Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lwica79
50p
50p
Posty: 92
Od: 19 kwie 2008, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

Roślinki kupione w sklepach..a zwłaszcza marketach często cierpią na przelanie. Może wyjmij bryłę korzeniową z doniczki i dotknij czy nie jest zbyt wilgotna. Zauważyłam już nie raz, że rośliny po przeniesieniu w inne warunki, kiedy się aklimatyzują wolą mieć zdecydowanie bardziej suchą ziemię niż zwykle.
Ja bym wyjęła paprotkę z doniczki i postawiła ją tak na kilka dni żeby bryła sobie obeschła. A do przyszłego podlewania dodawała za każdym razem do wody odrobinę mleka. Nie wiem co masz na myśli pisząc "żółknące listki" bo takich na swoich paprotkach nie mam, ale na zasychające listki, końcówki..mleko jest rewelacyjne -to stwierdzam z doświadczenia.
A ogólnie mówiąc moje rady - to tylko rady amatorki..więc może inni lepiej poradzą...
Pozdrawiam. Edyta gg.3597720
Domowa zieleń lwicy79
MichalPy
100p
100p
Posty: 175
Od: 30 gru 2007, o 14:14
Lokalizacja: Bełchatów

Post »

"przestudiowałem" ten temat i ja spróbuje dolewać do mojej małej paproci mleka(bo mi zaczęły młode listki usychać a w domu temp.18-19st.to sucho im chyba nie jest)
Awatar użytkownika
Edyś
500p
500p
Posty: 706
Od: 28 cze 2008, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja mam trzy piękności. Jedna z nich, największa ma około 1,5 roku.
Obrazek Obrazek

Nie mam pojęcia co to za paproć. Liście ma ciemne, błyszczące i sztywne, nie tak jak Neflolepis. Wygląda jak sztuczna. W ostatnie lato z 5 liści zrobiło się takie bydlątko (dla porownania w tle 21 calowy telewizor). Ktoś mi kiedyś powiedział, że świetnie na nie działa woda gazowana od czasu do czasu i to stosuję raz w miesiącu. Może dlatego tak urosła...
Drugą mam od 5 miesięcy, średnią, karbowaną.

Obrazek Obrazek

Trzecia to nowy nabytek. Wiem, że mówi się na nią paproś pierzasta ale jaka to odmiana to nie wiem. Mam ją od wczoraj i mam nadzieję, że będzie z niej równie piękny okaz co pierwsza.


Podlewam dosyć często, nie pozwalam na przesuszenie bryły korzeniowej, natomiast rzadko zraszam. Może po prostu trafiłam na miejsce dla nich.
Słyszałam również o mleku ale nie stosuję, natomist gdzieś w wątku jest poruszona sprawa z bananami, chyba się skuszę:)

Obrazek Obrazek Obrazek

Paprocie lubią obracanie doniczki, tworzą wtedy w miarę równe odrosty.
Ale wiem jedno, brak światła lub jego niedostatek powoduje silne zahamowanie wzrostu a co za tym idzie usychanie rośliny. W zimę nie może być za gorąco, lubią wietrzenie.
Awatar użytkownika
krusz
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 gru 2007, o 12:54
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Lepiej jest podlewać paprotkę "od góry", czy nalać wody do podstawki (w doniczkach jest keramzyt) i czekać aż roślinka "wypije"? Do jednej z paprotek (w łazience) lałem do podstawki i rosła nieźle, ale ostatnio zaczynają liście trochę przysychać. To normalne na zimę czy to problem tego że roślina się rozrasta i potrzebuje więcej wody, czy może jest inny powód? Paproć nie schnie szybko, ale jednak wcześniej w ogóle nie było problemu.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Przeciągi tak na działają odpisałem Ci już w temacie o kalanchoe o tym to samo tyczy się też paproci. Ja osobiście podlewam na podstawek.:D
Awatar użytkownika
krusz
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 gru 2007, o 12:54
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No właśnie też tak próbowałem, niby wszystko ok, ale w jednej z doniczek z paprotką widziałem że ziemia się "skurczyła", mimo że w podstawce prawie zawsze była woda. Chociaż nie mogę powiedzieć żeby paproć padała. Czy roślina sobie ciągnie korzeniami co potrzebuje chociaż z góry patrząc na oko wyglada jakby było za sucho? Z góry ziemia była sucha jak popiół.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Pewnie miała za mało wody skoro ziemia aż tak wyschła lub jest już całkowicie wyjałowiona dlatego wygląda jak popiół, tak rośliny często pobierają sobie wodę z podstawka poprzez korzenie jest to bezpieczniejsza metoda podlewania dla osób które nie wiedzą jakie dawki i jak często należy podlewać rośliny. :D
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Ja słyszałam, że paprotki lubią mieć "ciepłe stopy:, :D
W takim razie, gdzie i na czym ją mam postawić, żeby tak było :?: Czy nie wystarczy nalanie do podstawki letniej przegotowanej wody? Chcę zaznaczyć, że wszystkie moje roślinki taką podlewam.
Pozdrawiam cieplutko
Kaska
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

I zasadniczy błąd bo woda przegotowana jest zdecydowanie bardziej szkodliwa dla każdej rośliny niż woda tylko odstana(nawet jeśli jest twarda i ma w sobie związki wapnia), zauważcie że podczas gotowania woda oddaje z parą najlepsze składniki mineralne jakie w sobie posiada, zwiększa się przy tym stężenie metali ciężkich oraz zawartości węglanów w wodzie(za to likwidujemy mniej szkodliwe dla roślin związki wapnia), jeśli ktoś nie ma filtrów to przegotowana woda jest z czasem zabójstwem dla roślin. Poza tym najlepsza jest o temp. pokojowej. Co zaś do paproci ziemia powinna być o pH kwaśnym czyli z sporą domieszką substratu torfowego przynajmniej połowę mieszanki ziemi(ziemia dla paproci:torf:perlit - 1:1:1) - tak ziemia nie przekształci się w popiół a torf (najlepiej gdyby był sphagnowy) zapewni odpowiedni poziom wilgotności od podlewania do podlewania a perlit prawidłowy dopływ powietrza do systemu korzeniowego, przy takiej mieszance ziemi polecam podlewanie na podstawek. :D
Awatar użytkownika
Edyś
500p
500p
Posty: 706
Od: 28 cze 2008, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Przemo, całkowicie się z Tobą zgadzam. Jedyną rośliną u mnie, której odpowiada przegotowana woda jest Gardenia. Reszta kwiatów- paprotki, hibiskusy, palma, strelicja i inne podlewam wodą odstaną i świetnie rosną. Dla paproci jest ważne aby w zimie miały chłodniej. Jak jest za gorąco zaczynają podsychać, jak za dużo wody zaczynają brązowieć końcówki liści. Wbrew pozorom mają swoje fanaberie:/
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

W takim razie przestaję gotować wodę do kwiatków( przynajmniej zaoszczędzę na gazie :D ) Gotowałam ją ponieważ mam bardzo twardą i dosłownie wapń osadzał się na wszystkich doniczkach. Zawsze podlweałam odstaną, bądź deszczówką. Gotuję ją dopiero od jakichś 2 miesięcy, bo gdzieś przeczytałam, że to dobry sposób na to by zmiękczyć wodę. :cry: Już nie wiem co lepsze, ale posłucham Was.
Pozdrawiam
Kaśka
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

jeszcze jedno pytanko :) Zraszać oczywiście mogę wodą przegotowaną, tak :?:
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Tak do zraszania lepsza jest przegotowana a najlepsza demineralizowana. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”