Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion i przechowywanie
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
Witam czy z kupnego pomidora i wydubanych nasion cos wyrosnie ??
Primum non nocere
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
Wyrośnie. Pomidor.
Tyle, że nie konniecznie, taki sam jak kupiłaś.
Ale, jak smakował i masz miejsce to próbuj.
Tyle, że nie konniecznie, taki sam jak kupiłaś.
Ale, jak smakował i masz miejsce to próbuj.
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
A jaka jest najlepsza metoda usuniecia tej "Galaretki" ?
Primum non nocere
-
- 500p
- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
A przeczytałaś ten wątek? w nim jest odpowiedź na Twoje pytanie - na tym forum staramy się nie powielać pytań, na które już ktoś udzielił odpowiedzi
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
Przepłucz pod bieżącą wodą na sitku.
Nie musi być idealnie czyste. (nasiono)
Możesz przetrzeć delikatnie palcem.
I siej.
Nie musi być idealnie czyste. (nasiono)
Możesz przetrzeć delikatnie palcem.
I siej.
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
Jeszcze jedno ! Polozylam pomidora na grzejniku bo akurat grzeja. Czy to prawda ze przy dojrzewaniu pomidorow wazna jest temperatura ? Bo zalezy zeby był paćkowaty bo wtedy chyba nasiona też dojrzewają?
Primum non nocere
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4165
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
Żeby nasiona pomidora były dojrzałe, to pomidor nie musi być przejrzały, ciapowaty. Wystarczy jak będzie normalnie dojrzały
. Co więcej, można pozyskiwać nasiona również z pomidorów, które zerwane w fazie zapalenia dojrzewały w domu
.


Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
Mam kilka odmian pomidorów - Cuostralee, Opal Essence, Principe Borghese, Stupice, Ispolin Malinowyj, Cytrynek Groniasty, Box Car Willie. Ładne, zdrowe, opryskiwane preparatami naturalnymi (MW,OW, HT, HB pomysłu forumowicza forumowicz), w gruncie już zmarzły, ale w folii w porządku.
Chętnie przyłączyłabym się do akcji wymiany, tylko nie bardzo wiem, jak postępować z nasionami po wyjęciu z owoców, żeby były ok i nadawały się do siewu. Może ktoś mnie oświeci?
Chętnie przyłączyłabym się do akcji wymiany, tylko nie bardzo wiem, jak postępować z nasionami po wyjęciu z owoców, żeby były ok i nadawały się do siewu. Może ktoś mnie oświeci?
Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
Ja wypraktykowałam sobie taki oto sposób.
Galaretkę z nasionkami wrzucam do szklanki z wodą, zeby rozrzedzić. Biorę dwa czyste waciki do demakijażu. Jeden z wacików maczam w tej zupie i wyłapuje nasionka( można pomoc sobie łyżeczką ) przykrywam drugim zmoczonym i trę, aż zdejmę tą rozrzedzoną galaretkę z nasion ( schodzi piorunem). Czyste nasionka wykładam na papier do pieczenia dzięki czemu w ogole się nie przyklejają.Pakowanie to już czysta przyjemność.
Wcześniej robiłam inaczej, nasionka z galaretką suszyłam na ręczniku papierowym, ale odrywanie póżniej nasionek z papieru było koszmarem.
Galaretkę z nasionkami wrzucam do szklanki z wodą, zeby rozrzedzić. Biorę dwa czyste waciki do demakijażu. Jeden z wacików maczam w tej zupie i wyłapuje nasionka( można pomoc sobie łyżeczką ) przykrywam drugim zmoczonym i trę, aż zdejmę tą rozrzedzoną galaretkę z nasion ( schodzi piorunem). Czyste nasionka wykładam na papier do pieczenia dzięki czemu w ogole się nie przyklejają.Pakowanie to już czysta przyjemność.
Wcześniej robiłam inaczej, nasionka z galaretką suszyłam na ręczniku papierowym, ale odrywanie póżniej nasionek z papieru było koszmarem.
Aga
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
A ja wrzucam nasiona wraz z galaretką na nylonowe sitko i mocno wypłukuję pod bierzącą wodą pocierajac ręką . Przez noc trzymam je na sitku ( mam 3 sitka) ,a nastepnego dnia ,juz przeschnięte nasiona wykładam na spodek,pudełeczko po serku itp i dosuszam kilka dni na szafkach kuchennych 

Pozdrawiam serdecznie- Ela
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
Ja wrzucam do kubeczka nasiona z galaretka, zalewam na dobę wodą, czasem na trochę dłużej jak mi się zapomni o nich. Po tym czasie wylewam na sitko pod bierzacą woda płucze. Wykladam nasiona ba papier ksero. Gdy nasionka wyschną zeskrobuje je łyżeczką.
Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
Ja robię podobnie jak Krynka - na nylonowe sitko, z tym że dla odmiany zamiast ręki używam drewnianej pałki do przecierania. Delikatnie trąc pod bieżącą wodą czyściutkie już nasiona bardzo ładnie do niej przywierają. Z pałki ściągam je ręcznikiem papierowym i już odsączone rozkładam np. na wieczkach od słoików, czy spodkach. 

Pozdrawiam Wojtek
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
Tak pozyskuję nasiona:
Po wydłubaniu pozostawiam na dobę w szklance do sfermentowania
Potem zalewam wodą
, to co pływa po powierzchni czyli resztki galaretki i puste nasiona odlewam a resztę wylewam na sitko
, przecieram ręką
i wykładam na talerzyk
, rozkładam trzonkiem od łyżeczki
i zostawiam do wyschnięcia. Po wyschnięciu składam do odkrytego pojemnika aby dobrze wyschło
Oczywiście po drodze usuwam wszelkie małe płaskie i niewykształcone nasionka.
Nasiona zbieram co najmniej z 3 owoców, pochodzących z 3 krzaczków 2 lub 3 grona, mających wygląd regularny, typowy dla odmiany i nigdy z największych.
Po wydłubaniu pozostawiam na dobę w szklance do sfermentowania

Potem zalewam wodą







Oczywiście po drodze usuwam wszelkie małe płaskie i niewykształcone nasionka.
Nasiona zbieram co najmniej z 3 owoców, pochodzących z 3 krzaczków 2 lub 3 grona, mających wygląd regularny, typowy dla odmiany i nigdy z największych.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Akcja Wymiany nasion- Pomidory i papryki
Wojtku ja podobnie suszę nasiona jak Ty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8088
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion
Beatko, i to jest naprawdę dobry sposób na pozyskanie zdrowych nasionek. Ja zostawiałam na 2-3 doby (zaczyna fermentować), potem tak jak Ty zalewałam wodą i wszystkie śmieci (i puste nasionka) wypływały na wierzch i zlewałam. Płukanie kilkakrotne. Ten sposób jest ok , jeśli chciałam pozyskać więcej nasion, bo dla paru sztuk to mi się nie chciało.
Pozdrawiam! Gienia.