Ficus microcarpa (retusa), moclame - gubi liście, choroby, szkodniki

[norbert76]

Nie zawsze są pajęczynki. Potraktuj Magusem i powtórz po tygodniu.

[ayahuasca]

Cześć, mam problem z moim fikusem. Od jakichś 2 tyg. przestał puszczać nowe listki a te już istniejące zaczynają żółknąć i odpadać. Dodatkowo na paru liściach pojawiła się jakaś czarna zaraza. Co może być przyczyną tych objawów? Dzisiaj roślinę przesadziłem do nowej ziemi na wszelki wypadek.

[norbert76]

Jeśli przelany, to być może choroba grzybowa. Jak często podlewałeś?

[ayahuasca]

Właśnie nie za wiele podlewałem. I tylko do podstawki, bo w tamtym roku miałem grzyba w ziemi, ale zebrałem wierzchnią warstwę, nie lałem wody bezpośrednio do doniczki i był spokój.

[norbert76]

To w takim razie go przesuszasz. Lej normalnie od góry i utrzymuj cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże. Generalnie sama pleśń tak naprawdę nie jest szkodliwa dla rośliny.
Do jakiej ziemi posadziłeś? Może problem leży w zbyt zbitym podłożu?
Aha i jakie ma stanowisko?

[nacik]

Witam, jakieś 2 tygodnie temu w ikei kupiłam fikusa microcarpa moclame (taka nazwa była napisana na doniczce, aczkolwiek nie mogę za bardzo znaleźć informacji na jego temat w internecie). Po jakimś czasie zauważyłam, że zaczął dziwnie chorować, gubił listki ktore czasem żółkły, miały kropki czasem czerwone czasem jakieś inne, gubił tez trochę zdrowych listków. Spryskałam go topsinem m 500 sm ale problem nie ustał. Zamieszczam rownież zdjęcia dla rozpoznania problemu, bo ja już nie wiem jak mu pomóc. (
http://images77.fotosik.pl/818/5caf47ce1d1b3bc3m.jpg

[norbert76]

Po pierwsze nie ma takiego ficusa jak microcarpa moclame. To są dwa różne gatunki.
Twój to Ficus microcarpa (retusa) i jest po prostu przelany. Niewłaściwa mieszanka, za dużo/za często podlewany.
Poczytaj wątek, znajdziesz wszystkie podstawowe informacje.

[yakuz35]

Hej
Jeden z moich fikusów ma niefajne objawy - od jakiegoś czasu gubi liście (po zabraniu z ogródka). Stoi teraz chyba już drugi miesiąc w domu i listki mu się zawijają i odpadają (jeszcze zielone). Niektóre gałązki już opustoszały. Niby fikus wypuszcza nowe listki ale te zanim jeszcze "dorosną" zwijają się i też odpadają.
Co może być przyczyną? Przelanie i choroba grzybowa korzeni?

Zdjęcia nieaktywne/mod.

[selli7]

Pomarszczone liście utrudniają identyfikację, ale jest to chyba fikus retusa.Poczytaj o wymaganiach.Ogólnie fikusy drobnolistne nie lubią przenoszenia, zmiany miejsca i nadmiernej wilgoci zimą.W miesiącach zimowych reagują zrzucaniem liści na zbyt małą dla nich ilość światła.Najlepiej znaleźć dla nich bardzo jasne stanowisko, przy południowym oknie i nie wynosić na zewnątrz w lecie, bo później przeprowadzka połączona z mniejszą ilością światła w pomieszczeniu powoduje swego rodzaju szok.

[yakuz35]

Chyba jest to fikus Ginsen - kupiony w markecie budowlanym, "ukształtowany" w "S". Latem stał na ogródku ale w cieniu. Teraz stoi w pokoju i jest doświetlany lampami, mimo to gubi liście. Wilgotność sprawdzam sondą i zawsze ma "umiarkowanie". Doniczka jakaś taka lekka się wydaje... Ile taki szok może trwać? Napisałeś żeby nie wynosić ich w lecie na zewnątrz ale ponoć fikusy lubią słońce i niby najlepiej jest je właśnie wynieść...

[selli7]

Tu jest sporo o fikusie Ginseng http://www.wymarzonyogrod.pl/rosliny-do ... _3476.html

Teoretycznie dobrze jest je wynieść latem, duża ilość światła wpływa to korzystnie na ich rozwój, ale z drugiej strony po wniesieniu do mieszkania roślina szybko traci to co latem zyskała, bo nie lubi zmiany miejsca i drastycznego pogorszenia warunków.Gdy jest cały czas w mieszkaniu warunki ma mniej zmienne.

[agrest2104]

Opadanie liści u fikusów jest naturalnym procesem. Roślina właśnie w taki sposób reaguje na sytuacje stresowe ? w okresie zimowym jest to brak wystarczającej ilości światła, suche powietrze związane z działaniem centralnego ogrzewania oraz zbyt wysoka temperatura.

[yakuz35]

agrest:
Staram się dbać o warunki dla roślinek - większość jest doświetlana lampami, wilgotność na poziomie 50-60%, temperatura ok 22-23 stopni.
Fikusowi albo odpadają całe zielone liście (bez jakichkolwiek objawów) albo liście które się trochę pozwijały i jeszcze nie do końca rozwinęły. Jak odpadną wszystkie liście to gałązka od końca czarnieje, zasycha i można sobie ją... oberwać.
Na pewno to jego naturalna reakcja?