Ale to wcale nie znaczy, że doświadczonym zawsze wszystko wychodzi idealnie - im też się zdarzają straty i szkodynorbert76 pisze:Zawsze podczas pierwszego sezonu/zimowania trzeba być nieco ostrożnym i pomimo zaleceń innych, obserwować rośliny i wyciągać samemu wnioski.
Kaktusy i sukulenty zimą.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
... i mimo wszystko najlepiej uczyć się na cudzych błędach...
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Witam,
Pisałeś Tomku o przesadzaniu roślin w zimie. Ja oczywiście zgadzam się z twoimi wskazówkami. Chociaż ja nie zwracam szczególnej uwagi na okres przesadzania roślin, staram się unikać przesadzania w okresie pełnej wegetacji.
Natomiast nie rozumiem jednej rzeczy, napisałeś, że warunkiem jest suchość podłoża oraz niska temperatura? nie wiem co miałeś na myśli ale ja nigdy przesadzonych roślin nie przenoszę od razu do zimowych stanowisk. Przez około tydzień rośliny muszą stać w cieplejszym miejscu aby korzenie się wygoiły po przesadzaniu. Niska temperatura i uszkodzone korzenie po przesadzaniu (a zawsze powstają mikro urazy) to niebezpieczne połączenie.
Pozdrawiam,
Ola
Pisałeś Tomku o przesadzaniu roślin w zimie. Ja oczywiście zgadzam się z twoimi wskazówkami. Chociaż ja nie zwracam szczególnej uwagi na okres przesadzania roślin, staram się unikać przesadzania w okresie pełnej wegetacji.
Natomiast nie rozumiem jednej rzeczy, napisałeś, że warunkiem jest suchość podłoża oraz niska temperatura? nie wiem co miałeś na myśli ale ja nigdy przesadzonych roślin nie przenoszę od razu do zimowych stanowisk. Przez około tydzień rośliny muszą stać w cieplejszym miejscu aby korzenie się wygoiły po przesadzaniu. Niska temperatura i uszkodzone korzenie po przesadzaniu (a zawsze powstają mikro urazy) to niebezpieczne połączenie.
Pozdrawiam,
Ola
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Jeśli korzenie są suche i podłoże także to niska temperatura w niczym nie przeszkadza. Natomiast wybudzenie rośliny w czasie zimowania przez wstawienie jej do ciepła nie jest najlepszym pomysłem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Ja myślę ,że na zimowisku trzeba uważać na temperaturę,aby nie była za wysoka ,no i zależy jakie kto ma warunki,wiadomo aby nie schodziła do minusu,bo może być nieszczęście,ale w plusie to Ja mam w granicach 18*,a jak są mrozy to spadami do 10*,tak to już jest ,jak ktoś mieszka w blokowisku,mam już tak już parę lat,wiadomo,że zawsze są straty po zimowaniu
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Wiele zależy od tego jakie kaktusy się posiada. Melakom 18*C będzie jak najbardziej na rękę. Natomiast lobiwki czy echinocereusy takiej temperatury zimą nie przeżyją. Pamiętajmy, by nie wrzucać wszystkich kaktusów do jednego worka.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Witam,
A powiedz mi Tomku czy świeże owoce na Epithelantha lub [[nazwa-zakazana]] które nie zdążyły zaschnąć nie są problemem, gdy rośliny są na zimowym stanowisku? chodzi mi tu o to czy czasem od tych owoców nie dojdzie do zgnilizny roślin?
Pozdrawiam,
Ola
A powiedz mi Tomku czy świeże owoce na Epithelantha lub [[nazwa-zakazana]] które nie zdążyły zaschnąć nie są problemem, gdy rośliny są na zimowym stanowisku? chodzi mi tu o to czy czasem od tych owoców nie dojdzie do zgnilizny roślin?
Pozdrawiam,
Ola
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Owoce mogą być przyczyną infekcji. Warto je usunąć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Witam,
Tylko, że te jeszcze różowe owoce na L. w. nie chcą odchodzić i pytanie czy wyrwanie ich na siłe nie powoduje szkody? Próbowałam wyrwać z dwóch roślin i zawsze coś zostaje. Z drugiej strony są one podobne do tych na Ariocarpus i kwestia tego czy one nie muszą być na roślinie aż dojrzeją? czy to nie ma znaczenia. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale ostatnio mnie ten temat zainteresował, więc chciałam poznać prawidłowe postępowanie.
Tylko, że te jeszcze różowe owoce na L. w. nie chcą odchodzić i pytanie czy wyrwanie ich na siłe nie powoduje szkody? Próbowałam wyrwać z dwóch roślin i zawsze coś zostaje. Z drugiej strony są one podobne do tych na Ariocarpus i kwestia tego czy one nie muszą być na roślinie aż dojrzeją? czy to nie ma znaczenia. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale ostatnio mnie ten temat zainteresował, więc chciałam poznać prawidłowe postępowanie.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Ja straciłem kilka roślin przez martwe kwiaty lub stare owoce. Jeśli owoce są dojrzałe to ja je usuwam. Jeśli jest okres spoczynku to usuwam także nierozwinięte paki oraz niedojrzałe owoce. Nie mniej sporo zależy także od miejsca, gdzie owoc się znajduje. Oczywiście, że nie ma sensu wydłubywać na zimę niedojrzałych owoców mamilarii schowanych wewnątrz pędu rośliny. Także sporo zależy od warunków zimowania. Jeśli roślina jest w suchym i widnym miejscu ryzyko infekcji od owocu jest niewielkie. Jeśli jest to ciemne i wilgotne miejsce szanse, że owoc czy pąk zaczną gnić i infekcja przeniesie się na roślinę są znacznie większej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Cześć wszystkim, mam pytanie dotyczące odrostów. Otóż niedawno wpadły mi w ręce (niektóre dosłownie) odrosty paru gatunków, które ukorzeniam. Jedne z nich wsadziłem do ziemi 2-3 tygodnie temu i te już wypuściły korzonki, inne zaś "posadziłem" dopiero dwa dni temu. Większość z nich to maluchy:
Są to rodzaje: Mammillaria, Escobaria, Sulcorebutia oraz opuncja. Co z nimi robić zimą? Póki co stoją na parapecie, gdzie temperatura wynosi 16-20 st. C. Zostawić je tam na całą zimę, czy może wynieść na zimowisko? Z góry dziękuje za pomoc.
Są to rodzaje: Mammillaria, Escobaria, Sulcorebutia oraz opuncja. Co z nimi robić zimą? Póki co stoją na parapecie, gdzie temperatura wynosi 16-20 st. C. Zostawić je tam na całą zimę, czy może wynieść na zimowisko? Z góry dziękuje za pomoc.
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Wg mnie mamilarie ukorzenią się bez problemu, z sulkorebucjami będzie gorzej, ale one są odporne na błędy hodowców. Jedynie możne je i mamilarie tylko od czasu do czasu spryskiwać. I temperatura trochę wyższa niż dla roślin dorosłych. O eskobariach nie mam pojęcia.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Dzięki Tomisiu, a więc te, które już wypuściły korzonki, przeniosę w chłodniejsze miejsce. Te, które się jeszcze nie ukorzeniły też do zimna, czy poczekać, aż się korzenie pojawią? A eskobarie zostawię póki co na tym parapecie.