To co najlepsze - szarotka w kuchni

[Wolusia]

A ja jestem zainteresowana przepisem i na bułeczki, i na Shreka. Jak apetycznie wyglądają Ślinka leci

[PESTKA@]

matko na bosaka i jak tu się odchudzić do wiosny?????
Ciacho robiłam,ale moi domownicy to co z galaretką ,bardziej oczami jedzą.Takie ciasta stoją u mnie najdłużej,a stać nie mowinny więc rzadko je robię.Jedyne co zjedzą to w sezonie z truskawkami... Nawet żelków nigdy nie lubiły

[szarotka66]

Wstawiam przepisy.

Szrek

biszkopt z 5 jaj
0,75 ml zielonego soku (Pysia, Kubuś, Frugo)
3 budynie śmietankowe lub waniliowe
4 zielone galaretki
1/2 l śmietany kremówki
2 paczki delicji
2 galaretki rozpuścić w połowie ilości wody, 2 rozpuścić wg przepisu.
Na soku ugotować budynie, ostudzić i wyłożyć na biszkopt, na to ułożyć delicje. Śmietanę ubić i wymieszać z galaretkami rozpuszczonymi w połowie wody. Rozłożyć na delicjach. Na wierzch wylać tężejącą galaretkę. Schłodzić.

Bułeczki serowe

1 kg mąki
5 dag drożdży
1 szkl ciepłego mleka
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
1/3 szkl oleju
20 dag startego sera
1 jajko
Drożdże rozpuścić w mleku dodając cukier. Mąkę przesiać dodać sól, wlać rozczyn drożdżowy. Wyrobić ciasto, na koniec dolewając olej. Ciasto musi być elastyczne i dość gęste. Odstawić do wyrośnięcia. Rozwałkować ciasto na 1cm placek, wykrawać szklanką placuszki, układać na blasze, smarować olejem posypać serem,. Wstawić do nagrzanego do 200* piekarnika na środkowy poziom i piec do zrumienienia. Na ogół wystarcza 15 min.
Identyczne ciasto robię do pizzy.

[Wolusia]

szarotka66, dziękuję za przepisy Teraz dopiero z boczku przybędzie...

[szarotka66]

Nic się nie martw, wiosna za pasem to przynajmniej będzie z czego chudnąć.

[przemo1669]

Dorotko wspaniałe ciasto muszę je zrobić, bo akurat wszystko mam... oprócz zielonego soku.. bo własnie go wypiłem mogłem tu zajrzeć 10 minut temu i już by było ciasto. Coś zrobię na szybko ciasto marchewkowe

[PESTKA@]

ja zrobiłam shreka z innych soków i też był pyszny.Nawet z dodatkiem marchewki ,która zupełnie nie była wyczówalna.Tylko jak nazwać takie ciasto?FIONA?

[szarotka66]

Takie ciasto z sokiem w innym kolorze to się nazywa Hannah Montana.

[szarotka66]

Dziś też coś słodkiego;

Ciasteczka maślano - orzechowe

25 dag maki
25 dag masła
10 dag cukru pudru
10 dag mielonych orzechów włoskich cukier waniliowy
cukier puder do posypania
Z podanych składników zagnieść ciasto, schłodzić przez 1 godz. Rozwałkować na 0,5 cm, wykrawać ciasteczka, piec w nagrzanym do 200* piekarniku na lekko złoty kolor. Jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem.

[Nolinka]

Ciasteczka z orzechami są pyyyszne. Robię chyba z podobnego przepisu. Mój synek powiedział kiedyś, że to są "nieziemsko pyszne ciasteczka"

[PESTKA@]

..a ja dziś kupiłam mąkę Basię z pełnego przemiału i aż mnie korci żeby coś upiec z parciem na naleśniki z serkiem waniliowym i owocami Chyba jutro będzie taki obiad.

[szarotka66]

Nolinko Twój syn ma rację, te ciasteczka są przepyszne, bardzo chrupiące i ten maślany smaczek.
Pestko u mnie naleśniki na słodko to przejdą tylko jak my to nazywamy "do kawy", na obiad musi być coś konkretnego (mięsnego), bez mięsa u nas tylko piątki. Dziś np była:
"zupa z kaczki a'la flaczki"

[PESTKA@]

no kurcze u mnie też jak na słodko to nie obiad znowu rodzina głodna chodzić będzie,zwłaszcza że dziś ziemniaki jajko i szpinak.
M. mnie z domu wygna jak nic

[Yoannak]

.. jeszcze nie zdążyłam zrobić rogalików z Twojego przepisu, a już podrzucasz przepis na ciasteczka, musze chyba zmienić taktykę i piec z dwa razy w tygodniu, tylko jak ja później się zmieszczę w spodnie .
Wszystko wygląda tak apetycznie że już mi w brzuchu burczy, ale chyba jednka zacznę od rogalików, tylko nie wiem jak Ty to robisz, że one wsztystkie są takie cudnie równe. U mnie każdy jest z innej beczki . Dorotko, czy masz jakiś sprawdzony sposób na wałkowanie??

[szarotka66]

Na wałkowanie nie mam sposobu, ale jeśli chcesz aby rogale wyszły w miarę równe to podziel ciasto przed wałkowaniem na 4 równe części. Możesz również po rozwałkowaniu obrysować duży talerz i nadmiar ciasta odciąć, wtedy rogaliki będą jak spod igły. Ja robię "na oko" i wychodzą w miarę równe.
Jutro wstawię zdjęcie kremówki bez pieczenia. Teraz chłodzi się w lodówce, żeby można było kroić równe gładkie kawałki.