Przymrozki i okrywanie roślin

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Nie trzeba jej okrywać, bo jest w pełni mrozoodporna.Kwiatostany przed zimą obcina się bezpośrednio pod nim, wiosną możesz krzew nieco przyciąć, tak by pąki na gałązce były skierowane na zewnątrz.
Ja krzewu nie przycinam, obcinam wiosną same kwiatostany, nieco tylko koryguję pokrój i mam wysokie na 1,5 m krzewy.Hortensje bukietowe to ogólnie duże krzewy wyrastające do ok.2,5 m.
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Czym najlepiej okrywać drzewa i podsypywać aktinidię,po wyczytałem na forum,że nie trocinami(Chodzi mi głównie o aktinidie.)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Comcia pisze:Hortensjom bukietowym zima nie straszna, kwitną na jednorocznych pędach.

Hortensje bukietowe wystarczy zakopczykować dobrym kompostem.
Awatar użytkownika
Marzka
100p
100p
Posty: 113
Od: 11 sie 2009, o 11:27
Lokalizacja: POZNAŃ

Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Witam,
nie mam pojęcia gdzie o to zapytać, a w wyszukiwarce nic nie znalazłam - a chodzi mi o taką sprawę
Otóż -nie mam kiedy pojechać na działkę, a nie mam jeszcze okrytych roślin. U nas ,w Poznaniu od kilku dni są przymrozki. Tak przynajmniej się odczuwa i tak pokazują termometry - do ok minus 6, w nocy. Auta jednak o dziwo jeszcze nie skrobałam ...
No i martwię się bo dopiero w czwartek wezmę urlop i pojadę wszystko pookrywać.
Pierwszy raz mi się zdarza ,że nie są okryte. Zawsze robiłam to po dwóch, trzech dniach lekkich przymrozków.
Myślicie, że rośliny dadzą rade tak tydzień w takiej temperaturze? Np. hortensje, suchodrzew chiński, wrzośce, trzmieliny, róże.... ???
:(
Chciałabym usłyszeć, że tak, ale jeśli uważacie ,że nie to zwolnię się dziś z pracy i pojadę na działkę
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2519
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Ja zawsze okrywam dopiero jak jest -10 stałej temp. Spokojnie dadzą radę.
Awatar użytkownika
MoWo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 861
Od: 13 wrz 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Ja nic nie okryłem i się nie martwię.
-6 to żaden mróz.
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
Marzka
100p
100p
Posty: 113
Od: 11 sie 2009, o 11:27
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

dziękuję! :D
Dwie odpowiedzi, ale już zaczynam się uspokajać i jak tak dalej pójdzie to nie będę specjalnie brała urlopu, tylko pojadę na spokojnie w weekend :)
MoWO - nie okryłeś i nie okryjesz ??
Awatar użytkownika
MoWo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 861
Od: 13 wrz 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Okryję Franklinię i Urodliny bo są jeszcze małe.
Starszych roślin już nie okrywam.
U ciebie dałbym sobie spokój z okrywaniem trzmielin i hortensji (oprócz ogrodowej).
Powinny sobie spokojnie poradzić.
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2519
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Zimowe przymrozki nie są straszne żadnej roślinie, gorsze są te wczesno wiosenne gdy rusza wegetacja. Wtedy nie ma co zbierać.
Awatar użytkownika
Marzka
100p
100p
Posty: 113
Od: 11 sie 2009, o 11:27
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Hortensje mam tylko ogrodowe i zawsze je okrywam.
Trzmielinę również, bo kiedyś już wszystkie liście na jednej opadły pod wpływem mrozów. Oczywiście potem odbiła, ale nie chce mi się czekać ...
Barwinek też mi kiedyś podmarzł i miał dużo czarnych listków, też okrywam choć trochę.

A co do wiosennych przymrozków to oczywiście się zgodzę, ale jakoś spokojniejsza będę jak okryję co trzeba już teraz :)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Taki mróz przez kilka dni niczemu nie zaszkodzi.Ogólnie okrywam bardzo mało, w dużym ogrodzie to po prostu niemożliwe, samego barwinka mam duże połacie, a zmarzł odkąd pamiętam tylko raz, w 2012.Po skoszeniu kosiarką odbił. Niech samo sobie radzi i najczęściej robię to dopiero w styczniu, choć u nas często bywa mróz bez śniegu, okrycie i tak niewiele daje.Powyżej -10 bez śniegu i w wietrzną pogodę w ruch idzie dopiero włóknina.Teraz też śniegu nie ma na razie, w nocy ok.-5.Nic na razie nic nie okryłam i nie mam zamiaru, bo zapowiadają znów na plusie. Narzuciłam tylko gałęzie świerka, ścięte przed św.Zmarłych na zawilce jesienne.
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Rosliny którym podsypałam korzenie to róże i powojniki.
Natomiast agrowłókniną przykryłam skalniaki ze względu na rozchodniki oraz przypołudniki.
Reszta musi radzić sobie sama.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Przymrozki i okrywanie roślin

Post »

Taki mrozik jest nawet "ozdrowieńczy" , bo daje sygnał roślinom ze czas na zwolnienie wegetacji i jak przyjda prawdziwe mrozy to nie bedzie szkód
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”