Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
babeczka03
200p
200p
Posty: 201
Od: 3 mar 2008, o 16:41
Lokalizacja: Pomorskie

Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Czy mogę prosić o jakiś przepis na kiszoną kapustę? I kiedy najlepiej się kisi kapustę i jak ją przechować przez zimę, etc :P :oops:
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

U mnie od lat kisi się wg przepisu:
10 kg szatkowanej kapusty
12,5 dag soli (niejodowanej)
1/2 paczki kminku ja daję więcej
liscie laurowe ja daję ok paczki .
0,5 kg marchwi
Wg mnie z jodowaną solą wychodzi taka sama jak z niejodowaną.
Do wyparzonego naczynia do kiszenia wkładać partiami kapustę i proporcjonalnie do ilości kapusty pozostałe składniki.Wymieszać wszystko rękoma i następnie ubić ręką złozona w pięść aż kapusta pokryje się sokiem.I tak postępować z każdą warstwą.Przykryć i postawić w dość ciepłym miejscu.Codziennie przekłuwać do dna,aby wypuścić tworzące się gazy.
Po kilku lub kilkunastu dniach przełozyć do wyparzonych słoików,ale nie nakładać do pełna bo się "podnosi" i będzie kipiała,a drogocenny sok się zmarnuje. Kapustę przy wkładaniu do słoików trochę ugnieść i musi być przykryta sokiem.Zakręcić podkładając pod pokrywki cienką folię,bo bez niej szybko zardzewieją.Wynieść do piwnicy i to wszystko.
Awatar użytkownika
babeczka03
200p
200p
Posty: 201
Od: 3 mar 2008, o 16:41
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

OOo bardzo dziękuję za tak szczegółowy opis :lol: Tylko nie wiem kiedy tę kapustę przełożyć do słoików. Kiedy będzie już kwaśna? I czy nie trzeba pasteryzować? A czym kierować się przy zakupie kapusty?Bo są różne gatunki, niektóre główki są zielone, inne białe , jedne są mocno zbite inne luzne.ma to jakieś znaczenie ?
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Do słoików przekłada się jak przestanie mocno "gazować".To zależy jak ciepło jest w pomieszczeniu.Powinno być ok 20 stopni.Ja robię to po ok 10 dniach.Pasteryzować nie trzeba. Chyba,że chcesz przechować do póżnej wiosny.Ja nigdy tego nie robiłam,ale wiem że się pasteryzuje ,ale bardzo krótko. Właściwie to w przepisie mam zapisane 25-30 dag soli na 20 kg kapusty. Poszperałam trochę w internecie i w przepisach jest aż 20 dag soli na 10 kg kapusty. Może jak więcej da się soli to lepiej sie przetrzyma.Ja daję tą mniejszą ilość i jemy do wiosny.
Zawsze kupuję juz szatkowaną i białą. Najważniejsze żeby była odmiana zimowa i soczysta.
I jeszcze ważna sprawa,o której zapomniałam wcześniej napisać. Kapustę w naczyniu do kiszenia trzeba przykryć talerzem lub innym płaskim naczyniem i obiążyć,aby cały czas była przykryta sokiem,a naczynie przykrywam ścierką..Ja obciążam słojem z wodą .Może być też wyparzony kamień.Najważniejsze żeby była cały czas przykryta sokiem.Jeżeli soku jest mało to trzeba rozpuścić 1-2 dag soli w wodzie i zimną wlać do naczynia z kapustą.

Podam też ciekawy przepis na kiszoną kapustę,który krążył wśród emigrantów kiedy jeszcze nie było sklepów z polską żywnością. Robiłam i uważam,że przypomina trochę naszą kiszoną kapustę.
Na 1kg poszatkowanej kapusty dać 1 łyżkę soli i wymieszać.Ciasno ubić w słoiku i zalać gorącą wodą z gotowania ziemniaków,tak aby kapusta była przykryta.Po kilku dniach można jeść.
Awatar użytkownika
babeczka03
200p
200p
Posty: 201
Od: 3 mar 2008, o 16:41
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Kaju serdecznie dziękuję za rady i ze wszystkich skorzystam.Zawsze kupowałam kapustę, ale jak dowiedziałam się, że jest kiszona w silosach, to odechciało mi się jej jeść. Była słodka i dziwnie stęchła, a przecież podany przez Ciebie przepis jest bardzo prosty więc niedługo się zabiorę do dzieła! Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5199
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Odnośnie przepisu Kaji na kiszoną kapustę -ja dodaję jeszcze ziele ang.

Oto mój sposób na kapustę w słoikach typu Weck ;:137 ;:137 ;:137
Poszatkowaną kapustę i wszystkie dodatki wkładam do dużego naczynia [jak ktoś robi dużą ilość to można w wannie-oczywiście dobrze wymytej] i mocno gniotę -jak bym robiła ręczne pranie-aż puści dużo soku i zrobi się wiotka.
Do wcześniej przygotowanych wyparzonych słoików typu Weck na dno daję koper [tak jak do ogórków ] a potem zwiotczałą kapustę 3/4 słoika i lekko uciskam a nadmiar soku odlewam.
Nie można ugniatać za mocno ani dawać za dużo bo będzie sucha -za mało soku.
Jak napełnię wszystkie słoiki [a wychodzi mniej więcej 10kg kapusty na 10 słoików Weck ] i powycieram z drobin kapusty-żeby gumka dobrze siadła -to zalewam kapustę słonawą przegotowaną i ostudzoną wodą zostawiając 2 cm.od góry słoika,nakładam gumkę ,sprężynkę i gotowe.
Na podłodze koło kaloryfera kładę folię na to jakieś stare ręczniki lub pościel i układam słoiki nawet piętrowo [zależy jakie sprężynki -nie można ich przesuwać zwłaszcza potem.]
Po 10 dniach wynoszę do piwnicy-w trakcie kiszenia z pod gumek może wypływać piana ,to normalne -jak przestanie to można wynieść.Bez pasteryzacji 2lata gwarancji. Smacznego ;:137 ;:137

Stasia
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

a ja dodaję do przepisu kaji dodatkowo owoce jałowca.
Do szybkiego spożycia i na inną smakowo kapustę mam przepis z ząbkami czosnku pociętymi w plasterki.Wszystkie składniki jak wyżej +czosnek i do kamiennego garnka.Kapusta ma bardzo fajny ostry smak.Co do soli niejodowanej,a jodowanej;smak ten sam ,ale wytrzymałość kapusty o wiele większa.Najlepsza jest sól kamienna.Kapuste można także ukisić ze startym czerwonym buraczkiem,ale to już wariacje kulinarne i raczej do słoika ,a nie do beczki.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Witam !
Ponieważ mieszkam w budynku do którego w latach siedemdziesiątych podłączono miejskie ciepełko, to w piwnicy pewnych produktów przechowywać nie mogę.
Z kapustą postępuje tak :
Jak mnie, lub małże najdzie ochota, to kupujemy jedną dorodną główkę kapusi.
Na malakserze zostaje zszatkowana z dodatkiem 1 - 2 jabłek, marchewek, przyprawiona kminem i właściwie można tym co kto lubi. W misce uczciwie wyduśdana i podeptana. Następnie przekładam do słoików po ogórkach. Ubijam ją w słoikach tłuczkiem do ziemniaków i w bardzo ciepłej kuchni słoiki zostają postawione na tacę. Otwarte.
Właściwie podjadanie zaczyna się od początkowej fazy wykonania. Po dwóch dniach osiąga stan ' świeżo kiszonej" i często nie osiąga już stanu pełnego ukiszenia.
Produkt nie nadaje się do dłuższego przechowywania w ciepłym mieszkaniu, ale jak ktoś ma zimna piwnicę i odczeka czas potrzebny na gwałtowną fermentacje to można.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5199
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Ja też mieszkam w bloku ,piwnica ciepła -ale jak słoik dobrze chwyci to okej :lol: :lol:
Gdy kończy się pienić to zasysa pokrywkę,ale dla bezpieczeństwa zostawiam sprężynki.
Kapusta jest ostatnim przetworem w roku a sprężynki odzyskuję w miarę zużywania.

życzę udanego kiszenia ;:137 ;:137
Stasia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Wszystko się zgadza.
Nawet teraz można ukisić kapustę, będzie jak świeża i równie smaczna.
Kiedyś dodawaliśmy jeszcze jabłka, były wyborne jako dodatek do surówek.
Zalewanie wodą z gotowanych ziemniaków znam od dawna jako sposób na ekspresowe kiszenie kapusty.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Dobrze, że tu zajrzałam, bo szwęda mi się po kuchni główka kapusty,
z którą nie miałam pomysłu co zrobić. :lol:
W kupnej na wagę kapuście wkurza mnie ocet. Przynajmniej tak mi się wydaje, że dodają
do niej octu.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

Raczej większość sklepowej kapusty jest na occie, czego ja też nie znoszę.
Nie ma jak kapusta na naturalnym kwasie.
Przypomniało mi się, że kiedyś dodawaliśmy jeszcze do kiszenia cebulę i czosnek.
Woda z takiej kapusty była rarytasem często wypijanym jednym chaustem i smakowała wybornie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jakiś przepis na dobrą kiszoną kapustę

Post »

I jak, kapusta się kisi??
U mnie się kisi :tan
Nie ma jak domowa kiszona kapusta.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”