Atlas chwastów

Rozpoznawanie roślin na podstawie zdjęć.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Natalii88 nie znam się na ,,ostach" ale u ,mnie występują 2 gatunki. Jeden rozrasta się przez rozłogi. Wyrwiesz jednego to w tym miejscu wyrasta więcej. Rośnie do ok 1,50 m. Jest wysoki i smukły. Kwiaty ma drobne i dużo, kwitnie do późnej jesieni. Nieraz jest przebarwiony na biało zielony.
Drugi potrafi wyrosnąć prawie na ,,drzewko". Praktycznie to jest obsypany kolcami i na łodydze aż do ziemi. Wyrośniętego trudno wyciąć a jak się wytnie to wypuszcza odrosty boczne - byle tylko zakwitnąć :roll: Obecnie już widzę nowe siewki z którymi znów muszę walczyć choć nie powiem na swój sposób taki parometrowy ma swój urok tylko że kolce po nim długo w ziemi się rozkładają.
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Hej :)

Jolek, wg mnie na zdjęciu możesz mieć popłoch pospolity. Gdybym miała większą fotkę, najlepiej w momencie kwitnienia, to byłabym bardziej pewna. Mógłby to też być oset zwisły, ale on dorasta zwykle do 1m, bardzo rzadko zdarzają się większe okazy. Ostrożeń głowacz odrzucam bo on ma nieociernioną łodygę. Sprawdź te nazwy w wyszukiwarce i zobacz, które bardziej Ci przypomina Twoją roślinkę :wink: Jak się uda znaleźć to przegrzebię książki i poszukam sposobu na tego chwaściora :D

Co do tej drugiej roślinki... Masz może zdjęcie? Jeśli to jakiś ostrożeń to pozbyć się go może być trudno. Te rośliny mają to do siebie, że potrafią zregenerować się z 1,5 cm kawałka korzenia. Dlatego jeśli już chce się go pozbyć to trzeba zrobić to bardzo dokładnie i najlepiej nie rozrywając korzeni. Poza tym ja bym nie ładowała do gleby tego chwastu. Substancje zawarte w korzeniach i częściach nadziemnych tych roślin wpływają negatywnie na kiełkowanie i wzrost roślin.

PS. W 1970 roku pewien pan przeprowadził badania na buraku; po 30 dniach od pokazania się siewek zmierzył wysokość buraków posadzonych na ziemi zmieszanej z ostrożeniem polnym i na glebie bez jego domieszki. W pierwszym przypadku roślinki buraka miały 3 cm, w drugim - 11 cm. Domieszka zielska do gleby prawie trzykrotnie osłabiła wzrost roślin ;:174
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Nie mam zdjęć :roll: w każdym bądź razie przeglądając foty w google ,,zgłupiałam" totalnie z tymi chwastami. Temu gigantowi tylko raz pozwoliłam urosnąć aby zobaczyć jaki będzie, a był dorodny i zielony. Przez to ,że był totalnie kolczasty i nie szło nawet go wziąć do ręki w roboczych rękawiczkach skórkowych wytoczyłam mu wojnę. Wycinam każdą sadzonkę jaką widzę za płotem na ugorze. Nieraz w gąszczu chwastów umknie mi kwiat i znów są ,,sadzonki" nieraz sporo obok siebie.
Natomiast jeśli chodzi o ,,ostrzeń" który główny korzeń ma poziomy a od niego pionowo w górę rosną pędy to zauważyłam ,że sukcesywne wyrywanie nowych powierzchniowych pędów powoduje ,że z czasem jest coraz słabszy, wypuszcza ,,cherlawe" roślinki . Rozkopywać go nie rozkopuję bo potrafi mieć korzeń główny poniżej szpadla. Jako tako radzę sobie z nim ale utrapieniem są dziczki rosnące na ugorze które bardzo się rozsiewają.
Co do w/w doświadczenia zgadzam się z nim w 100%. W miejscu gdzie ,,wyplewiłam" ostrzeń (tak mi się wtedy wydawało) wysiałam buraki.. Jakież one marne rosły gdy tymczasem chwast pięknie rósł w górę na nawozie.
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

:) Poniżej szpadla to delikatnie powiedziane, korzenie sięgają nawet poniżej 1,5 m. Ostrożeń jest o tyle niebezpieczny, że oprócz rozmnażania wegetatywnego tak samo skutecznie rozmnaża się przez nasiona. Średnio roślina produkuje 4 000 nasion :shock: , ale w ekstremalnych przypadkach może to być nawet 40 000 ;:154 *
A dodam jeszcze, że nasionko tego gatunku może zachować zdolność kiełkowania nawet do 10 lat. To jest spory problem. Jedynym wyjściem wydaje się niedoprowadzanie do wydania nasion przez chwast (jak napisałaś), ale tu jest kolejny problem bo nasiona wyposażone są w puch lotny i nawet jeśli się ich pozbyć z okolicy to mogą dostać się z dużo dalszych terenów.
Ale ostrożeń ma też innych wrogów! Jest pewien owad (Urophora cardui), który żeruje na roślinie. Silnie hamuje przez to rozwój kwiatostanów i tworzy on galasy przez co utrudnia magazynowanie substancji zapasowych - czyli osłabia roślinę. Pożyteczna bestia ;:333
Jeśli chodzi o zwalczanie chemiczne to ostrożeń jest najbardziej wrażliwy gdy roślina ma 10-20 liści (niektórzy producenci środków ochrony roślin podają 10-15 liści). Wtedy można coś zastosować (Granstar Strong, Titus 25 WG, Chwastox Trio 540 SL, itd.). Środków jest dużo, na necie dostępne są pełne etykiety każdego środka więc bez problemu można coś wygrzebać. Osobiście spotkałam się też z postępowaniem podobnym jak przy perzu, czyli suszeniem zielska i paleniem go. Na pewno skuteczne, ale nigdy tego nie próbowałam. Jeśli ochrona chemiczna niekoniecznie przypada Ci do gustu to może warto rozejrzeć się za preparatami biologicznymi. Podobno są takie na bazie grzybów z rodzaju Fusarium i Sclerotinia.
Wyrywanie nowych pędów na pewno kiedyś osłabi chwaściora na tyle, że będzie ledwo zipał i kiedyś wreszcie padnie. Tyle, że to strasznie uciążliwe :( A może masz możliwość zastosowania jakiejś ściółki (?) Podobno agrowłókniny są dość skuteczne na ostrożeń, bo przez korę czasami ponoć się przebija. Może żywe ścółki to też jakieś rozwiązanie(?) :wink:

Pozdrawiam :wit

* [za Dobrzańskim 1999]
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

:) jeśli chodzi o ostrożeń to uważam ,że sukcesywne wyrywanie go bardzo jest pomocne i nie trzeba chemii. Najlepiej się go wyrywa po deszczu gdy ziemia jest przesiąknięta wodą, wtedy roślinę wyrywam jak marchewkę góra-dół i wtedy wychodzi dłuższa jego biała część. Jeśli próbuje znów wyrosnąć to produkuje się na parę słabych roślinek i znów wyrywam aż w końcu wypuści jakieś cherlawe ,,nitki".
Dla niego nie ma rzeczy nie możliwych, potrafi rosnąć nawet pod agrotkaniną pięknie pozwijany jednak nie mając dostępu do słońca po jakimś czasie zamiera, wszystko zależy od tego jak jest dorodny.Nieraz zdarzy mu się przez agrotkaninę przebić i wtedy jest trudniej go wyciągnąć
No cóż, na nasiona z okolicy nie mam już wpływu.

Mam jeszcze innego intruza którego nie umiem zidentyfikować (nie mam foty). Na wiosnę znajduję go wśród roślin. Ma zazwyczaj 3-4 ciemnozielone listki mocno powycinane na długich bordowych ogonkach i jest mocno ,,owłosiony". Ciężko go wyrwać. Jeśli korzeń zostanie to liście odrastają od nasady poprzedniego liścia. Trzeba go wykopywać.
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: Atlas chwastów

Post »

Witam :wit

Wiem, że post z 2010 roku się już "przedawnił", ale - przepraszam, nie chcę nikogo urazić :| - dźga mnie w oczy widelcem to, jak opisaliście te chwasty u kamalusi ;:223 .
Od góry:
1. Iglica pospolita
2. Rzodkiew świrzepa (nie glistnik)
3. Żółtlica drobnokwiatowa lub żółtlica owłosiona (zdjęcie kiepskie więc nie jestem w stanie prawidłowo rozróżnic, są bardzo podobne)
4. Koniczyna polna
5. [brak zdjęcia]
6. Przymiotno kanadyjskie (nie nawłoć)
U redpradnik na zdjęciu był szczaw tępolistny a u Damisa prawdopodobnie rzerzucha niecierpkowa (filmik tak niewyraźny że ledwie widać).

Jeśli jest z nami Jolek to chciałabym zapytać czy któraś z tych roślinek była podobna do tej, którą wcześniej opisałaś? :?: :wink:
Zdjęcie nr1
Obrazek
Zdjęcie nr2
Obrazek
Zdjęcie nr3
Obrazek

Pozdrawiam
Natalii :wink:
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Atlas chwastów

Post »

Witaj, żadna roślina nie jest tą z którą walczę.
Pokazuje się ona co roku schowana pomiędzy roślinami ogrodowymi pod płotem po stronie południowo zachodnim - czyli ciepłym przez większość dnia. Z ogonka jest bardzo podobna do foto1 tyle ,że liście nie są tak mocno powycinane.Ponieważ mam drób i chodzą po ugorze a potem też lubią po tej stronie płotu siedzieć to nieraz się zastanawiałam czy to właśnie one nie wydalają nasion z odchodami. Czy masz może foto siewek barszczu bo jeszcze cos takiego mi po głowie chodzi.
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: Atlas chwastów

Post »

Hmmm... :? Jak nie tak to weźmiemy skubańca innym sposobem :D
Zerknij na to zdjęcie i napisz mi po kolei jakie występowało u tej rośliny:
A) unerwienie
B) brzeg liścia
C) kształt blaszki
D) ustawienie liści
E) wierzchołek liścia
F) nasada liścia
Obrazek

Wiem już, że roślina jest owłosiona na wybarwionych ogonkach, ale:
G) czy tylko ogonki były owłosione (czy liście też i czy z obu stron) czy cała roślinapokryta była włoskami?
I) na jaki kolor kwitła roślina?
J) jaki duży był kwiat?
K) jaka wysoka była roślina?
L) czy miała pokrój płożący?
Ł) czy miała jeden pęd główny, czy kilka wychodzących z jednego miejsca?
M) czy posiadała rozłogi?
N) jakie długie były liście?
O) czy łodyga była pusta w środku?
P) czy kwiat był o symetrii promienistej czy grzbiecistej?
R) czy kwiaty były pojedyncze czy zebrane w grona?
S) czy łodygi też były wybarwione?

Napisz co pamiętasz :wink: będzie burza mózgów ;:215

Pozdrawiam
Natalii :wink:
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Atlas chwastów

Post »

Znalazłam podobieństwo w necie do tych liści http://www.mazacze.com.pl/lb1.jpg . Ponieważ nie znalazłam podobieństwa w książce o roślinach polnych to podejrzewałam ,że może to być barszcz. Raz w okolicy widziałam w tym typie zielsko ale nie wiedziałam co to jest bo jakoś mi wszystkie są podobne :roll: Może do tych liści na foto są podobne jeszcze inne rośliny.
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: Atlas chwastów

Post »

Hmmm... a zobacz przywrotnik kosmaty w googlach :wink:
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Atlas chwastów

Post »

:D nie, to nie jest przywrotnik kosmaty. On jest ozdobny i nieraz zastanawiam się czy go nie wprowadzić do ogrodu.
Obawiam się jednak, że to może być barszcz. Jak znajdę sadzonkę to ją fotnę.. Nie wiem jaka jest w stanie dorosłym bo niszczę wszystkie sadzonki jakie znajdę.
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: Atlas chwastów

Post »

Jeśli to barszcz zwyczajny to powinien mieć dość nieprzyjemny zapach. Jeśli to jakiś inny barszcz to uważaj i to bardzo, bo u zdecydowanej większości soki mają właściwości parzące. Nie chcę Cię straszyć, ale ludzie od tego umierają w skrajnych przypadkach. Czynnikiem aktywującym i wzmacniającym działanie substancji parzących jest światło więc opalanie podczas plewienia to kiepski pomysł. Ale barszcze to ponad dwumetrowe olbrzymy (z wyjątkiem zwyczajnego; 50-120 cm)... Może to nie barszcz? :wink: W każdym razie czekam na foto :D

Pozdrawiam
Natalii :wink:
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Atlas chwastów

Post »

Przeszłam się pod płotem i po ugorze ale wschodów tej rośliny jeszcze nie widać. Przez to ,że ona od paru lat się pojawiła i jest ,,podejrzana" to wszystkie zabiegi robię w żółtych gumowych rękawiczkach. Za bardzo przerażają mnie te owłosione ogonki. Prawdopodobnie ona pojawia się w końcu kwietnia lub w maju bo wtedy przystępuję do pierwszego pielenia rabat kwiatowych. Przyjdzie jeszcze poczekać na fotorelację :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Identyfikacja roślin ogrodowych. FOTO”