Mi też się podoba ta zamrożona "martwa natura"
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Szczególnie jak słońce wyszło i zaiskrzyło.
O stratach na razie wolę nie myśleć. Wciąż mam nadzieję, że nie będzie źle, a nawet jak co nie co zmarzło, to od korzenia odbije. Przez weekend spadło całe ze 3 cm śniegu. Wyjęłam z piwnicy sanki i z synkiem spróbujemy pozjeżdżać z górki po południu, bo już ocieplenie idzie i zaraz będzie za późno.
Trzecią zimę mam ogródek i każda z nich totalnie inna.
Teraz tylko czekam na rozpoczęcie akcji "wysiewanie". Gdy robiłam rozpiskę, mąż tylko zerkał, czy nie za dużo tego "chochołstwa" w tym roku będzie się po pokoju poniewierać
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Zamówiłam dzisiaj też kilka bylin. I zastanawiam się od kilku dni, gdzie upchnąć różę Eden Rose. Wybrałam sobie kilka odmian róż do posadzenia wiosną i na nie miejsce mam. Ale ta też jest prześliczna i bardzo chcę ją mieć. Tylko gdzie wcisnąć? Wysokość jaką może osiągnąć jest tak różnorodna, że nie mam pojęcia...
Jedyne miejsce, które mi przychodzi na myśl jest w półcieniu, tzn. od południa rośnie u sąsiada czereśnia.