Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
......u mnie królują sikorki i wróbelki, też je podkarmiałam....ale myślę że aura taka gdzie powinny sobie radzić same....i na razie nie uzupełniam pojemników a i ptaszyska wyleciały chyba do lasu.....pusto się zrobiło, poczekam na minus i wtedy je zacznę dokarmiać.....
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9831
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Czego Ci ludzie nie wymyślą! Pewnie jakieś pędraki wysuszyli i pokruszyli A na opakowaniu powinni podać skład, przynajmniej takie są normy. Przypomniałaś mi, że łosiom w zoo i zagrodach podaje się granulat z łoziny, jakby nie można dać nieborakom gałęzi
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- kesza
- 100p
- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Witaj Krysiu!
U mnie ptaszków dostatek, zaczęły już trzecie 5-kilogramowe opakowanie karmy.
Ale ja mam długi żywopłot z tawliny i śnieguliczki (oblepionej jeszcze kulkami) i cały ten żywopłot "ćwierka", bo małe ptaszki uwielbiają się w nim chować.
Roślinki od Ciebie pięknie rosną (fuksje już poprzycinałam i ukorzeniam z wierzchołków kolejne).
Pogoda tak pokręcona, że już się boję, żeby w maju nie przyszła zima
U mnie ptaszków dostatek, zaczęły już trzecie 5-kilogramowe opakowanie karmy.
Ale ja mam długi żywopłot z tawliny i śnieguliczki (oblepionej jeszcze kulkami) i cały ten żywopłot "ćwierka", bo małe ptaszki uwielbiają się w nim chować.
Roślinki od Ciebie pięknie rosną (fuksje już poprzycinałam i ukorzeniam z wierzchołków kolejne).
Pogoda tak pokręcona, że już się boję, żeby w maju nie przyszła zima
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Dzień dobry Krysiu,
nie ukrywam, że trafiłam do Ciebie podczas wertowania googla, w poszukiwaniu informacji o szkarłatce chińskiej.., interesuje mnie jak, kiedy i w jakich warunkach powinna być wysiewana. Czy jesteś z niej zadowolona? Bardzo podobają mi się jej kwiaty, ale na zdjęciach sprzedającego zazwyczaj wszystko pięknie przedstawione. Będę wdzięczna za opinię i wskazówki. Lecę pooglądać zdjęcia z Twojego ogrodu
Pozdrawiam
nie ukrywam, że trafiłam do Ciebie podczas wertowania googla, w poszukiwaniu informacji o szkarłatce chińskiej.., interesuje mnie jak, kiedy i w jakich warunkach powinna być wysiewana. Czy jesteś z niej zadowolona? Bardzo podobają mi się jej kwiaty, ale na zdjęciach sprzedającego zazwyczaj wszystko pięknie przedstawione. Będę wdzięczna za opinię i wskazówki. Lecę pooglądać zdjęcia z Twojego ogrodu
Pozdrawiam
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu, dawno do Ciebie nie zaglądałam, więc pozwól, że pożyczę Ci pomyślnego ogrodowo i życiowo roku 2014. Niech pozwoli realizować plany i marzenia oraz obdarza Cię dobrym zdrowiem...
Zdjęcia ukwiecone dają powody, by marzyć o wiośnie, ale słyszę o zapowiadanym ochłodzeniu i nadejściu zimy - oby lekkiej.
Pozdrawiam Cię tymczasem,
A.
Zdjęcia ukwiecone dają powody, by marzyć o wiośnie, ale słyszę o zapowiadanym ochłodzeniu i nadejściu zimy - oby lekkiej.
Pozdrawiam Cię tymczasem,
A.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16134
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Już od dawna trzymam w lodówce zakupioną karmę dla ptaszków, ale ponieważ zima nie przychodzi, więc ptaszki mają wbród pożywienia w ogródku. Obserwuję, jak sobie spacerują i coś skubią. Gdy spadnie śnieg, wtedy zacznę dokarmiać. Pozdrawiam Krysiu serdecznie, pozostawiając komplementy dla twojego ogródka i zdjęć, i życzę miłego dnia.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
leszczyna - Krysiu u nas też niechcący wyszła przerwa w karmieniu bo pogoda tak paskudna,że chęci na spacer zerowe.
Krzywdy nie mają bo nie ma śniegu i mrozu...
takasobie - Miłko łosie na pewno były bardziej szczęśliwe gdyby pokarm był naturalny ale ktoś wymyślił i zarabia ale co na to fachowcy od wyżywienia ?
kesza - Edytko żarłoczne u nas to były całą jesień a teraz przystopowały. Dobre ręce i opieka to i roślinki ode mnie dobrze się sprawują , a tak miłe słowa dobrzesię czyta, niech ładnie rosną fuksje ... byle do wiosny.
Już zaczął się dłuższy dzień czyli z górki ... a Ty nie kracz bo a nuż się sprawdza Twoje przewidywania i faktycznie maj będziemy mieć zimowy.
lulka - Madziu to miłe,że ścieżka poprowadziła do mnie w poszukiwaniu wiedzy o szkarłatce. Postaram sie pomóc. Kilka lat temu miałam szkarłatkę chińską ale one są wrażliwsze i częściej wymarzają w naszym klimacie. Szczególnie starsze okazy. Jej kwiatostany rosną prosto w górę.
Mnie bardziej podobają się kwiatostany przewieszające i tak mają amerykańskie stąd moja decyzja odnosnie zmiany. Poza tym bardziej mrozoodporne a do tego odmiana Phytolacca americana 'Silberstein' (Szkarłatka amerykańska) jest bardzo dekoracyjna z racji marmurkowych liści.
Obie szkarłatki w sprzyjających warunkach dają samosiew - u mnie nigdy nie widziałam siewek bo ich nasiona ledwo zaczynają dojrzewać to są zjadane przez ptaki - bardzo je lubią.
Obie lubią sporo wody ale nie stojącej bo korzeń ( pietruszkowy) zgnije i dokarmiania.
Moja w tym roku była ogromna i rozkrzewiona, w następnym poprowadzę ją na 1 pęd i zobaczymy jak to wyjdzie.
jeśli coś dokładniej Cie interesuje to pytaj - odpowiem jeśli będę wiedziała.
Phytolacca americana 'Silberstein'
aguniada - Agnieszko czas taki, że i ja odpuszczam sobieod czasu do czasu forum bo opracowuję materiały z dziedziny ziołolecznictwa bo wszystko chcę umieścić na blogu. Byłby taki podręczny na kliknięcie a tak ... szukam po książkach, notatkach jak za dawnych czasów , a tu XXI wiek i trzeba korzystać z nowoczesności.
W Twoim blogu już myszkowałam , wspaniale opisujesz swoje przygody z przyrodą i nie tylko...
wanda7 - Wandziu okazji do obserwacji mam o wiele mniej niż Ty - działkowicze tak mają.
Twój stary ogród z pięknym drzewostanem jest wspaniałą stołówka dla ptaków więc dobrze robisz czekając na odpowiedniejszy czas. Widzisz na co dzień jak to wygląda i szybko możesz zareagować. Ja takiej wygody nie mam.
Zapowiadają ochłodzenie i jakby delikatne zimowe muśnięcie mrozem i śniegiem więc może i Ty zaczniesz
------------------------------------------------------------------
Znów dziś zostawię kilka fotek krzewów z mojej działeczki
------------------------------------------------------------------
DZIURAWIEC HIDCOTE
DZIURAWIEC BARWIERSKI
Obie odmiany rosną u stup pęcherznicy kalinolistnej Diabolo która zaczęłam prowadzić w formie drzewka
widok z początku czerwca a poniżej z początki lipca - krzewy dziurawców obsypane kwiatami
PĘCHERZNICA KALINOLISTKA "DIABOLO'
KOLCOSIŁ SIEBOLDA w wiosennych kolorkach ledwo wybarwiony
Rośnie u mnie 2 lata ale ostatni sezon coś mu nie pasowało bo sporo liści miał brzegami podsuszone - był podlewany wiec nie cierpiał z powodu suszy ...
Może potrzebna zmiana stanowiska bo rośnie na słonecznym.
Musze jeszcze raz się mu przyjrzeć w nowym sezonie i zdecydować o jego losie.
Krzywdy nie mają bo nie ma śniegu i mrozu...
takasobie - Miłko łosie na pewno były bardziej szczęśliwe gdyby pokarm był naturalny ale ktoś wymyślił i zarabia ale co na to fachowcy od wyżywienia ?
kesza - Edytko żarłoczne u nas to były całą jesień a teraz przystopowały. Dobre ręce i opieka to i roślinki ode mnie dobrze się sprawują , a tak miłe słowa dobrzesię czyta, niech ładnie rosną fuksje ... byle do wiosny.
Już zaczął się dłuższy dzień czyli z górki ... a Ty nie kracz bo a nuż się sprawdza Twoje przewidywania i faktycznie maj będziemy mieć zimowy.
lulka - Madziu to miłe,że ścieżka poprowadziła do mnie w poszukiwaniu wiedzy o szkarłatce. Postaram sie pomóc. Kilka lat temu miałam szkarłatkę chińską ale one są wrażliwsze i częściej wymarzają w naszym klimacie. Szczególnie starsze okazy. Jej kwiatostany rosną prosto w górę.
Mnie bardziej podobają się kwiatostany przewieszające i tak mają amerykańskie stąd moja decyzja odnosnie zmiany. Poza tym bardziej mrozoodporne a do tego odmiana Phytolacca americana 'Silberstein' (Szkarłatka amerykańska) jest bardzo dekoracyjna z racji marmurkowych liści.
Obie szkarłatki w sprzyjających warunkach dają samosiew - u mnie nigdy nie widziałam siewek bo ich nasiona ledwo zaczynają dojrzewać to są zjadane przez ptaki - bardzo je lubią.
Obie lubią sporo wody ale nie stojącej bo korzeń ( pietruszkowy) zgnije i dokarmiania.
Moja w tym roku była ogromna i rozkrzewiona, w następnym poprowadzę ją na 1 pęd i zobaczymy jak to wyjdzie.
jeśli coś dokładniej Cie interesuje to pytaj - odpowiem jeśli będę wiedziała.
Phytolacca americana 'Silberstein'
aguniada - Agnieszko czas taki, że i ja odpuszczam sobieod czasu do czasu forum bo opracowuję materiały z dziedziny ziołolecznictwa bo wszystko chcę umieścić na blogu. Byłby taki podręczny na kliknięcie a tak ... szukam po książkach, notatkach jak za dawnych czasów , a tu XXI wiek i trzeba korzystać z nowoczesności.
W Twoim blogu już myszkowałam , wspaniale opisujesz swoje przygody z przyrodą i nie tylko...
wanda7 - Wandziu okazji do obserwacji mam o wiele mniej niż Ty - działkowicze tak mają.
Twój stary ogród z pięknym drzewostanem jest wspaniałą stołówka dla ptaków więc dobrze robisz czekając na odpowiedniejszy czas. Widzisz na co dzień jak to wygląda i szybko możesz zareagować. Ja takiej wygody nie mam.
Zapowiadają ochłodzenie i jakby delikatne zimowe muśnięcie mrozem i śniegiem więc może i Ty zaczniesz
------------------------------------------------------------------
Znów dziś zostawię kilka fotek krzewów z mojej działeczki
------------------------------------------------------------------
DZIURAWIEC HIDCOTE
DZIURAWIEC BARWIERSKI
Obie odmiany rosną u stup pęcherznicy kalinolistnej Diabolo która zaczęłam prowadzić w formie drzewka
widok z początku czerwca a poniżej z początki lipca - krzewy dziurawców obsypane kwiatami
PĘCHERZNICA KALINOLISTKA "DIABOLO'
KOLCOSIŁ SIEBOLDA w wiosennych kolorkach ledwo wybarwiony
Rośnie u mnie 2 lata ale ostatni sezon coś mu nie pasowało bo sporo liści miał brzegami podsuszone - był podlewany wiec nie cierpiał z powodu suszy ...
Może potrzebna zmiana stanowiska bo rośnie na słonecznym.
Musze jeszcze raz się mu przyjrzeć w nowym sezonie i zdecydować o jego losie.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9831
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Kolcosił bardzo ciekawy! Liście przyciągają wzrok. Trochę przypomina ostrokrzew, a może są spokrewnione? Muszę poczytać!
Karma dla łosi to trochę z wygody, bo mając tylu podopiecznych, nie dali by rady chodzić codziennie nad Wartę po olszę i inne łozy (produkowane w poznańskim zoo). Ale karma to granulat wytwarzany w zoo z naturalnych składników + sole+ witaminy. Bo w naturze to błotka poliżą w kniei .
Karma dla łosi to trochę z wygody, bo mając tylu podopiecznych, nie dali by rady chodzić codziennie nad Wartę po olszę i inne łozy (produkowane w poznańskim zoo). Ale karma to granulat wytwarzany w zoo z naturalnych składników + sole+ witaminy. Bo w naturze to błotka poliżą w kniei .
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Podoba mi się pęcherznica w formie drzewka Swojej już nie spętam (bo lubię krzaczora), ale Twoja fajnie wygląda.
Dziurawiec Hidcote wymarzł mi po ostrej zimie
Dziurawiec Hidcote wymarzł mi po ostrej zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
...a ja też w sprawie dziurawca,mam posadzonego .....będzie u mnie pierwszą zimę jak na razie to nima zimy więc nie zmarznie, ale ostrzegano mnie, że przemarz....KRYSIU czy Ty swoje otulasz przed mrozami.....
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11474
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Witaj Krysiu !
Ten Twój powojnik nn , chyba go miałam ale już u mnie w niebycie ,postaram się odszukać nazwę to Ci podpowiem na razie nie pamiętam ...fotki z tego okresu też przepadły ...
Szkarłatka amerykańska u mnie się rozsiewa , nawet do sąsiadki zawędrowała , Hidcote mam od kilku lat nie okrywany nigdy... trochę zaniedbany , słabo kwitł ostatnio , muszę z jakimś jedzonkiem do niego dotrzeć .
Ten Twój powojnik nn , chyba go miałam ale już u mnie w niebycie ,postaram się odszukać nazwę to Ci podpowiem na razie nie pamiętam ...fotki z tego okresu też przepadły ...
Szkarłatka amerykańska u mnie się rozsiewa , nawet do sąsiadki zawędrowała , Hidcote mam od kilku lat nie okrywany nigdy... trochę zaniedbany , słabo kwitł ostatnio , muszę z jakimś jedzonkiem do niego dotrzeć .
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Super pomysł z pęcherznicą, podpatrzyłam i na swojej tak zastosuję. Za bardzo się rozkrzewiła, cięcie wręcz jej przyśpiesza jeszcze rozrost na boki. A czy dolne listeczki sukcesywnie obrywasz.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11474
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu - Twój clematis nn kojarzy mi się z moim b. clematisem Comtesse de Bouchaud . Dla porównania tu
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!