Lobelia okazała,stroiczka (Lobelia speciosa)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6622
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Obrazek

W tym roku rośliny będą miały po kilka pędów. Bardzo ładnie dały się wiosną rozmnożyć. Z jednego egzemplarza uzyskałem 24 rośliny. Wszystkie się przyjęły.
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Nie podjęłam się rozdzielania kępy lobelii wiosną, spróbuję jesienią. Moje powoli się rozwijają , szczególnie nowa o zielonych listkach i ciemno różowych kwiatkach.
Obrazek Obrazek
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Zakochałam się w lobeliach wieloletnich - już zamówiłam kilka do sadzenia,ale w pewnym ogrodzie zrobiłam fotkę takiej: Obrazek
Halina
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Gdzie zamówiłaś lobelie wieloletnie?
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Amarylis.
Nie dziel jesienią lobelii. Wiosna jest najlepszym terminem na taki zabieg. Na zimę wykop i posadź w doniczki. Wstaw do chłodnego pomieszczenia.Nawet jak temperatura spadnie poniżej zera to nic im się nie stanie.( aby nie przesuszyć najlepszym miejscem jest piwnica, bo tak szybko ziemia nie wysycha) W lutym przenieś do cieplejszego widnego pomieszczenia. Po miesiącu jak nabiorą wigoru można dzielić nawet na niewielkie sadzonki. Posadź w doniczki i oczekuj wiosny. Tylko ziemia trochę ogrzeje się można sadzić do gruntu wcześniej stopniowo hartując je przez wystawianie na dwór.
Odnośnie zimowania w gruncie. Można i przeważnie udaje się. Z własnego doświadczenia wiem,że w niektóre zimy może zginąć i trudno wyjaśnić dlaczego. Z pewnością nie lubi nadmiaru wilgoci w zimie szczególnie w czasie roztopów i ponownych mrozów. Mam ich dużo więc część mogę sobie pozwolić pozostawić w gruncie ale dla spokoju zawsze z każdej odmiany na zimę sadzę kępę w doniczkę. Wybieram największe, by było co dzielić wiosną.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Drozd Pięknie dziękuję Tobie za tak wyczerpujące informacje ;:180
Dziunia87 o tym czasie lobelie kwitnące można kupić w centrach ogrodniczych, ale popatrz wśród forumowiczów.
Pozdrawiam :wit
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Wydaje mi się że lobelie raczej nie wymarzają. Mam kilka, niektóre od lat[biskupi kolor] . Czasem jakaś zginie ale to raczej przez jakiegoś zjadacza 8-) U mnie rosły trzy koło siebie niebieska z oczkiem, niebieska i biała. Zginęła niebieska. A dodam że wiosna była wczesna ale duże przymrozki były nawet po 15 maja. Czwrwoną jakiś czas ślimaki równały mi z ziemią. A cały czas myślałam że padła! Podsypałam niebieskie cukierki i w końcu poszła w górę.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Biała jest wytrzymała jak chwast, Obrazek nawet trochę tak wygląda ale inne są delikatne szczególnie niebieskie, Nigdy nie przezimowały w gruncie. Zimy u mnie bywają ostre.
Zaczyna się wysyp kwiatów:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Drozd Pięknie prezentują się Twoje lobelie, mnie najbardziej podoba się ta fioletowa. Moje też kwitną, mam inne dwa kolory postaram się je zaprezentować.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Jestem ciekawy jakie masz kolory lobelii. Może "machniom" :wink:
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
viola123
200p
200p
Posty: 266
Od: 29 wrz 2011, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Pełnia kwitnienia Obrazek
Niebieska niestety niewidoczna w gęstwinie kosmosów samosiejek.
Viola
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Januszu powiedz proszę jakie kolory są najodporniejsze i jeśli zostawiasz w gruncie na zimę to czy okrywasz i czym?
Skusiłam się na taką ślicznotkę

Obrazek
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lobelia speciosa Stroiczka

Post »

Aniu.
Chyba najbardziej delikatna jest Lobelia Cardinalis - Szkarlatna ( ostatnie moje zdjęcie) i wg. mnie niebieska.
Jaki to kolor Twojej - fiolet?.
Okrywam na zimę tylko gałązkami świerku ale zawsze mam w zapasie w piwnicy ,bo z nimi to nic nie wiadomo a szczególnie zależy od zimy - jaka będzie. Jak masz tylko jedną to radzę przesadź na zimę do doniczki i trzymaj w chłodnym miejscu. Wiosna możesz podzielić i jak trochę zrobi się ciepło posadzisz w gruncie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”