Problemy ze storczykami

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Hmm.. Aby stwierdzić że to wirus, należało by przeprowadzić badanie w specjalistycznym laboratorium. Na wirusy nie ma 100% lekarstwa, ale słyszałam o szczepionkach, które niekiedy przewyższają wartość samej rośliny.
Zastanówmy się. Przed przeprowadzką nic się nie działo z roślinami. W nowym miejscu były już rośliny, które są nadal zdrowe?
Objawy tyczą się tylko twoich storczyków? Na jakim stanowisku stoją, bądź stały obecnie? A na jakim przed przeprowadzką?
Destylowana i kranówa nie nadaje się do podlewania roślin. Dla tego należy kranową odstawić na min. 12 godzi. by odparował chlor, a potem zagotować by wytrącił się wapń. Jaką wodą wcześniej podlewałaś? Robiłaś wspólną kąpiel wszystkim roślinom?
Używałaś nawozu? W jakim stężeniu? Co jaki czas podlewałaś nim rośliny?
Kiedy kupiłaś nową, ostatnią roślinę?
Obecnie teraz ile roślin jest w takim samym stanie, co te poprzednie?
Jeżeli tak jest, to oddziel je od pozostałych zdrowych. Nie używaj tych samych naczyń do moczenia roślin. Należy zachować ostrożność i obserwować. Dokładnie myć ręce itd. Należy też zwrócić uwagę na owady gryząco-ssące, które mogą roznosić także różnego rodzaju choroby.
Jeżeli coś mi przyjdzie jeszcze do głowy to dam znać. Na razie to tyle mich pytań. Oczywiście w najgorszym wypadku należy pozbyć się nawet ulubionych roślin. Czego Tobie nie życzę. ;:131
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
natka_211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2053
Od: 18 lip 2014, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ol

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Cala pisze:natka_211 Czy wiesz może jak mogę walczyć z tym wirusem? Przeczytałam, ze zainfekowane rośliny się niszczy... Nie chcę jednak pozbywać się swojej roślinności i też zarazić kolejnych, w tej chwili chore storczyki są w innym pomieszczeniu. Czy jest jakiś preparat jaki mogłabym zastosować by je ocalić?
By się upewnić, że to wirus poszukaj w necie testów jednorazowego użytku. Wiem, że za granicą można takowy kupić, nie jestem pewna czy u nas już to jest. Jak uda Ci się kupić, to zrób test i jeśli to wirus to wyrzuć roślinę.

P.S. Są dostępne testery firmy AGDIA. Orchid immuno strip, który bada dwa typy wirusa :mozaiki cymbidium i ondotoglossum. Nie wiem jaka cena, ale po zalogowaniu się będzie wiadomo i wcale nie trzeba robić badań w lalaboratorium. Jeśli chodzi o przeprowadzenie takiego testu, to na YouTube jedna z użytkowniczek wrzuciła filmik, mówi po angielsku, ale ważne jest że pokazuje jak przeprowadzić test prawidłowo :wink:

Na temat wirusa zob. jeszcze tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=84757 wanda/mod
Cala
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 maja 2015, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Emila707

Odpowiadając na Twoje pytania :-)
Przed przeprowadzką nic się nie działo. rośliny były w 100% zdrowe.
W nowym miejscu są rośliny, ale nie było tu storczyków było za to dużo paproci, które również padają. Nie wiem czy ma to ze sobą jakiś związek.
Chore storczyki stoją w miejscach południowo-wschodnich. Zdrowe zostały oddzielone są w całkowicie innym pomieszczeniu i używam do nich innych nowych narzędzi co poczyniłam myśląc że jest to choroba grzybicza.
Wcześniej jak i teraz podlewałam je wodą destylowaną z nawozem do storczyków, nawoziłam je co każde podlewanie w stężeniu 1/2 niż zalecana przez producenta i tak robiłam wspólną kąpiel czym chyba je załatwiłam :cry: cry:
Nową roślinę kupiłam dużo wcześniej i tak jak zawsze zastosowałam okres kwarantanny, który przeszła pomyślnie.
Czyli nie ma żadnego środka, który mogłabym zastosować aby je wyleczyć?
Nowe liście, które wyrastają na chorych roślinach wyglądają już na zdrowe.

natka_211

Będę uparcie szukać w takim razie tych testów, bo zapłaczę się chyba gdybym musiała wszystkie chore storczyki wyrzucić :(
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Przeniesienie patogenu drogą wodną. Tak jak myślałam.
Jeszcze jedno pytanie, a w zasadzie to dwa.
Ile razy stosowałaś preparat grzybobójczy, oraz w jakim odstępie czasu?
Przypomina to trochę rdzę. Na wierzchniej stronie jasne wgłębienia, a na spodniej brązowe plamy. Wiele tysięcy grzyby wywołuje tę chorobę, a miedzian działa i na nią. Więc dobrze że zapobiegawczo go użyłaś. Porażone części roślin należy usuwać i niszczyć, a potem opryskiwać rośliny. Powtarzając oprysk co najmniej jeszcze dwukrotnie, w odpowiednich odstępach czasowych..
Ja bym wolała jednak laboratorium, bo w zasadzie jeżeli nie jest to wirus, to dowiedziała byś się co powoduje u Ciebie takie, a nie inną chorobę. Można też się zorientować w cenie i jak szybko będą konkretne wyniki. Test daje tylko wynik wirusa. Możesz też wypytać o takie testy, czy posiadają na wykrywanie wirusów. Ale wybór należy do Ciebie. :wink:
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Cala
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 maja 2015, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Emilia 707

Preparat grzybobójczy użyłam 4 razy w odstępach tygodniowych stosując oprysk i moczenie korzeni. Nie chciałam przesadzić, dlatego proporcja wynosiła 1/2 niż zalecana. Porażone liście i pędy ,nawet te kwitnące wycinam i wyrzucam. Jeśli chodzi o laboratorium to mogłabyś mi powiedzieć, w jakim laboratorium mogłabym przeprowadzić taki test? Oczywiście wolałabym mieć 100% pewności na co chorują. Po zastosowanej kuracji wydaje mi się, że wygląda to lepiej, ale wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy. Jednak bardzo mi zależy, aby moje pociechy wróciły do dobrej formy.
Bardzo Ci dziękuję za już udzieloną pomoc.
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Znalazłam adres kliniki zajmującej się badaniem chorób u roślin. Jednak musisz się z nimi skontaktować przez e-mail, bo nie wiem czy prowadzą też badania roślin uprawianych w domu. Link wysyłam Ci na PW. Podziękujesz mi, jak uda się zdiagnozować co dręczy Twoje rośliny, oraz je uratować. Więc daj znać jak tam dalej Ci poszło i jaka to choroba. Mam nadzieję, że nie jest to żaden wirus. :)
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
Vaphel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 4 gru 2014, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Dzisiaj przeglądając storczyki zauważyłem, ze jeden ma na spodzie liścia takie coś:
Obrazek
Storczyk jest moczony co 10 dni, ogólnie jest w bardzo dobrym stanie.
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Z wierzchu liść jest zielony? Ale teraz najważniejsza jest obserwacja zmiany, czy się nie powiększa. A potem odpowiednie działanie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
Vaphel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 4 gru 2014, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Tak, zielony, zdrowo wyglądający.
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Nie jest to powiedziane że musi być jakaś np. choroba grzybowa. Na pewno staraj się nie moczyć wodą tej zmiany, a ją obserwuj. Jeżeli będzie się powiększać, rozprzestrzeniać na inne liście, to w ostateczności lepiej odciąć(do zielonej części), a samego storczyka opryskać środkiem grzybobójczy np. miedzianem. Na wszelki wypadek możesz odstawić go na kwarantannę. W opisie brakuje mi jeszcze informacji o stanowisku rośliny. Może liść dotykał, lub był za blisko szyby, co by oznaczało że mógł być potraktowany promieniami słonecznymi i z stąd ta zmiana. Tak może się stać, jeżeli nie cieniujemy tych roślin, kiedy słońce "patrzy" na nie. :wink:
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
d0min
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 maja 2015, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

Witam, kilka dni temu zauważyłam niepokojące objawy na liściu storczyka, z którym nic się nie działo od dłuższego czasu. Niestety nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia ze storczykami, dlatego nie wiem co powinnam zrobić z obecnym stanem. Dodam, iż storczyk aktualnie kwitnie. Podlewany jest także nawozami. Czy przyczyną może być zbyt duże nasłonecznienie? Prosze o pomoc doświadczonych hodowców. Obrazek
akasha_wl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 3 cze 2015, o 16:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Storczyk "ze śmietnika"

Post »

Witam,

na początku się przywitam, bo to mój pierwszy post, chociaż storczyki interesują mnie od pewnego czasu. Od kilku miesięcy jestem posiadaczką dwóch egzemplarzy, a dziś do kolekcji dołączył trzeci - zaczął marnieć u koleżanki i wylądował w śmietniku, skąd go zabrałam :) Niestety nie wygląda najlepiej, co pokazują poniższe zdjęcia, ale nie wiem, co mu konkretnie dolega. Liście są blade, ale ciągle jędrne, poza jednym na dole. Nie widać żadnych szkodników, zresztą u koleżanki jest więcej storczyków, a tylko ten jeden zaczął marnieć. Korzeni po usunięciu "wadliwych" nie zostało dużo, dosłownie ze 4 wyglądające tak jak ten na zdjęciu, ale widać też 2 młode, posadziłam go do kory piniowej i teraz poproszę o Wasze opinie. Co może mu dolegać? Na razie stoi na innym parapecie niż pozostałe 2, bo obawiam się, że może je czymś zarazić. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Niepokojące objawy na storczyku

Post »

dOmin, Twój storczyk jest poparzony i nic się już tu nie da zrobić - ta zmiana już nie zniknie.
Można jedynie chronić kolejne liście.
Jeden z moich storczyków też niestety zaliczył podobną skazę.
O tej porze roku, jak widać trzeba bardzo uważać na ;:3 , które przez szybę okna może wyrządzić wiele szkód.

akasha_wl, musisz uzbroić się w cierpliwość. Jeśli musiałaś wyciąć martwe korzenie i zostało ich niewiele, to
nie tylko ten lekko pomarszczony liść nie stanie się jędrny, ale i część kolejnych może za jakiś czas wyglądać podobnie.
To wszystko do czasu, aż storczyk odbuduje system korzeniowy. Pierwsze zaczątki korzeni pojawią się być może w okolicy trzonu.
Dbaj o to by storczyka zarówno nie przesuszyć jak i nie zalać. Podłoże musi być przewiewne.
Ja prawie zawsze robię gorącym gwoździem niewielkie dziurki w przeźroczystej doniczce dla lepszej przewiewności wewnątrz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”