Ratibida (Ratibida columnifera) wysiew,uprawa,problemy
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Ratibida (Ratibida columnifera) wysiew,uprawa,problemy
Witam
Otrzymałam nasiona byliny Ratibida.
Chciałabym poznać Wasze przygody z wysiewem nasion tej byliny. W internecie są "dobre rady", które się powtarzają na każdej stronie - na zasadzie "kopiuj - wklej". A mnie interesuje to czy już ktoś wysiewał i może się podzielić swoimi postrzeżeniami.
Może w końcu uda mi się pozyskać sadzonki z nasion. To będzie moje drugie podejście.
Będę wdzięczna z wszelkie informacje
Wygląda na to, że będę pionierem w tej dziedzinie.
Nie wiem czy się cieszyć, czy nie.
No nic, czas zacząć. Najpierw od stratyfikacji, a w maju do gruntu (chociaż, raczej, na pewno, po prostu wystawię doniczkę na świeże powietrze) .
Zobaczymy, jak mi pójdzie, bo rok temu to słabo.
Otrzymałam nasiona byliny Ratibida.
Chciałabym poznać Wasze przygody z wysiewem nasion tej byliny. W internecie są "dobre rady", które się powtarzają na każdej stronie - na zasadzie "kopiuj - wklej". A mnie interesuje to czy już ktoś wysiewał i może się podzielić swoimi postrzeżeniami.
Może w końcu uda mi się pozyskać sadzonki z nasion. To będzie moje drugie podejście.
Będę wdzięczna z wszelkie informacje
Wygląda na to, że będę pionierem w tej dziedzinie.
Nie wiem czy się cieszyć, czy nie.
No nic, czas zacząć. Najpierw od stratyfikacji, a w maju do gruntu (chociaż, raczej, na pewno, po prostu wystawię doniczkę na świeże powietrze) .
Zobaczymy, jak mi pójdzie, bo rok temu to słabo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Ratibida - wysiew nasion
Nie jesteś sam w tym temacie.
Mam nasionka z AWN.
W sieci wyczytałam,
http://www.dobrepole.pl/Ratibida%20colu ... l_377.html
http://www.dzialka-ogrod.pl/nasiona_kwi ... t,619.html
https://zojalitwin.wordpress.com/2013/05/19/ratibida/
W sieci są sprzeczne informacje.
Z tytułu, że nie lubię się bawić w stratyfikowanie nasion,
wysieję w kwietniu w domu.
Mam nasionka z AWN.
W sieci wyczytałam,
http://www.dobrepole.pl/Ratibida%20colu ... l_377.html
http://www.dzialka-ogrod.pl/nasiona_kwi ... t,619.html
https://zojalitwin.wordpress.com/2013/05/19/ratibida/
W sieci są sprzeczne informacje.
Z tytułu, że nie lubię się bawić w stratyfikowanie nasion,
wysieję w kwietniu w domu.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ratibida - wysiew nasion
Ze względu na różne opinię, które można znaleźć w necie podzieliłam nasiona na dwie grupy. Jedna grupa już się stratyfikuje
Druga będzie wysiana, tylko jeszcze nie wiem czy bezpośrednio do gruntu w maju, czy najpierw do doniczki w domu. Do końca marca mam czas.
Myślałam, że ktoś ma już za sobą wysiewy etc.
Ale dzięki za odpowiedź - nie jestem sama
Druga będzie wysiana, tylko jeszcze nie wiem czy bezpośrednio do gruntu w maju, czy najpierw do doniczki w domu. Do końca marca mam czas.
Myślałam, że ktoś ma już za sobą wysiewy etc.
Ale dzięki za odpowiedź - nie jestem sama
Re: Ratibida - wysiew nasion
W ubiegłym roku bez stratyfikacji nic nie wzeszło. W tym roku nasiona z różnych żródeł, stratyfikowane. Ze sklepu internetowego wzeszła 1 słownie jedna roślina. Z AWN wzeszło może z 8. Po ubiegłorocznych rozczarowaniach i tak bardzo się cieszę. Nigdy nie spotkałam sadzonek w sprzedaży w swoim mieście.
Viola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Ratibida - wysiew nasion
Viola jak długo stratyfikowałaś?
Re: Ratibida - wysiew nasion
Te kupione w sklepie leżały w lodówce od pażdziernika, wysiane koniec lutego. Te z akcji otrzymałam chyba w styczniu, wysiane 10 dni po tych sklepowych, czyli ok. 2 miesiące w lodówce. Te z akcji wzeszły szybciej, prawie gotowe do pikowania
Viola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Ratibida - wysiew nasion
Dzięki.
Część wrzucam do lodówki
a część wysieję dzisiaj.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Część wrzucam do lodówki
a część wysieję dzisiaj.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ratibida - wysiew nasion
Siałam dwa lata z rzędu, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, ale ponieważ NIC nie wzeszło, odpuściłam sobie.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Ratibida - wysiew nasion
Ja swoje wysiałam w marcu w domu do doniczek z nasion sklepowych 4 lata temu . Wyszło kilka i zakwitły w tym samym roku . Kolejnej wiosny siaĺam ze swoich nasion w taki sam sposób i efekt był podobny. Wszystki kwitną co roku i co roku się wysiewają . Jeśli ktoś ma nasiona z AWN to jest d?ża szansa , że to nasiona z mojego zbioru. Wysiewajcie i nie poddawajcie się.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Ratibida - wysiew nasion
Elwira ja mam właśnie od Ciebie nasiona.
Już wysiałam część nasion
a część powędrowała do lodówki.
Już wysiałam część nasion
a część powędrowała do lodówki.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ratibida - wysiew nasion
Kolejną partię nasion wysiałam do doniczki bez stratyfikacji. Było to około 3 kwietnia. A dziś zauważyłam, że zaczynają mi kiełkować. Jestem cała w skowronkach.
Te, które siedziały sobie w lodówce już wyjęłam i również są już w pokoju, w cieple. Mam nadzieję, że szybko mi wzejdą.
jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, że w końcu mi się udało. Poczekam do pojawienia się... kwiatów
Te, które siedziały sobie w lodówce już wyjęłam i również są już w pokoju, w cieple. Mam nadzieję, że szybko mi wzejdą.
jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, że w końcu mi się udało. Poczekam do pojawienia się... kwiatów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Ratibida - wysiew nasion
Moje bez stratyfikacji zaczynają wychodzić z ziemi.
Pozostałe nasiona nadal się chłodzą.
Pozostałe nasiona nadal się chłodzą.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ratibida - wysiew nasion
I te ze stratyfikacji też mi wzeszły
Właśnie poszukałam informację, że na kiełkowanie nasion czeka się 2-3 tygodnie! Tak, jasne
I jednego nie rozumiem. Rok temu, fakt wysiałam wprost do gruntu pod koniec kwietnia. Było ciepło więc siałam. Do tego przykryłam agrowłókniną, aby było im ciepło. I nic. A w tym roku tak nie wiele trzeba było zrobić - tylko wysiać, 2-3 dni (a nie tygodni) i już mam wykiełkowane nasiona.
Albo mam dobre nasiona, albo rok temu coś schrzaniłam.
Właśnie poszukałam informację, że na kiełkowanie nasion czeka się 2-3 tygodnie! Tak, jasne
I jednego nie rozumiem. Rok temu, fakt wysiałam wprost do gruntu pod koniec kwietnia. Było ciepło więc siałam. Do tego przykryłam agrowłókniną, aby było im ciepło. I nic. A w tym roku tak nie wiele trzeba było zrobić - tylko wysiać, 2-3 dni (a nie tygodni) i już mam wykiełkowane nasiona.
Albo mam dobre nasiona, albo rok temu coś schrzaniłam.