Dziękuję za odpowiedź Dorotko.szarotka66 pisze:Karo - Krysiu ja tych rozczochranych nie obcinam tylko wiążę w snopek i zostawiam do wiosny.
To, że już żółkną im pojedyncze liście,odbieram normalnie, ale mam te kępy dosłownie jak napisalas
rozczochrane,połamane liście- o co podejrzewam koty przybłędy,bo nikt inny tego robić nie może raczej.
Wygląda to tragicznie wręcz na rabacie gdzie jeszcze panuje ewentualnie luz w nasadzeniach.
Sokorzystam zatem z porady i podwiążę je