Solandra

[zjawka]

Izuniu pilnuj go Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądał jej kwiat w rzeczywistości.
Z mojej jeden jedyny pączek odpadł
Karolina ona się sama ładnie krzewi tyle że musi swoje urosnąć...

[raflezja]

Iza!
Serdecznie gratuluję i trzymam kciuki. Widziałam te kwiaty na żywo, cudne.
Pokaż proszę przy okazji całą roślinę.
Ja też miałam badyl taki jak Krysia, ucięłam późnym latem.

[izabela14]

Anetko odpadł??? szkoda..może jeszcze coś wypuści,bo u mojej obok tego dużego widzę 2 malutkie
Jutro zrobię zdjęcie całej rośliny,moja to też jeden badyl,od wiosny przez całe lato odrywałam jej odrosty i ukorzeniałam,zostawiłam tylko główny pęd i miałam go skrócic o połowę przed wniesieniem do domu ale coś mnie powstrzymało,później zauwazyłam ,że coś zaczyna się dziać na czubku i....jest ,no a jeszcze później dowiedziałam sie własnie ,że one kwitną na tych zeszłorocznych pedach.

[Karo]

Postanowiłam pokazać moją Solandrę przed i po zabiegu
Wyrosła na badyl wysokości prawie 1,50 i stoi.
Stoi w drzwiach balkonowych z wystawą na południe.
Liście ma zielone ale miękkie i oklapłe.
Po ścięciu zwiędły natychmiast.
Jej przyrosty są w zielonym kolorze.
Jaka to jest więc odmiana bo widzę,że inna jakaś...










Zostawiłam w donicy bezlistny kikut o wysokości 40 cm.
Będę czekać niecierpliwie jak odżyje

[raflezja]

Krysiu!
Ona raczej odporna jest. Ja swoją sadzonkę ukorzeniałam w wodzi i poszło dość łatwo. Potem też cięłam na potrzeby forumowiczów, więc spróbuj ukorzenić. A badyl powinien się rozkrzewić, przynajmniej mój to uczynił.

[lucy23-61]

A u mnie sam żywy badyl
Czubek usechł, mam nadzieję, że wiosną coś, gdzieś odbije.

[Karo]

Pocięłam na trzy ten odcięty czubek i wstawiłam do szklanego wazoniku.
Poczekamy zobaczymy co z tego wyjdzie,ale skoro mówisz Iwonko,ż e łatwo się ukorzenia to
wierzę,że mi się uda.

Lucynko może przytnij kawałek suchego badylka?
Może to pobudzi tę żywa część do życia?

[lucy23-61]

No się właśnie łamię, bo tylko czubeczek zaschnięty, może ciachnę jednak.

[zjawka]

Młode przyrosty są dość miękkie brązowe i bardzo woskowe.
Stare liście są duże/mięsiste sztywne i lekko woskowe.
Pstryknę jutro zdjęcie

[Karo]

To ja mam coś innego...
bo u mojej solandry? liście są cały czas miękkie,bardzo miękkie...przyrosty ma zielone

[zjawka]

Tyle że są różne Solandry....może masz jakąś siewkę ?
A co do miękkich liści to może przelałaś i część korzeni zgniła ?

[Karo]

Nie sądzę,że przelałam raczej obawiałabym się przesuszenia ale... wszystko mogło się zdarzyć i jej nie pasować.
Pewnie masz rację,mam siewkę,musze więc poczekać na kwiat by zobaczyć co tak naprawdę uprawiam

[zjawka]

Moje to raczej na suszę bardzo odporne

[zjawka]

Właśnie sprawdziłam i ta sadzonka na parapecie ma dosłownie piach w doniczce i nawet nie
przywiędła
Z mądrego źródełka :
pH-neutralne
Średnie zapotrzebowanie na wodę-regularnie i woda nie może zalegać w podstawce.
Pełne słońce
Kwitnienie -cały sezon
Wzrost do 12m

Czy korzenie waszych Solandr wychodzą tak dziwnie do góry i przyczepiają się do ścianek doniczki ?

[Bugner1]

Witam,
z tym całorocznym kwitnieniem, to lekka przesada, może i kwitnie ale nie u nas. Solandra jest chyba rośliną dnia krótkiego, u mnie kwitła na przełomie listopada i grudnia po przeniesieniu do domu. Na początku kwiat jest kremowy i w ciągu tygodnia zmienia kolor na mocno żółty. Wrzucam fotki i pozdrawiam.
[/img]