem w kropce. W sezonie '14 roku ZZ i inne bakteryjne skosiły mi pomidory w połowie sierpnia. Jedna wielka zgnilizna ogromnej ilości owoców i liści. Sprzątnęłam to dopiero ostatniego sierpnia, a w międzyczasie padały deszcze i wszystkie patogeny legalnie wsiąkały w glebę. Wiosną '15 roku znów sadziłam tam pomidory, ale z ciężkim sercem. Lato okazało się cudowne dla pomidorów, zbiory obfite do mrozów, bez żadnych chorób. Jakże wiele zależy od pogody. Zmianować mogę tylko w zakresie: pomidory - papryka i papryka - pomidory, a to chyba nie rozwiąże problemu. Ale ... z braku laku próbować trzeba, będę o jedno doświadczenie bogatsza.
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Jeśli jest tylko możliwość to lepiej stosować zmianowanie, a jak pojawiły się choroby, szczególnie mokra zgnilizna, to koniecznie. Z nawożeniem można sobie bez problemu poradzić z chorobami znacznie trudniej.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Nie pamiętam dokładnie ale ktoś kiedyś radził tu na FO odkażanie dołków pod psiankowate nadmanganianem potasu KMnO?, aby zapobiegać chorobom bakteryjnym i grzybowym przy sadzeniu tych samych gatunków w tym samym miejscu. Próbowałam to znaleźć ale nie znalazłam.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Witam
Pomóżcie mi. Mam do wyboru 3 odmiany papryki: 'Roberta F1', 'Robertina' i 'Caryca F1' muszę wybrać dwie odmiany tylko które? Pomóżcie.
Pomóżcie mi. Mam do wyboru 3 odmiany papryki: 'Roberta F1', 'Robertina' i 'Caryca F1' muszę wybrać dwie odmiany tylko które? Pomóżcie.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Pierwsza i trzecia
Re: Papryka do gruntu. Część 5
podjadek 'Robertiny' nie polecasz?
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren