Zabezpieczanie róż na zimę

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Cześć. Mam takie pytanie - czy jeśli jakaś róża mi zmarzła to widać to już teraz , że będzie czarna czy to wyjdzie z czasem ?? Przepraszam za być może banalne pytanie ale to moja pierwsza "zima" z królewnami . :wit
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Zwykle piszą że nasze róże wytrzymują do -26.Więc nie ma co panikować,bo jeszcze tyle nie było.U mnie też było w nocy -20 i nie widzę jakichkolwiek strat.Od jutra ma mróz odpuszczać,więc idzie ku dobremu.
Ewa jeśli nawet zmarzła ,bo może masz jakieś florystyczne które muszą mieć strefę 7 to trzeba czekać do wiosny i jeszcze dłużej, nawet do połowy lata.Nieraz róża sobie poradzi i odbije z miejsca szczepienia po kilku miesiącach.Więc spokojnie.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Hej. Dziękuję pięknie za odpowiedź. Może faktycznie za bardzo panikuję ale z pewnością wiesz jak to jest na samym początku. Człowiek martwi się, chucha i dmucha bo żal stracić swoje pierwsze róże. Podejrzewam, że za kilka lat to się zmieni. Mam nadzieję, że wszystkie przeżyją i będzie czym chwalić się w nadchodzącym sezonie. Pozdrawiam :wit
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Może nie związane bezpośrednio, ale mam pytanie. Jak to jest z tym ADR, ile stopni na minus muszą wytrzymać róże, żeby otrzymać ten znak ?.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 132
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

U mnie róże wymarzły,gdy siarczyste mrozy[poniżej -20] utrzymywały się 2-3 tygodnie.
Jednej zimy straciłam prawie wszystkie róże-choć były zakopczykowane.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Pewnie mówisz o zimie 2011/2012.Wtedy była trochę inna sytuacje ,mrozy przyszły już wtedy gdy ruszyła wegetacja.Zmarzły mi wtedy krzewy ,wszystkie cebulowe,część bylin i ponad setka róż.Dobrze że teraz przyszły mrozy, to wstrzymało wegetację.Oby jak najdłużej była taka pogoda.Teraz już dzień się wydłuża,gdy dojdzie jeszcze wyższa temp. to wszystko ruszy na bank.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Hej. Teraz ma znowu przyjść temperatura na plusie. Czy mimo to zostawić osłony z igliwia i włókniny czy mam to pościągać i w razie większych mrozów znów zakładać? Ja nie wiem bo to dla mnie i moich róż pierwsza zima. Podpowiecie ??
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Ewelina,nic nie zdejmuj i nie odkrywaj.Tak ma być aż do wiosny.
Awatar użytkownika
Ewa7
200p
200p
Posty: 264
Od: 27 paź 2013, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
Kontakt:

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Georginia pisze:Pewnie mówisz o zimie 2011/2012.Wtedy była trochę inna sytuacje ,mrozy przyszły już wtedy gdy ruszyła wegetacja.Zmarzły mi wtedy krzewy ,wszystkie cebulowe,część bylin i ponad setka róż.Dobrze że teraz przyszły mrozy, to wstrzymało wegetację.Oby jak najdłużej była taka pogoda.Teraz już dzień się wydłuża,gdy dojdzie jeszcze wyższa temp. to wszystko ruszy na bank.
U mnie większość miała czerwowne noski a na niektórych były nawet malutkie listeczki, wiec nie jestem pewna czy tak mocno spały.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

U mnie też większość miała noski a niektóre listki. Dziękuję. W takim razie okrycia nie będę ściągała do wiosny i mam nadzieję, że wszystkie przetrwają. Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

W ubiegłym roku była identyczna sytuacja ,z tym że właśnie wszystkie te pączki zmarzły ,przynajmniej u mnie.Ale wypuściły wiosną nowe i to nawet po 3 szt z jednego.Potem nadgoniły i zakwitły w normalnym terminie.Więc spokojnie,róże przy takiej zimie dadzą sobie radę.
Primavera
50p
50p
Posty: 73
Od: 21 mar 2014, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Targ

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Tak naprawdę mrozy, jeśli tylko nie spadają poniżej 25 st. i nie utrzymują się zbyt długo, nie są groźne. Po upiornej zimie 2012r., kiedy przez tydzień było poniżej 30 stopni wymarzło wszystko powyżej linii śniegu, oczywiście oprócz kanadyjek, historycznych i rugos.

Najgorsze są przymrozki 3-5 stopniowe w kwietniu i maju, kiedy wszystko hula, soki krążą, listki się puszczają. Teraz róże śpią i my też odpoczywajmy ;:19
Pozdrawiam różanie Primavera
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Całkowicie się z tym zgadzam,tylko tak wyszło że u mnie nie było w tym czasie w ogóle śniegu.Dlatego miałam taką masakrę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”