Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Kochani,bardzo Wam dziękuję za rady.Daliście mi do myślenia ;:24 .
To,że maliny wypuszczają odłogi czasem z dala od ''mamy'' ,to wiem.Bo mam maliny.Ale chciałam odmłodzić.Może agro dać między rzędami?

Dobrze,że jeszcze mam trochę czasu do sadzenia :wink:
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Między rzędami możesz dać. Tak aby od rzędu malin było 30-40 cm (od krzaka do agrotkaniny) a tą odległość wysypać korą lub trocinami. Pracy będzie mniej bo obchodzi koszenie i zruszanie ziemi w międzyrzędziach. Ale ma to też swoje minusy:
- wysoka wilgotność i temperatura pod folią sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych, których u maliny jest sporo
- miejsce do zimowania wielu gryzoni
- z powodu wysokiej wilgotności zamieszkanie terenu przez pędraki, drutowce i inne pasożyty
Wybór należy do ciebie :wink: .
Pozdrawiam Paweł
Lianis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 30 sty 2013, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Northamptonshire, UK

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Witam
Jestem swierza w temacie, wiedza moja jest zadna, potrzebuje porady. Od kwietnia dostajemy dzialeczke, mocno zaniedbana na ktorej jest troche krzewow owocowych, w tym malin ktore maja na galazkach suche, zmarzniete nieobzbierane owoce. Wiem, ze sa maliny owocujace na pedach jednorocznych i na dwuletnich, wiem, ze maliny sie przycina. Nie wiem co to sa za odmiany, ale skoro owoce byly niezbierane, a chwasty po pas, to czy dobrze mysle zeby wyciac te maliny zupelnie? I czy poczatek kwietnia jak tylko bedziemy mogli juz swobodnie wejsc na dzialke jest jeszcze dobrym momentem na to, czy juz za pozno? Czy nie przycinac i zobaczyc latem co sie bedzie dzialo? A moze jakos mozna poznac co za odmiane malin bedziemy miec?
Pozdrawiam i wdzieczna będę za wszelkie rady
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Jeśli są na gałązkach zamarznięte wyschnięte owoce to znaczy z późnego zbioru, zatem masz maliny powtarzające. Jeśli wytniesz przy ziemi (a zrób to jak tylko dasz radę wejść na działkę), to będziesz miała w przyszłym roku późny zbiór malin tzn od początku/połowy sierpnia do przymrozków. Jeśli wytniesz tylko górną część pędu dokąd wiszą owoce to będziesz miała wczesny zbiór na pozostawionych kawałkach.
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym kilka pędów na wczesne owocowanie "na smaka" a większość wycięła przy ziemi na późny zbiór bez robaczków.

* Wydaje mi się mało prawdopodobne aby te owoce wisiały od początku lipca - opadłyby, ptaki by pozjadały...
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Czy te maliny mają duże owoce czy małe ( jak dzikie- leśne)? Ostatecznie możesz ciąć także w kwietniu- jeśli po wycięciu pędów, które owocowały zostaną jakieś jeszcze pędy ( pędy jednoroczne ) to malina jest letnia, jeśli po wycięciu pędów, które owocowały zauważysz że nie ma żadnego pędu młodego to malina jest jesienna.
Na jesień ( październik- listopad ) możesz sobie uporządkować i stworzyć rzędy oraz szpaler aby to ładnie wyglądało. Aha jeden warunek malina podczas sadzenia preferuje wilgoć np. jednego roku sadziłem maliny ale było dość sucho, więc podlałem po sadzeniu, po tygodniu a później spadł śnieg- na wiosnę było dużo strat, kolejnego roku było tak mokro że można było ugrzęznąć ale po posadzeniu malin- 100% przyjętych.
Przez ten czas odchwaszczaj maliny, nawoź- doglebowo ( obornikiem nie musisz bo i tak na jesień maliny przeniesiesz w inne miejsce- do szpaleru) i dolistnie aby nabrały wigoru i energii.
Pozdrawiam Paweł
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

podjadek pisze:Chciałbym posadzić Polkę. Niestety dopiero wiosną lub tak wcześnie jak na to warunki pogodowe pozwolą zacznę przygotowywać miejsce wysadzenia.
Jest to pas ziemi o szerokości 1,5m i długości 10 m. Jest on na wzniesieniu 10% na długości, nachylenie południowe.
Ziemia leży odłogiem, nie uprawiana z 10 lat, koszona może dwa razy w sezonie.
Chciałem to miejsce przekopać, dobrze wybrać wszystko co tam narosło.
I teraz pytanie: Czy mogę dać obornik koński (ma kilka miesięcy) i posadzić jeszcze maliny? Czy odpuścić i posadzić jesienią?
Czy ta malina bardzo się rozrasta? Sąsiad ma za płotem, nie mam pojęcia jaką ale jest bardzo ekspansywna gorzej niż perz.
Chciałbym zrobić analizę gleby. Czy metoda uniwersalna wystarczy?
a w tej sprawie :cry:
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

podjadek pisze:I teraz pytanie: Czy mogę dać obornik koński (ma kilka miesięcy) i posadzić jeszcze maliny? Czy odpuścić i posadzić jesienią?
Ja bym zrobił tak:
- usunąłbym całe zielsko co rośnie w tym miejscu.
- dał bym obornik na wiosnę i przekopał go aby się rozłożył w ziemi.
- przekopywałbym ziemię glebogryzarką co jakiś czas ( gdy wyrosną chwasty )
- na jesień posadziłbym maliny i dobrze je podlał
podjadek pisze:Czy ta malina bardzo się rozrasta? Sąsiad ma za płotem, nie mam pojęcia jaką ale jest bardzo ekspansywna gorzej niż perz.
Zależy jak będziesz o to dbał. Jak puścisz na samowolkę to ci się porozrasta, a jak będziesz pielęgnował np. utrzymywał je w rzędzie przez głębsze zruszanie ziemi w międzyrzędziach to ci się nie rozrośnie.
podjadek pisze:Chciałbym zrobić analizę gleby. Czy metoda uniwersalna wystarczy?
Myślę że powinna.
Pozdrawiam Paweł
tomaszwie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 mar 2013, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

podjadek pisze:Chciałbym posadzić Polkę. Niestety dopiero wiosną lub tak wcześnie jak na to warunki pogodowe pozwolą zacznę przygotowywać miejsce wysadzenia.
Jest to pas ziemi o szerokości 1,5m i długości 10 m. Jest on na wzniesieniu 10% na długości, nachylenie południowe.
Ziemia leży odłogiem, nie uprawiana z 10 lat, koszona może dwa razy w sezonie.
Chciałem to miejsce przekopać, dobrze wybrać wszystko co tam narosło.
I teraz pytanie: Czy mogę dać obornik koński (ma kilka miesięcy) i posadzić jeszcze maliny? Czy odpuścić i posadzić jesienią?
Czy ta malina bardzo się rozrasta? Sąsiad ma za płotem, nie mam pojęcia jaką ale jest bardzo ekspansywna gorzej niż perz.
Chciałbym zrobić analizę gleby. Czy metoda uniwersalna wystarczy?
10 lat nieuprawiana gleba to długi okres. Po pierwsze analiza gleby. Jak tylko ziemia i pogoda na to pozwoli, a najlepiej przed ruszeniem wegetacji. Możliwe, że jako pierwszy zabieg potrzebne będzie wykonanie wapnowania. To podstawowy zabieg. Glebę w tym miejscu bym najpierw zgryzował a później przeorał, po orce ewentualnie wapnowanie jak konieczne. Zapewne w tym miejscu będą pędraki których najlepiej pozbyć się przez aktywną uprawę gleby lub chemicznie (np. owadofos). Możesz posiać rośliny na nawóz zielony, (gorczyca, owies, gryka) które co jakiś czas zgryzujesz lub przyorasz. Przed sadzeniem na 2-3 tygodnie zastosował bym obornik, orka i bezpośrednio przez sadzeniem doprawienie gleby. Sadzenie jesienią.
asik273
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 8 wrz 2013, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Witam.Dawno mnie tu nie było :) ale pomimo zimy widzę że temat malin gorący:) Mieszkam w lubuskim u nas w dzień bardzo ciepło jak na luty do 10"C w plusie , słonecznie. Na jesień wysadziłam 5 rzędów malin (polka, polana)- około 150 szt. duuużo!! Może podołam. Dzisiaj byłam na poletku i zauważyłam że zaczynają ruszać!! Kilka kijków ma delikatne małe pączki... Moje pytanie jest do Was wszystkich... KTO WIE JAKIMI NAWOZAMI NAWOZIĆ MALINY? W JAKIEJ ILOŚCI I TERMINY NAWOŻENIA???? JESTEM ZIELONA ;:145 !!! PROSZĘ O POMOC!!!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Nie wiem jak inni, ja zasilam azofoską. Chyba że jesienią był przygrzebany obornik o co dzisiaj wyjątkowo trudno. Jeśli mam za mało azofoski to podrzucam granulowany obornik ( po przeplewieniu) i delikatnie go przygrzebuję coby wychodzących z ziemi pędów nie uszkodzić. Też mam Polkę i Polanę.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Najpierw wczesne zastosowanie wolno działającego nawozu azotowego, np. mocznika. W późnym okresie, tj w maju i czerwcu dwu - trzykrotne zastosowanie łatwo dostępnego azotu, np. w formie saletry amonowej. Łączna dawka azotu dla malin jesiennych powinna być o około 1/3 wyższa niż dla maliny letniej. Okres użytkowania plantacji malin wynosi około 10 lat, należy ją corocznie nawozić potasem w dawce około 800-1200 g czystego składnika na 100 m2. Zaopatrzenie w potas jest bardzo ważne, jego niedobory powodują spadek wysokości plonu. Nawożenie magnezem opiera się na tym że najczęściej gleby, na których występują braki magnezu są kwaśne. Należy zatem zwapnować ją wapnem dolomitowym, nie doprowadzając jednak do odczynu obojętnego na który maliny reagują chlorozą.
Pozdrawiam Paweł
asik273
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 8 wrz 2013, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Serdeczne dzięki za wskazówki ;:138 , na pewno je wdrożę!! Pogoda u nas coraz ładniejsza prognozy do końca nadchodzącego tygodnia nawet do +15 więc teraz wszystko ruszy.Mam zrobione na początku i końcu rzędu słupy mąż chce poprowadzić przez środek tak na 30 cm nad ziemią drut i na nich wyłożyć agrowłókninę, flizelinę...jak zwał tak zwał ,ale po to aby nocne przymrozki nie potraktowały młodych pędów. Jak myślicie doby pomysł? taki "tunel "na malinami?? :?: Szczerze to aż się boje tych 150 krzaków ,będzie się działo :shock:

Pozdrawiam Joanna
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Nie jestem pewien czy ochroni maliny przed mrozem ale przed wiatrem na pewno.
Pozdrawiam Paweł
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”