Drugi rok storczykowej przygody

Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

No i żeby tradycji stało się zadość, znów zachwycam się Twoją ścianą i kombinuję jak sobie taką wykombinować :lol:
A powiesz mi kochana, czy te doniczki są plastikowe czy ceramiczne i jak wiszą? :wink:

Zygopetalum urocze ;:167
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 766
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Podziwiam Twoją ściankę storczykową, może i nie są te kwitnienia takie obfite, ale przepięknie wyglądają ;:167
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Doniczki są ceramiczne i zawieszone na zwykłych haczykach metalowych wkręconych w ścianę. Przez to, że mają te otwory (kwadratowe lub listkowe) to jest za co zahaczyć. Ale takich doniczek już nigdzie nie widziałam od 4 lat. Wtedy nie miały wzięcia, bo kupowałam je w Leroy Merlin z przeceny. Na dnie doniczek jest keramzyt, więc wilgoć w nm może utrzymywać trochę wilgoci w korzeniach (ale keramzyt ma być tylko wilgotny, a nie zalany wodą).
x-u-i
---
Posty: 44
Od: 24 kwie 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

witam serdecznie. przejrzałam cały wątek i jestem pod wielkim wrażeniem tym bardziej ze ja nie mam "reki" do storczyków - po 3 ukatrupionych sobie odpuściłam, teraz mam jedną miniaturkę która dostałam w prezencie i rosnąć za bardzo nie ma zamiaru tym bardziej zakwitnąc. A pomocnika ma Pani na medal :)
1grazyna46
500p
500p
Posty: 568
Od: 3 kwie 2014, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

:wit Przeczytałam Twój cały wątek storczykowy i jestem pod wielkim wrażeniem ściany storczy i w ogóle Twoich kwitnień i cały czas się zastanawiam jak by tu u mnie trochę zmałpować i powiedz mi kochana ile Masz tych storczyków, pozdrawiam serdecznie ;:7
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Cudowne widoki kwitnących storczyków, a powiedz mi proszę jak się sprawują te doniczki na ścianie?
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Dziękuję za odwiedziny. Doniczki na ścianie to sprawuję się wyśmienicie. Są bardzo trwałe, łatwo je zdjąć gdy zachodzi taka potrzeba, nie to co doniczki zawieszone na otworach wywierconych wiertarką, bo wtedy trzeba cały haczyk odkręcać. Ostatnio takie otwory wywiercałam dla kaktusów za oknem - ładnie poszło i też dobrze wiszą na bocznych ścianach za oknem - to dla zwisających kaktusów.
Gorzej, że ściana jest jednak za ciemna i dużą ścianę powoli zmieniam na hojową. Storczyki zostawiam tylko na małej ścianie, bo tam słońce jest dłużej.
Grażynko, storczyków mam teraz kilkadziesiąt, ale w okolicy stycznia robię przegląd i przesadzanie do nowego substratu. Postanowiłam, że poza tymi z pseudobulwami (jest ich z 10) to zostawię ok. 10 ( na małej ścianie) i ok. 10 miniaturek. Gdy tego za dużo to potem wszystkie na tym cierpią, bo kąpiel trwa niemal pół dnia, a nie zawsze ma się na to czas. Te z psudobulwami od wiosny do jesieni stoją na balkonie, bo to im dobrze służy i potem lepiej kwitną

Dziś swojej Cambrii Burrageara Nelly Isler zrobiłam sesję fotograficzną, by wypróbować różne kolory ekranu do fotografowania.
Oto efekty:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

I właściwie nie wiem który kolor najlepszy? ;:218
1grazyna46
500p
500p
Posty: 568
Od: 3 kwie 2014, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

:wit Jeśli chodzi o tło to na każdym wygląda ślicznie ale chyba akurat ten kolor kwiatka bardziej ciemne czyli 3 i 2 od końca, ja nie mam jeszcze doświadczenia z cambriami, mam 1 szt i nie wiem czy u mnie zakwitnie i kiedy. Twoja ilość storczyków jest imponująca, ale na tej ścianie fajnie się prezentują i nawet jak nie kwitną, to każdy ma swoje miejsce, nie są tak zduszone, to gdzie stawiasz resztę storczyków, pozdrawiam niedzielnie ;:196
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Zdecydowanie do tego koloru kwiatka najlepiej tło ciemne - cztery ostatnie zdjęcia , na czerwonym się to bardzo zlewa, żółty daje po oczach :)

piękne masz te storczyki :D
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Rzeczywiście i mnie najmniej odpowiada żółty - daje po oczach. Czerwony przy tym kolorze kwiatka też odpada, ale może inne kolory kwiatków nie byłyby takie złe. Mnie pozytywnie zaskoczył zielony, sprawdziłam go już też na mammillariach - też dobrze wypadł. Muszę jeszcze dokupić czysto biały, by było klasycznie i nie skupiało uwagi na tle.

Grażynko, na dużej ścianie wisi 21 doniczek, a na małej 10, z tym, że na dużej 8 zajmują już hoje. Reszta stoi na 3 półparapetach (pół, bo jedną część okna zawsze zostawiam pustą, bo codziennie otwieram okna na oścież). Na jednym parapecie stoi 10 doniczek np. same cambriowate, ale te tylko zimą, bo jak pisałam na zainicjowanie pędów kwiatowych stoją w sezonie na balkonie. A jak już wykształcą tam ładne pędy kwiatowe to wnoszę do domu i stawiam w najważniejszym punkcie domu na stole, a po przekwitnieniu znów lądują na balkonie, by budować zdrowe grube bulwy. Długo dochodziłam do zdolności opiekowania się tymi bulwiastymi - co najmniej 3 lata każde kupione ukatrupiałam, ale byłam uparta i już teraz lepiej się sprawują niż phalaenopsisy. Nie mam tak dobrej zielonej ręki i wyniki muszę okupić długimi cierpliwymi doświadczeniami.
Razem z cambriowatymi wynoszę też na balkon paphipedilum, ale tu dopiero zbieram doświadczenia, na razie nie mam jeszcze czym się pochwalić.
Mini phalaenopsisy stoją na parapecie, a do tego mam jeszcze 8 doniczek na klatce schodowej - tam wynoszę rekonwalescentów. Na razie tylko jednego ktoś mi ukradł, ale tu żadnego mi nie zal, bo wynoszę tam takie, które i tak zasiliłyby kosz na śmieci, więc jak ktoś się nimi chce zaopiekować, to nie idą do adopcji. :wink:
natka_211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2053
Od: 18 lip 2014, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ol

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Piękna Cambria ;:167
1grazyna46
500p
500p
Posty: 568
Od: 3 kwie 2014, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

:wit Dziękuję Ci kochana, że mi poświęciłaś trochę czasu i mi fajnie wyjaśniłaś, byłam ciekawa bo 100 storczy to niezła gromadka, u mnie ok 15 phal, 1 cambria, jestem początkująca ale 1. biały ma już 5 lat a reszta 2. letnie i tegoroczne ale jestem zakochana po uszy i na pewno się nie skończy na tym a miejsca brak, jeszcze raz dziękuję i życzę bardzo obfitych kwitnień, pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Iwona 0103
500p
500p
Posty: 979
Od: 9 sie 2014, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszków

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Witaj :wit .
Z wielką przyjemnością obejrzałam cały wątek ;:215 . Od dawna jesteś zakochana w storczykach a one tą miłość Ci odwdzięczają ;:167 . Pięknie prezentują się Twoje parapety a kaktusy na balkonie ;:215 . Jedyny zgrzyt to, że na dużej ścianie nie chcą Ci kwitnąć. Cambria miodzio ;:oj .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”