Trawy w pytaniach i odpowiedziach

[emalia112]

Parę postów wyżej dyskutowaliśmy o tym.

[dorkow0]

Emalia, ja uprawiam rozplenice od dziesięciu lat i we wcześniejszych postach niczego ciekawego nie wyczytałam.
Żal mi było, zwyczajnie, trawy, którą chciałaś wyrzucić.

[emalia112]

Ja ją wyrzucę bo mi się to nie podoba. Producent reklamuje to jako coś nadzwyczajnego " fantazyjnie poskręcane". Dałam się nabrać. Ta odmiana tak ma. Być może się mylę. Ale tyle starania podlewania, a tu takie byle co. W tym roku podzieliłam te które mi się podobały i mam w doniczkach parę ładnych, ale czekam na porządny deszcz.Ja tą rozplenice pokazałam ku przestrodze. Bo nie mogę się nią chwalić.

[dorkow0]

Emalia, rozumiem rozgoryczenie. Chciałaś normalną rozplenicę z normalnymi, puszystymi kwatostanami, a tu przykra niespodzianka.
Wiesz może jaka to odmiana?
Napiszę Ci, choć mnie pewnie zakrzyczą, że tylko zwykła Pennisetum Alopecuroides ma normalne kłosy. Reszta odmian tak dziwaczy. Choć ja to zwalam na szuszę, bo wcześniej kwitły ładnie.

[Mariusz_S]

"Normalna" Pennisetum alopecuroides to może być wszystko - bo to jest siewka. Może kwitnąć lub nie, może być duża lub mała, o kwiatostanach okazałych lub mikrych itd. Tylko odmiany dają powtarzalność (pewną) cech.

[dorkow0]

Zgadzam się z tym co napisałeś, dlatego nie przeszkadzają mi odmienne kłosy. Jak napisałam, ciut winię za to pogodę jaka była i praktycznie brak deszczu. Moje trawy, prawie wszytkie pochodzą od P.Tadeusza, a on sprzedaje zgodne odmianowo. A i one nie kwitną, jak zazwyczaj (w tym roku).
Co do siewek, to właśnie wiem, że nie powtarzają cech, ale mi to nie przeszkadza. Trawy traktuję, jako piękną ozdobę w ogrodzie. Pewnie, że nazwa ważna, bo wiadomo co kupić.
Normala Pennisetum Alopecurides, no tak, może to być wszystko, jeśli idzie o rozplenice. Mój błąd, ale we wcześniejszej rozmowie nie o nazwy chodziło, a o wygląd kłosa i likwidację trawy z tego powodu (niemniej powinnam pisać dokładnie).

[ewelkacha88]

Witajcie. Posiadam w ogrodzie jednego miskanta Gracillimusa. Posadziłam go w tym roku i ładnie się rozrósł- nawet kwitnie ( co podobno nie jest częste u tych traw ? ) . Potrzebuję go przesadzić ale nie wiem czy teraz jest bezpiecznie czy lepiej czekać do wiosny ? Prawdę mówiąc wolałabym już teraz zwolnić miejsce pod inne rośliny no ale jeśli jest ryzyko , że jest na to za późno to proszę o informację. Pozdrawiam

[Rennni]

ewelkacha88, poczekaj do wiosny. Teraz przesadzilabym tylko wtedy, jeśli nie byłoby innego wyboru

[ewelkacha88]

Rennni dzięki. Chyba masz rację. Wolę nie ryzykować . Przesadzę go wiosną. Pozdrawiam

[wawo]

niestety nie podam nazwy, pytam na wszelki wypadek

[Mariusz_S]

Czy znawca tego tematu pan Mariusz może mi powiedzieć kiedy najlepiej przesadzać rabatę traw. Mam takową z kilku miskantów i rozplenic Kiedy je sadziłam dostały za mało miejsca i zaczynają się nakładać i zasłaniać wzajemnie.Muszę je przesunąć Kiedy najlepiej -jesienią tzn teraz czy wiosną ?

Znawca nie zauważył...i się kaja
Jak spore kępy to spokojnie do początków listopada.

[paola1a]

Wracając do rozplenić- z moich zakwitła tylko jedna, druga wyglądała marnie ale mam nadzieję, że to rzeczywiście wina suszy tegorocznej




Jesienią na promocji w Brico dokupiłam kilka, mam nadzieję że przetrwają zimę- jeśli ta oczywiście w ogóle przyjdzie

[corazonbianco]

Trafiły do mnie nasiona ostnicy piórkowatej (Stipa pennata). Czy jest to gatunek tożsamy z naszą rodzimą ostnicą Jana? Nie wiem, czy właściwie je wysiałam. Część nasion ułożyłam poziomo i przysypałam ziemią, część wsadziłam w pozycji pionowej. Nasiona są długie, podłużne, podobne do ziaren owsa. Podlałam, przykryłam folią i postawiłam na parapecie. Najbliższe 4 tygodnie pojemnik spędzi w temperaturze ok. 18 C, potem na kolejne 4 powędruje do lodówki. W połowie marca, zgodnie z instrukcją, po opuszczeniu lodówki, powinnam zapewnić nasionom temperaturę w przedziale 5 -12 C. Wyższa temperatura zahamuje kiełkowanie. Czyli wynieść je na zewnątrz do ogrodu? Ale jest spore ryzyko, że przemarzną, gdy temperatura spadnie poniżej zera. Poza tym o tej porze roku może jeszcze leżeć śnieg. Przetrzymać je dłużej w lodówce? Szklarni na razie nie mam. Mogłabym skonstruować mini-szklarnię na balkonie.