Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Też lubię hosty i absolutnie nie przeszkadza mi, że nie znam ich imion. Tak naprawdę, chyba do końca nie chcę, gdyż pogubiłabym się w gąszczu tych liści. Lubię je takie jakie są. A rozpoznaję po kolorze, odcieniu, kwiatach.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Moniko, może być ona... Ja ją dostałam od innej ogrodniczki i zupełnie zapomniałam, czy mówiła nazwę czy nie... Na pewno mówiła, że funkia olbrzymia...
Dziękuję...
Michał, tu fotki z tym orzechem... Ma mieć duże owoce... Ale jeszcze nie owocował...
A wiesz, też kupiłam funkię z taką nazwą, ale jest o połowę mniejsza, od tej... Chyba ktoś mnie nabrał, ale rośnie, więc zobaczymy, za dwa trzy lata, jaka jest rzeczywiście...
Aniu, za oknami szaro, buro, więc wiosenne zdjęcia dodają energii...
Mnie już kiepsko idzie to siedzenie w domu, a tyle roboty jeszcze mam...
Dziękuję...
Małgosiu, też nie znam wszystkich nazw, wszystkich roślin... Chyba bym nawet nie była w stanie, ale przynajmniej te w ogrodzie co mam, chciałabym rozszyfrować...
Zima idzie, może się uda...
A funkii mam sporo, ale tylko kilka ma nazwę... To samo z żurawkami... Pewnie, że wszystkich znać nie muszę, pewnie nawet nie dam rady wszystkich ponazywać, ale popróbuję...
Dziękuję...
Michał, tu fotki z tym orzechem... Ma mieć duże owoce... Ale jeszcze nie owocował...
A wiesz, też kupiłam funkię z taką nazwą, ale jest o połowę mniejsza, od tej... Chyba ktoś mnie nabrał, ale rośnie, więc zobaczymy, za dwa trzy lata, jaka jest rzeczywiście...
Aniu, za oknami szaro, buro, więc wiosenne zdjęcia dodają energii...
Mnie już kiepsko idzie to siedzenie w domu, a tyle roboty jeszcze mam...
Dziękuję...
Małgosiu, też nie znam wszystkich nazw, wszystkich roślin... Chyba bym nawet nie była w stanie, ale przynajmniej te w ogrodzie co mam, chciałabym rozszyfrować...
Zima idzie, może się uda...
A funkii mam sporo, ale tylko kilka ma nazwę... To samo z żurawkami... Pewnie, że wszystkich znać nie muszę, pewnie nawet nie dam rady wszystkich ponazywać, ale popróbuję...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42219
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko ja też mam taką wielką funkię od miko4, ale rośnie drugi rok i coś marnie przyrasta może ma za ciemno, ale one lubią cień
Trzymam kciuki za mądrego doktora, a może to nerwy mają wpływ na zdrowie. Trzymaj się malutka
Trzymam kciuki za mądrego doktora, a może to nerwy mają wpływ na zdrowie. Trzymaj się malutka
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Cieszę się że mogłam się przydać , i co widzę moja ulubiona berberysowa rabatka , z rozpoznaniem tych moich czterech berberysków wstrzymamy się do wiosny bo fotek nie zdążyłam zrobić , gapa
Dorociu - zdrowia życzę , jak nie ma zdrówka nic nie cieszy
Dorociu - zdrowia życzę , jak nie ma zdrówka nic nie cieszy
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko i ja zdrówka życzę, a życzyć chyba na wszystkim potrzeba, przez zimę się wychorujemy, a potem już tylko pięknie będzie . Dorotko ile lat masz tego orzecha, nasz ma 3 lata, ale słabo przyrasta, nawet o owocach nie myślę na razie, nawet ucięty ma czubek, bo teściowa myślała że to zwykły orzech i chciała go wyciachać
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko trzymaj sie cieplutko.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5046
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Witaj, Dorotko!
Bardzo przykro jest czytać, że masz kłopoty .
Pozostaje tylko żywić nadzieję, że przejściowe i że znajdzie się ktoś, kto im zaradzi.
Lubię, kiedy wszystko gra, a my możemy spokojnie wymieniać ogrodnicze doświadczenia.
Berberysy lubisz, ja też, a jednak większości się pozbyłam ze względu na kolce. Tych po uszy dostarczają mi róże. Zostawiłam tylko miniaturowe.
Z nazwami funkii faktycznie jest kłopot, zbyt wiele się kupowało 'na oko'. Ale w ogrodzie są niezastąpione.
Dorotko, zdrówka, dużo zdrówka - Jagi
Bardzo przykro jest czytać, że masz kłopoty .
Pozostaje tylko żywić nadzieję, że przejściowe i że znajdzie się ktoś, kto im zaradzi.
Lubię, kiedy wszystko gra, a my możemy spokojnie wymieniać ogrodnicze doświadczenia.
Berberysy lubisz, ja też, a jednak większości się pozbyłam ze względu na kolce. Tych po uszy dostarczają mi róże. Zostawiłam tylko miniaturowe.
Z nazwami funkii faktycznie jest kłopot, zbyt wiele się kupowało 'na oko'. Ale w ogrodzie są niezastąpione.
Dorotko, zdrówka, dużo zdrówka - Jagi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Witaj Dorotko,słyszę ,że coś nie domagasz ,ale każdego to może spotkać i spotyka ,więc życzę szybciutko zdrówka ,buziaczki
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Kochani, zima idzie... śniegu dziś jeszcze nie ma, ale co będzie za oknem jutro, to się okaże...
Byłam znowu u doktorów, badań dostałam dużo, skierowań do specjalistów... Może co pomogą... Zaczynam być dobrej myśli...
Ale dosyć o zmartwieniach, chorobach, każdy coś tam ma, więc nie ma co rozczulać się nad sobą...
Dziękuję Wam kochani za dobre słowa, pomagają i wspierają...
Wspomnienia będą z czerwca 2014 roku... Ależ pogoda, ile słońca... A funkie ponazywamy innym razem...
Zapraszam na lato...
Marysiu, funkie lubią cień i dobrze w nim rosną, ale te moje duże to też przyrostu początkowo nie miały... Mam też taką Empress wu, ale jak widzę jak rośnie, trzy lata już, to wątpię czy to ona... Małe to i małe...
Dobrej myśli staram się być, dziękuję Ci serdecznie...
Moniko, poczekamy do wiosny, czy lata... Berberysy nie uciekną...
A wiesz, że ta rabatka, to też moja ulubiona...
Tobie też zdrówka życzę, masz rację, ważne jest...
Iwonko, masz Ty z tą teściową...
Orzech ma z pięć lat, dosyć szybko rośnie i co roku jest cięty, bo konary przeszkadzają, a to w koszeniu, a to rabacie...
Masz rację, zimą się podleczymy i wiosną, zdrowe, pełne wigoru ruszymy na ogródki...
Beatko, dziękuję, Tobie również zdrówka...
Jagoda, tak, ja też lubię kiedy wszystko gra i nie zaprząta nam głowy... Czasem jednak nie ma wyjścia i trzeba się poleczyć... A, że ja silny człowiek jestem, to postaram się zrobić to szybko, bo samej mnie to przeszkadza... Dziękuję za troskę i buziaki zostawiam...
Berberysy lubię i te małe i duże... Ale u Ciebie róże są piękne, więc nie dziwię się, że trzeba było wybrać...
Funkie są niezastąpione, nie wyobrażam sobie cienistych zakątków bez nich i takie piękne maja liście...
Martuś, tak już jest, że nie zawsze wszystko po naszej myśli się układa, ale trzeba stawiać czoła przeciwnościom i brać się z nimi za bary...
Serdeczności...
Dobrze, że jesteście, dziękuję Wam za serce...
Byłam znowu u doktorów, badań dostałam dużo, skierowań do specjalistów... Może co pomogą... Zaczynam być dobrej myśli...
Ale dosyć o zmartwieniach, chorobach, każdy coś tam ma, więc nie ma co rozczulać się nad sobą...
Dziękuję Wam kochani za dobre słowa, pomagają i wspierają...
Wspomnienia będą z czerwca 2014 roku... Ależ pogoda, ile słońca... A funkie ponazywamy innym razem...
Zapraszam na lato...
Marysiu, funkie lubią cień i dobrze w nim rosną, ale te moje duże to też przyrostu początkowo nie miały... Mam też taką Empress wu, ale jak widzę jak rośnie, trzy lata już, to wątpię czy to ona... Małe to i małe...
Dobrej myśli staram się być, dziękuję Ci serdecznie...
Moniko, poczekamy do wiosny, czy lata... Berberysy nie uciekną...
A wiesz, że ta rabatka, to też moja ulubiona...
Tobie też zdrówka życzę, masz rację, ważne jest...
Iwonko, masz Ty z tą teściową...
Orzech ma z pięć lat, dosyć szybko rośnie i co roku jest cięty, bo konary przeszkadzają, a to w koszeniu, a to rabacie...
Masz rację, zimą się podleczymy i wiosną, zdrowe, pełne wigoru ruszymy na ogródki...
Beatko, dziękuję, Tobie również zdrówka...
Jagoda, tak, ja też lubię kiedy wszystko gra i nie zaprząta nam głowy... Czasem jednak nie ma wyjścia i trzeba się poleczyć... A, że ja silny człowiek jestem, to postaram się zrobić to szybko, bo samej mnie to przeszkadza... Dziękuję za troskę i buziaki zostawiam...
Berberysy lubię i te małe i duże... Ale u Ciebie róże są piękne, więc nie dziwię się, że trzeba było wybrać...
Funkie są niezastąpione, nie wyobrażam sobie cienistych zakątków bez nich i takie piękne maja liście...
Martuś, tak już jest, że nie zawsze wszystko po naszej myśli się układa, ale trzeba stawiać czoła przeciwnościom i brać się z nimi za bary...
Serdeczności...
Dobrze, że jesteście, dziękuję Wam za serce...
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dzień dobry
Patrząc na Twoje zdjęcie , uświadomiłam sobie jak bardzo brakuje mi kolorów , wszędzie szaro , buro , nijako a u Ciebie te kolory takie soczyste że aż mało nie polizałam ekranu . Najbardziej urzekły mnie zdjęcia z bielą domu dla kontrastu . I piwonie wypatrzyłam , ciachałabym teraz poczuć ich zapach ... ech
Patrząc na Twoje zdjęcie , uświadomiłam sobie jak bardzo brakuje mi kolorów , wszędzie szaro , buro , nijako a u Ciebie te kolory takie soczyste że aż mało nie polizałam ekranu . Najbardziej urzekły mnie zdjęcia z bielą domu dla kontrastu . I piwonie wypatrzyłam , ciachałabym teraz poczuć ich zapach ... ech
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dużo zdrówka kochana
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Tak pięknie kolorowo od samych krzaczastych o różnej kolorystyce a na środku ten powojnik o pięknych ogromnych kwiatach. Pięknie, tych zdjęć nie pokazywałaś .
Zdrówka.
Zdrówka.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7872
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko pewnie już pisałam ,ale na piszę jeszcze razzzzz ,masz śliczny ogród .Trzymaj się kochana
Pozdrawiam Alicja