Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Hoga24
50p
50p
Posty: 72
Od: 21 lut 2014, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Czyli kubeł na śmieci pójdzie w ruch. To powinno zadziałać. Dobry pomysł z naczyniem do odmierzania - zachowam proporcje.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3993
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

A jeszcze wygodniej w dużej misce, bo wiadro głębokie i ciężko wymieszać przy dnie ;:131 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2831
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Też mieszam w miednicy, odmierzam kubkiem, perlit wysypuję ostrożnie. Niezużyte nadwyżki trzymam w opróżnionym worku po podłożu.
Pozdrawiam Eugenia
magdallenax
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 4 kwie 2014, o 22:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Rzeszowem podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Witam wszystkich forumowiczów.
Jestem nowa zarówno na forum jak i w ogrodnictwie, więc proszę o wyrozumiałość:). Mam pytanie odnośnie mojej rozsady pomidorów. Mam wysiane 3 tygodnie temu Malinowe Rodeo i koktailowe, nie pamiętam jakie, bo wywaliłam opakowanie. Chodzi mi o te malinowe: liście główne, nie liścienie mają poskręcane do wewnątrz (tak jakby zaatakowały je mszyce, ale żadnej nie zaobserwowałam) a od spodu są fioletowe, łodyżki i liścienie ok. Myślałam że może miały już za ciasno by były wysadzone do wielodoniczek (było ich po pare w jednej małej dziurce) więc je w piątek pikowałam. Bez zmian. Wysiewane były do ziemi do wysiewu i pikowania sterlux. W piątek popikowałam je do uniwersalnej ziemi warzywnej, gdyż do pikowania mi się skończyła a w sklepach w okolic nie było. CO może być moim pomidorkom. Dodam że podlewam je raczej rzadko, więc przelane chyba nie są, nie więdną wiec przesuszone chyba też nie. Stoją na parapecie południowym, temperatura w pochmurny dzień 18-19 w słoneczny oczywiście cieplej.
Gdzieś wyczytałam że fioletowe liście to może być niedobór fosforu?
Katasia
50p
50p
Posty: 63
Od: 25 lip 2013, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Hoga, ten sklep jest otwarty na pewno w sobotę gdzieś do 14 tak myślę, w niedzielę raczej zamknięty. Mają faktycznie dobry wybór, dostaniesz tam różne polecane na forum podłoża, Florovit do pelargonii ten największy też jest i to tańszy niż w Nomi. Kubki do piwa mają, ale w hurtowni jednak jest taniej, kubki 200 ml u nich własnie kupowałam i płaciłam 15 groszy za sztukę, w hurtowni za 100 sztuk chcą 5,30 zł, czyli niemal 3 razy taniej. Przy dużych ilościach rozsady zakup kubków w takich sklepach jest nieopłacalny, hurtownia jest dużo tańsza :)
Co do mieszania ziemi, to ja robię to w dużej misce, jak już poprzednicy pisali. Perlit dodaję na oko, ale bardzo ostrożnie, łatwo sypnąć za dużo bo lekki jest, nie doczytałam w końcu w jakich proporcjach go mieszać z podłożem, więc kieruję się tym, jak ziemia wygląda po wymieszaniu, jak widać sporo białych kropek to jest ok :wink:
Awatar użytkownika
annika
50p
50p
Posty: 60
Od: 28 sty 2013, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Hoga24 pisze:Martwi mnie trochę to mieszanie ziemi i perlitu bo ja to wszystko we własnej kuchni robię :( Sprzątanie jest masakryczne mimo tego, że wykładam co się da folią malarską. Macie jakiś sprawdzony sposób w czym to połączyć? Bo chyba merdanie w docelowej doniczce albo kubeczku odpada, w miesiąc bym nie skończyła przesadzać moich pomidorków.
Mając takiego pomocnika (mój ma 3 latka :twisted: ) mieszanie ziemi z perlitem idzie w mig: dajesz ziemię, miskę, wsypujesz perlit, a dziecko, powiedzmy, że miesza :D zabawa na całego, tylko sprzątania potem, że głowa mała ;:173
Jeśli chodzi o proporcje ziemi i perlitu, pisano kiedyś na forum, że litr perlitu na 20-50 litrów torfu. Pozdrawiam :wit
kik81
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 9 sty 2014, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa k.Poznania

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Proszę o pomoc.
Kiedy nalożało by przesadzić rozsadę pomidowró z kubków 200ml do doniczek ok. 500ml.
Rozsadę robie pierwszy raz.

Pomidory są przeznaczone do szklarni (planuję wsadzenie na przełomie IV i V) oraz karłowe do donic.


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Krzysiek
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Jeśli mają być wysadzane na przełomie kwietnia i maja, to, moim zdaniem, nie ma sensu ich przesadzać. Powinny dać radę w tych kubkach. Można ew. podsypać je ziemią.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
sachel
100p
100p
Posty: 174
Od: 14 lut 2014, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Najłatwiej samemu to sprawdzić, wyciągnąć z kubka jedna sztukę i oglądnąć czy jest przerośnięta korzeniami, czy ziemia się nie obsypuje. Z tych kubków bardzo łatwo się wyciąga sadzonki, więc szybko to ocenisz :wink:
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Bardzo ładna rozsada, na razie nic nie musisz robić. Jak podrośnie rozstaw kubki, żeby miały więcej miejsca.
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dokładnie tak jak napisał kolega sachel weź największego i sam oceniasz po korzeniach czy sie nie zwijają na dnie kubka albo nie wychodzą przez dolny otwór odpływowy. Czym większy system korzeniowy tym lepiej pomidor znosi wysadzenie do ziemi dlatego nie warto ograniczać rozrostu korzenia w małym kubku a za trzy tygodnie do czasu wysadzenia o którym wspomnialeś zdążą wypełnić korzeniami następny kubek.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Nie wyglądają na przerośnięte, za to wygląda na to, że mają chłodno (czerwona nóżka), więc doskonałych warunków do wzrostu nie mają. Upałów na razie nie będzie, więc b. intensywny wzrost jest niemożliwy, jak również przerośnięcie w tych kubkach.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Hoga24
50p
50p
Posty: 72
Od: 21 lut 2014, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Jak spowodować, żeby sadzonki pomidora były bardziej krępe? Moje są ciągle bardzo wiotkie. Czy to normalne na początku ich rozwoju? Może je czymś zasilić?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”