Pytanie o wilgotną piwnicę

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
kocicy_Lwisko
50p
50p
Posty: 95
Od: 12 wrz 2008, o 08:57
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Pytanie o wilgotną piwnicę

Post »

Mam pytanie o wilgotną piwnicę. Czy da się osiągnąć stan suchej piwnicy robiąc coś w samej piwnicy (ocieplić, posmarować czymś)?
Niestety nie jest ona ogrzewana. A w zimie lubi sobie porastać grzybem...
Oczywiście jest to domek jednorodzinny na wsi.

Może ktoś ma jakieś pomysły?
Może jest jakiś sposób na pozbycie sie wilgoci? Może jakiś system wentylacji??
Ja jestem prosty człek z miasta, także proszę o przystępne tłumaczenie.... :twisted:
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pytanie o wilgotną piwnicę

Post »

kocicy_Lwisko pisze:Może jakiś system wentylacji??
To najpierw zaplanuj - pracy trochę, koszty małe...

A tu z forum Muratora:

http://forum.muratordom.pl/kupilam-star ... %20piwnicy
JM
50p
50p
Posty: 59
Od: 11 mar 2008, o 15:14
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą

Post »

Zdecydowanie wentylacja ogranicza wilgotność a tym samy powstawanie grzybów.
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 492
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

Żadna wentylacja, bo problem będzie wracał każdej mokrej jesieni i wiosny, tylko drenaż opaskowy + osuszenie i ocieplenie fundametów. Problem dokładnie omawiany w ostatich numerach Muratora. Sprawa dość kosztowna rury, mata przeciwwilgociowa, styropiam, ze 3 ciężarówki żwiru, ale praktycznie spokój na resztę życia.
JM
50p
50p
Posty: 59
Od: 11 mar 2008, o 15:14
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą

Post »

Leda, czytaj ze zrozumieniem.
Wentylacja OGRANICZA WILGOTNOŚĆ. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadza - zdecydowanie nie powinien czytać ww. pisma.
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Leda 16 masz 99 % racji, ale to co radzisz nie jest sprzeczne z naszą skromną sugestią :wink:
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 492
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

No, JM ja rzeczywiscie kobietą jestem ale mimo to, logicznie rozumować potrafię zwłaszcza, że sama mam ten sam problem u siebie. Wiele rzeczy ogranicza wilgotność, m.in. posadzone przy mokrych fundamentach drzewa, ale to przecież chodzi o radykalne USUNIĘCIE wilgoci. Proponując wentylację to tak, jakbyś proponował altanę zadaszoną winoroślą jako całoroczną ochronę przed deszczem :lol: . Twój pomysł ma dodatkową wadę, bo jeśli to będzie wentylator na prąd, Forumowiczka zbankrutuje i to szybko.Zanim ociepli fundamenty i tak będzie je wpierw musiała osuszyć jakimś potężnym źródłem ciepła, pewnie agregatorem :cry: Z wentylacją naturalną jako kobieta na pewno się nie upora, gdzyż rzecz leży w dobrym technicznie projekcie i wykonawstwie. I jest to - jeszcze raz przypominam - działanie doraźne.
Awatar użytkownika
kocicy_Lwisko
50p
50p
Posty: 95
Od: 12 wrz 2008, o 08:57
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post »

Dziękuję wszystkim za propozycje.

Po pierwsze nie jestem kobietą :D (a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo)
Po drugie wiem że fachowo należy prace przeprowadzić od zewnątrz, ale chwilowo nie mam na to środków. Liczyłem, że jest może jakiś prosty/tani sposób na polepszenie sytuacji. Kiedyś przyjdzie może czas na zrobienie tego dobrze.
Po trzecie wentylacja w domku, gdzie 3/4 piwnicy jest wkopana i nie możliwości z piwnicy dostać się do szybu wentylacyjnego raczej uniemożliwia zastosowanie wentylacji grawitacyjnej (ale może się nie znam). Co do wentylatora to czy zda egzamin w ogóle taki wentylator łazienkowy gdzie się ustawia wilgotność przy jakiej ma się włączyć i wyłączyć? Czy kolejny otwór w piwnicy nie spowoduje dostawania się większej ilości wilgoci na jesieni i zimy :?:

A co z takimi smarowidłami na bazie smoły które się stosuje do przepuszczalnych wodę ścian? Może taki "lepik"+styropian by pomogły :?:

To nie jest piwnica w której zbiera się woda tylko dostaje się wilgoć.
JM
50p
50p
Posty: 59
Od: 11 mar 2008, o 15:14
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą

Post »

leda16 pisze:ale to przecież chodzi o radykalne USUNIĘCIE wilgoci. Proponując wentylację to tak, jakbyś proponował altanę zadaszoną winoroślą jako całoroczną ochronę przed deszczem :lol:
Leda, dlaczego wmawiasz mi to, czego nie napisałem?
Ja proponowałem sposób na OGRANICZENIE a nie USUNIĘCIE wilgoci (swoją drogą było by to bardzo trudne do osiągnięcia). Grzybnia na ścianach zawdzięcza swój byt głównie wysokiej wilgotności powietrza bez jego cyrkulacji.

Zaproponowany przeze mnie sposób na walkę z grzybnią jest sprawdzony wielokrotnie.

Dla uprzyjemnienia proponuję np. popularną lekturę:

http://dom.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/Ladny-Dom/1,61609,777425.html

cyt.: "Rada. Usprawnić wentylację. Budynek trzeba wietrzyć i intensywnie ogrzewać. Jeśli okna są szczelne - zamontować w nich nawiewniki."

Są również tanie sposoby na wentylację grawitacyjną.
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Niestety nie ma półśrodków w sprawie wilgoci, wentylacja i ogrzewanie poprawi sytuację w sposób niezauważalny, w dłuższym okresie czasu jest kosztowne . Lepiej jest trochę poczekać i uzbierać więcej gotówki niż stosować rozwiązania tymczasowe.
Ważne też, aby pozbyć się zarodników grzyba - niektóre odmiany są szkodliwe dla zdrowia.
Awatar użytkownika
kocicy_Lwisko
50p
50p
Posty: 95
Od: 12 wrz 2008, o 08:57
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post »

No cóż. Skoro nie ma półśrodków to nie będę chwilowo się tym zajmował.
Postaram się tylko zwalczyć tego grzyba i zabezpieczę Hydrogelem. A całość poczeka na przypływ gotówki.
:evil:
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Będąc ostatnio w OBI , chyba widziałam pochłaniacz wilgoci, z wyglądu podobny do przenośnego klimatyzatora. Tak nawet pomyślałam, po co to komu w polskich warunkach, jak ciągle walczymy z suchym powietrzem w mieszkaniach. Co innego w wilgotnej Szkocji, gdzie za noc w małej sypialni potrafi zebrać się prawie cały pięciolitrowy pojemnik wody.
Waleria
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

kocicy_Lwisko pisze:Po drugie wiem że fachowo należy prace przeprowadzić od zewnątrz, ale chwilowo nie mam na to środków.
Tak, to jedyne wyjście, reszta to półśrodki, niestety.
Czy wilgoć pochodzi z wód podskórnych, czy tylko z przemarzających ścian?
Liczyłem, że jest może jakiś prosty/tani sposób na polepszenie sytuacji.
Nie ma, albo jest drogo, albo wymaga pracy.
Po trzecie wentylacja w domku, gdzie 3/4 piwnicy jest wkopana i nie możliwości z piwnicy dostać się do szybu wentylacyjnego raczej uniemożliwia zastosowanie wentylacji grawitacyjnej (ale może się nie znam).
Można wywiercić dziurę w ścianie i założyć wentylator bezpośrednio na zewnątrz.
Co do wentylatora to czy zda egzamin w ogóle taki wentylator łazienkowy gdzie się ustawia wilgotność przy jakiej ma się włączyć i wyłączyć?
Nie zda, szkoda pieniędzy na prąd, póki nie zaizolujesz i nie ocieplisz piwnicy, i tak wilgoć będzie się skraplała zimą na ścianach.
Czy kolejny otwór w piwnicy nie spowoduje dostawania się większej ilości wilgoci na jesieni i zimy :?:
Nie.
A co z takimi smarowidłami na bazie smoły które się stosuje do przepuszczalnych wodę ścian? Może taki "lepik"+styropian by pomogły :?:
To jak maść na szczury, bo mury i tak będą wilgotne, a tylko posmarowane warstwą, na której ładnie skropli się wilgoć.
To nie jest piwnica w której zbiera się woda tylko dostaje się wilgoć.
Ale skąd się dostaje? Z powietrza? Z gleby na zewnątrz (po opadach np.)?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”