Hosty jesienią
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Do jesieniodpornych zaliczylabym jeszcze Frangrant Blue. Tak wygląda porównaniu z Pacific Blue Edger
Zupełnie nie czuje jesieni Regal Splendor
Pięknie przebarwia sięMoonstruck
Halcyon w cieniu wygląda super świeżo
Sun Power daje po oczach, pomimo przesadzania i pogryzienia
ale najpiękniejsza jest September Sun
Po Guacamole i Fragrant Bouquet też zupełnie nie widać jesieni
Wszystkie zdjęcia z 6.10. Zapomniałam włączyć datownik
Zupełnie nie czuje jesieni Regal Splendor
Pięknie przebarwia sięMoonstruck
Halcyon w cieniu wygląda super świeżo
Sun Power daje po oczach, pomimo przesadzania i pogryzienia
ale najpiękniejsza jest September Sun
Po Guacamole i Fragrant Bouquet też zupełnie nie widać jesieni
Wszystkie zdjęcia z 6.10. Zapomniałam włączyć datownik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12833
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Hosty jesienią
Witam wszystkich forumowiczów.Można by powiedzieć , zarażona hostami zostałam w zeszłym roku.Jestem początkującym komputerowiczem, proszę o wybaczenie, za ewentualne potknięcia. Iga.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty jesienią
Witaj Igo wśród maniaków hostowych. Początki na forum (jedynie początki) mogą być trudne, ale tu zawsze możesz liczyć na pomoc. Jeśli będą problemy pytaj.iga23 pisze:Witam wszystkich forumowiczów. Można by powiedzieć , zarażona hostami zostałam w zeszłym roku. Jestem początkującym komputerowiczem, proszę o wybaczenie, za ewentualne potknięcia. Iga.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12833
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Witam, mam trochę różnych zdjęć, ale nie umiem ich wrzucić, uczę się dopiero.wydaję mi się że miałam hostę kupioną w tym roku, bez imienia w Hortulusie "z wirusem'". Po lekturze waszego forum najpierw ją wyrzuciłam,ale później zrobiłam kilka zdjęć.Spróbuję wieczorem ,może uda mi się je wstawić.Czytam od 2 tygodniu wszystkie wątki na forum.Problemem jak chodzi o wsadzanie nowych host ( obecnie mam ok 60) jest moja druga połowa. Twierdzi,że ogród zrobi się nudny.Roślinki są młode, a swoje piękno ukazują później. Jak przekonać męża że ogród hostowy maże być piękny?