MisiaczekM - jak człowiek się zaprze...

[misiaczekm]

Jak mam siłę to dzień w dzień. Zazwyczaj jednak co drugi dzień. Szczególnie teraz na deficycie...

Sobota i niedziela wolne lub rowerowe wojaże....

Od grudnia do połowy kwietnia 2600-3200 kalorii by zrobić trochę masy. Odbudować mięśnie....
Dietę moją znasz... Zdrowe jedzenie z liczeniem kalorii.

Wróciłem znowu na deficyt kaloryczny by dobić do 80-siątki. Tu niestety nie można zrobić zdrowej diety by osiągnąć efekty!
Ogólnie deficyt nie jest zdrowy....

PS.
Tam zapomniałem dodać, że na początku jest 5 minutowy trucht/bieg.....
Ćwiczenie 1 i ostatnie to podstawowy zestaw do innych ćwiczeń.....

Do tego oczywiście marsze 3,4km do i z pracy... Chyba, że zakupy trzeba zrobić to autko.... Tak jak jutro...

Ogólnie to chcę zejść z ud do ok.50-55cm obwodu. Teraz mam 60. Oraz brzuch na 80-85, teraz mam 95cm

[asma]

Hmmm,skoro tak wybrałeś trzymam kciuki za sukces
Jestem za mniej radykalnym dążeniem do osiągania sukcesu-wolniej,spokojniej

[misiaczekm]

Ależ Asiu... To jest wolno... 0,3kg na tydzień lub mniej... Wolniej się nie da, bo to już zastój...

Odjąłem sobie 500kcal. od mojego nominału z lekkimi ćwiczenia (2300-500=1800) i tak ciągnę...

Wcześniej robiłem masę dlatego waga stała w miejscu, a brzuch ze 102 spadł na 95cm. Ale za to mięśnie troszeczkę urosły.
Biceps ze 34 na 36. Mięśnie na nogach także urosły... ale na udach została jeszcze cienka warstwa tłuszczyku....
Najwięcej jest go na brzuchu i boczkach. Coś mi zostało w nim po przejadaniu się by zrobić masę....

[misiaczekm]

Dziś spokojnie tylko... 7 min ćwiczeń... ;)

Ćwiczenia interwały tzw. 7 min ćwiczeń - 1 seria - 30 sek ćwiczenia, przerwa 10 sek
- pajacyki
- krzesełko przy ścianie
- pompki
- brzuszki
- wchodzenie na podwyższenie (najlepiej 40cm dla m, 30 cm dla kobiet), może być krzesło, ławka
- przysiady
- ćw. na triceps. Siad tyłem do krzesła, ławki. Ręce oparte na siedzisku. podnoszenie tułowia na rękach
- Deska -
- skipy
- wykrok do przodu
- pompki z obrotem
- deska na boku prawym
- deska na boku lewym

[asma]

na brzucho i boczki hula hop

[misiaczekm]

U mnie od tygodnia zastój... przewiało mnie przy rąbaniu drewna....w piątek...
Do dziś mnie boli, wczoraj pokosiłem trawę... ból wzmocnił się okrutnie!!
Zaczyna się od lędźwi a kończy się na lewym udzie... heh.

[asma]

korzonki żel p/zapalny jak gorzej to lekarz

[misiaczekm]

Tam mi się chciało chodzić, że dziś nie wytrzymałem i poszedłem do pracy piechotą.... i właśnie teraz tego żałuję.... BOLI!!!

Ale chodzenie to jak nałóg.... ciężko się bez tego obejść jak już się zacznie.... W domu nie mogę usiedzieć....

Siłownia (sala do ćwiczeń) w pracy się do mnie przymila.... a ja nic nie mogę zrobić... okrutne to jest... heh

Podobnie z ogrodem... dałem po robocie w sobotę od rana do wieczora (porządne koszenie na krzyż, pielenie, opryski), a w niedzielę zdychałem.... a już było lepiej....

PS.
Waga na deficycie spada... ale brzuch od chleba rośnie....

[asma]

Niestety korzonki są uciążliwe-zwłaszcza schylanie odpada!
M cały styczeń był na zwolnieniu-pomogły masaże u sprawdzonego masażysty,który kiedyś wstawiał mu wypadnięty dysk(bidak 2 tyg spędził na kolanach waląc głową w ścianę).
Jak profilakt.zadba i pójdzie na masaż 2-3x w roku to jest ok,ale jak jest ok to zapomina o masażu i ...nawrót.Czasami nie obędzie się bez pomocy lekarskiej

Jeżeli to nie problem to chlebuś jedz w postaci grzanki-ułatwia pracę żołąkowi i go tak nie rozwala(brzusia)
Czas na poranną gimnast.
Muszę ograniczyć siedzenie przy kompie;:307

Mąż poleca żel Traumeel i pas na korzonki z wełny.Mówią,że najlepsze są z kota

[misiaczekm]

W takim razie to nie korzonki bo schylać się mogę.... Ból bardziej na pośladku, podczas chodzenia boli.
Zmienny jest, boli jak idę po prostej, a zdarzało się, że przy wchodzeniu/schodzeniu po schodach...
To raczej ból mięśnia pośladkowego... Może "wika" złapałem jak siedziałem na pieniku przy odpoczynkach...

PS.
Chyba coś wyczuły, bo nie dają się złapać... Zgłodnieją przyjdą ;)

[asma]

Może wilk,może korzonki łagodniejsze stadium zdrówka

[misiaczekm]

Wczoraj i dzisiaj poćwiczyłem... Troszkę siłowych i 7 min. ćwiczeń.... Dziś jeszcze 7 min sauna...
Jadę na prochach na te moje bóle... Prochy w pierwszy dzień działały cudowne. Jednak już w drugim dniu lekki bóle odczuwam.
Musiałem, by organizm nie zjadł mi mięśni... Wróciłem na deficyt kaloryczny... Oczywiście od poniedziałku w robocie prawie codziennie ciasta i inne słodkości..
A to imieniny, a to oddawanie krwi, dziś księgowa faworki przyniosła.... heh

[asma]

Z tego co mi wiadomo,to ćw.w stanie ostrym odpadają ,a prochy to kiepski pomysł chyba,że p/zapalne,