Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
To dereń świdwa, paskudztwo
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Świetne zdjęcie
p.s
Jakbyś podpisał to googlarka by wyrzucała, a pokazać warto
p.s
Jakbyś podpisał to googlarka by wyrzucała, a pokazać warto
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Małe porównanie owoców kilku odmian. Pierwsza odmiana to Korrałowy - nie mylić z Korrałowy Marka, który ma ciemniejsze owoce. Odmiana Korrałowy ma bardzo smaczne owoce. Można nawet zrywać z drzewka i zjadać w odróżnieniu od większości odmian, gdzie owoce muszą opaść na ziemię, by nadawały się do jedzenia. Swietłaczok miał największe owoce w zestawieniu.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Moje nowe nabytki-Alex, Fruchtal, Big red, Wyszogrodzki oraz Exspres i Jałtski- których brakuje na zdjęciu .Będzie z czego szczepić w przyszłym roku. Na niektórych były jeszcze owoce. Fruchtal ma niezbyt duże. Wyszogrodzki- smaczne. Więcej będę o nich wiedział za rok.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Jaką metodą szczepisz?zaorla pisze:Moje nowe nabytki-Alex, Fruchtal, Big red, Wyszogrodzki oraz Exspres i Jałtski- których brakuje na zdjęciu .Będzie z czego szczepić w przyszłym roku. Na niektórych były jeszcze owoce. Fruchtal ma niezbyt duże. Wyszogrodzki- smaczne. Więcej będę o nich wiedział za rok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 793
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Da się ukorzenić derenia jadalnego bez większych problemów. Mam kilka szt. z ukorzeniania rośliny z terenów zieleni (bardzo ciemne i b. wcześnie dojrzewające owoce, raczej drobne).
Niestety, najłatwiej ukorzeniają się młode siewki i tu na owocowanie trzeba poczekać jak u zwykłych siewek.
W porównaniu do szczepionych (okulizowanych) ukorzeniane (z owocujących krzewów/drzew) rosną dużo wolniej ale owocują w podobnym czasie od posadzenia.
Niestety, najłatwiej ukorzeniają się młode siewki i tu na owocowanie trzeba poczekać jak u zwykłych siewek.
W porównaniu do szczepionych (okulizowanych) ukorzeniane (z owocujących krzewów/drzew) rosną dużo wolniej ale owocują w podobnym czasie od posadzenia.
Pozdrawiam,
J
J
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
A powiedźcie jeszcze
Już prosiliśmy, by nie umieszczać linków do allegro. Nazwa serwisu jest moderowana automatycznie/ER
Niech już będzie ta siewka tutaj ma metr -według was ile ona ma czasu rok- dwa więcej - mniej ?
Wielu z was pisze o owocach po kilku latach
Czy ta wielkosc rosliny przybliza mnie czy tutaj tez czekania w latach ??
Szkoda, ze te szczepione takie drogie ;/
Już prosiliśmy, by nie umieszczać linków do allegro. Nazwa serwisu jest moderowana automatycznie/ER
Niech już będzie ta siewka tutaj ma metr -według was ile ona ma czasu rok- dwa więcej - mniej ?
Wielu z was pisze o owocach po kilku latach
Czy ta wielkosc rosliny przybliza mnie czy tutaj tez czekania w latach ??
Szkoda, ze te szczepione takie drogie ;/
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Rośliny podobnej wielkości posadzona jesienią 2013r i wiosną 2014 (3szt), pierwszy raz zakwitną u mnie w przyszłym roku. Ale od pierwszego kwitnięcia do pierwszych owoców może minąć jeszcze ze dwa lata. Derenie (też trzy sztuki) kupione od Kolegi Zaorla wiosną tego roku, mają już pączki czyli też zakwitną w przyszłym roku. Z jednej strony różnica nie jest duża, z drugiej kupując rośliny szczepione wiem czego się spodziewać po owocach. Przy siewkach to loteria, co nie znaczy że nie trafi Ci się (jak ślepej kurze ziarnko) egzemplarz smaczny, duży, z małą pestką ;) . W ukorzenianie trudno mi uwierzyć.
Musisz sobie przemyśleć czy wolisz czekać i mieć niespodziankę, czy zapłacić i mieć dokładnie to co chcesz.
Musisz sobie przemyśleć czy wolisz czekać i mieć niespodziankę, czy zapłacić i mieć dokładnie to co chcesz.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Mój dereń ma już całkiem spore pączki kwiatowe . Trochę się martwię , czy jak przyjdą duże mrozy to ich nie uszkodzą .
Pozdrawiam, Beata.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany (cz.II)
Duże pączki ma co roku od października.