Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
grosiu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 sie 2008, o 17:48

Tuja (thuja) Golden Globe pomocy !!

Post »

Witam serdecznie.
Mam na balkonie w donicach dwie tuje i od zimy zaczęły mi brązowieć. Teraz wyglądają tragicznie co widać na zdjęciach. Czy da się je jeszcze uratować. Było odżywiane odżywkami do iglaków w płynie i spryskane środkiem grzybobójczym Substral Alliette. Mógłby mi ktoś pomóc :-( .

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Wygląda to na zamieranie tuji od korzenia ( fytoftoroza?). Być może to choroba grzybowa, a może korzenie w zimie zmarzły ( chociaż ja wiem przy takiej zimie? :roll: )
Poczekajmy na inne opinie.

A przy okazji -raczej nie jest to odmiana 'Golden Globe' :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

aniawoj pisze:Wygląda to na zamieranie tui od korzenia ( fytoftoroza?). (..)
Tak samo bym powiedziała. :cry:
Spalić razem z ziemią i nie wrzucać na kompostownik, by nie przenosić grzybni.
Donicę wyparzyć wrzątkiem i namoczyć w Aleiette, żeby zdezynfekować .
I na wszelki wypadek nie sadzić w niej iglaków.
Miszka007
100p
100p
Posty: 198
Od: 16 cze 2008, o 19:05
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post »

hanka55 pisze: Donicę wyparzyć wrzątkiem i namoczyć w Aleiette, żeby zdezynfekować .
I na wszelki wypadek nie sadzić w niej iglaków.
Osobiście to bym ją wyrzucił :lol:
Pozdrawiam
Michał
drzeweczka
100p
100p
Posty: 178
Od: 10 sie 2008, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kępno
Kontakt:

Post »

postawić diagnozę: fytoftoroza tylko i wyłącznie na podstawie tego zdjęcia to na pewno nie mogę (ale nie wykluczam) - jeśli takie objawy nie występują na innych roślinach w pobliżu, w których zastosowano to samo podłoże i wodę do podlewania to nie sądzę aby to była fytoftoroza - propnowałbym wtedy usunąć martwe pędy i wysadzić do gruntu
Żuraw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 sie 2008, o 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Tuje żywotniki schną

Post »

Witam wszystkich forumowiczów.
Proszę o poradę. Na zamieszczonych zdjęciach przedstawiłem stan jednej z moich tuj. Krzak zaczął brązowieć od dołu i stan ten przemieszcza się w górę począwszy od pnia do zewnątrz drzewa.
Proszę o diagnozę choroby gdyż zauważyłem dziś, że następnych kilka krzaków zaczęło mieć podobne objawy.

Pozdrawiam
Grzesiek ( Żuraw)
Zdjęcia:

Obrazek
1. Widok na krzaczku.

Obrazek
2. Umiejscowienie na krzaczku.

Obrazek
3. Avers.

Obrazek
4. Revers
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

A masz może psa lub sypałeś nawozem po roślinach?
Żuraw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 sie 2008, o 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Hmmm, jeśli pies to nie mój - bo nie mam :) Na pewno dużo kotów się kręci wokół moich tuj. Może to przez nie? Jeśli to one to może nie oprysk a wiatrówkę trzeba kupić? :)
A tak serio, jak zabezpieczyc tuje - rosnące w rzędzie, przez zwierzętami?

Nawóz?? to dlaczego brązowieje przy pniu i rozchodzi się na zewnątrz?
drzeweczka
100p
100p
Posty: 178
Od: 10 sie 2008, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kępno
Kontakt:

Post »

na nagłe efekty obecności psa to nie wygląda, na przenawożenie owszem
ale jeśli nie to może szara pleśń - zółknięcie i opadanie starszych "igieł" - jeśli tak to przy ładnej pogodzie przy ruszaniu gałęziami można zauważyć pylenie zarodników
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Psi i koci mocz jest szkodliwy dla roślin, zwierzaki potrafią podsikiwac roślinę bardzo długo.

Często przy sypaniu nawozu pył lub granulki przyklejają się do mokrych roślin i rozpuszczają na nich spływając stopniowo.

Aby wyklucyć chorobe grzybową chora gałązkę zmocz wodą i umieść na 3 doby w woreczku foliowym w ciepłym miejscu. Jak po tym czasie pokaża się grzybnia to test wypadł dodatnio.
drzeweczka
100p
100p
Posty: 178
Od: 10 sie 2008, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kępno
Kontakt:

Post »

gdyby psy i koty tam grasowały to nie sądzę, że efekt pojawił by się nagle (tak,że właściciel nie zauważył tego procesu we wcześniejszym okresie) na kilku roślinach - poza tym zapewne pojawiły by się sadzaki, których tu nie widać...
co do tego "testu" na obecność grzyba to bym podchodził sceptycznie - wykonywałem testy w laboratorium na pożywce w sterylnych warunkach (przy palniku lub za ekranem) przy laoratoryjnej higienie i tak zanieczyszczenia się zdarzały - a co dopiero przez włożenie gałązki do woreczka...
poza tym tylko niektóre zarodniki kiełkują tak szybko...

ten "test" można sobie darować - 100% określenie patogena w domowych warunkach jest niemożliwe
Żuraw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 sie 2008, o 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Test juz w trakcie realizacji.
A w między czasie, to jeśli to jest przenawożenie to jak postępować w takim przypadku? Czy może obfite częste podlewanie zdoła "wypłykać" nadmiar nawozu?
Jeśli chodzi o mocz, to czy jest jakieś stopniowanie szkodliwości? Czy mocz psi jest bardziej szkodliwy niż koci. Psów raczej nie ma ale koty ( bezpańskie, dokarmiane przez okoliczne babcie) wylegują się pomiędzy moimi tujami i właśnie o nie się obawiam.

Dziękuję za pomoc.
Grzesiek
drzeweczka
100p
100p
Posty: 178
Od: 10 sie 2008, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kępno
Kontakt:

Post »

koty nie wykończą swoimi odchodami kilku drzew tej wielkości tak nagle - to nie koty

lepiej napisz co tam dokładnie leży dookoła krzewów (i ile tego?)
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”