Sadzenie orzecha włoskiego

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Witam, jestem tutaj nowym użytkownikiem. Mam do doświadczonych forumowiczów prośbę o jakieś porady odnośnie zakupu ewentualnych odmian orzecha włoskiego. Wybrałem kilka na Allegro i tu od razu pytanie czy na pewno jest to dobrym pomysłem kupować sadzonki z tego źródła? Jeśli już, to czy dawać nawóz do sadzenia i jak już to jaki? A, oto odmiany na jakie się zdecydowałem:

Seifendorski -
Jacek -
Jupiter -

Leopold -
Dodo -
Mars -
Koszycki -
Prosiłbym również o ewentualne porady z których odmian zrezygnować i które są narażone w większym stopniu na działanie szkodników, pogody itp. Oraz wskazanie największych owoców u danej odmiany.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Burylo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 28 paź 2013, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Żeby kupowanie na Allu było dobrym pomysłem, musiałbyś wpisać w wyszukiwarkę frazę "orzech szczepiony" i wybrać coś wyłącznie z takich orzechów.
Da Ci to gwarancję, że orzech będzie taki, jak forma mateczna. Jako bonus - wcześniejsze owocowanie.
Natomiast gros aukcji to siewki orzecha - wszystkie te, gdzie nie napisano wyraźnie, że orzechy są szczepione - co wyrośnie, nie wiadomo. Nie wiadomo nawet, czy i kiedy będą orzechy. Bo tu jest zasada ta sama jak np. w drzewach owocowych - nie siejesz ich z pestek, tylko kupujesz szczepione. Chcesz mieć dobry orzech - kup szczepiony a nie siewkę z nasiona orzecha.
Osobiście kupiłem przez Internet (po wpisaniu w Google "orzech szczepiony" - pierwszy link) i jestem bardzo zadowolony.
A odmiany to w drugiej kolejności - ja wybrałem te średnie "Jacki" - duże nie znaczy dobre, bo są cienkie i się źle przechowują.

O sadzeniu
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Jestem już po zakupie i właśnie na Allegro :) Poszedłem za twoją radą i kupiłem szczepione orzechy. Fakt, faktem są droższe. Ale na pewno są pewniejsze od tych siewek. Niestety jednej odmiany mi się nie udało zdobyć, ale cóż poczekam do przyszłego roku i złożę zamówienie w szkółce tym razem. Mam jeszcze jedno pytanie. Kiedy posadzę je w okresie jesiennym, to trzeba je tak samo podlewać jak w okresie letnim. Czy też podlać przy wsadzaniu i zostawić tak do wiosny?
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

No podlewanie zależy od pogody i podłoża : u nas na przykład w tej chwili sucho jak pieprz, podlewanie posadzonych drzewek będzie niezbędne.
Zielonym do góry!!!
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

OK. Dziękuję za odpowiedzi. Mam nadzieję, że wszystkie moje drzewka obudzą się z zimowego snu.

Pozdrawiam ;)
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Led-Lux
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 7 kwie 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

No i jak teraz wygląda sprawa orzecha włoskiego,jak się prezentuje? Jeżeli wątek jest aktualny,to koniecznie wstaw zdjęcia na forum,czekamy z niecierpliwością.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Noo, czemu nie wstawię. Ale sadzonki to mnie załamały troszkę... Miały przyjść 125cm, a nie wiem czy jakieś ma 0.5m. Nooo Jupiter jedynie ma z 1.40cm...

Zakupiłem następujące okazy:

-Jupiter
-Resovia
-Kościuszko
-Mars
-Seifendorski

Jestem ciekaw które się przyjmą. Obłożyłem je troszkę obornikiem z wierzchu, mam nadzieję że im to nie zaszkodzi...
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Obornik najlepiej dawać po zmarznięciu ziemi, a w sezonie to dobrze przerobiony. Orzech to w sumie wymagające drzewo i odwdzięczy się szybszym wzrostem i wcześniejszym wejściem w stan owocowania.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 945
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Nie wiem jak tam teraz wyglądają sekrety uprawy, ale gdy byłem dzieckiem to do otworu, w którym docelowo miał rosnąć orzech wrzucano płytę chodnikową... Prawdopodobnie spowodowało to rozrastanie się korzeni na boki, ale czy dawało to jakieś inne korzyści to nie wiem. No i na pierwszą zimę zawsze robiło się chochoła na orzechu. Widocznie musiały przemarzać...
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Ano przemarzają. Jeden mróz i potrafią wszystkie liście nawet zielone opaść w ciągu jednej nocy.
Sposób z kamieniami to stara szkoła :uszy u mnie kładło się kamienie na spód.
Jak ma warunki szybko rośnie. Przemarzają nawet duże egzemplarze, co prawda nie zabiją, ale w danym sezonie można o orzechach zapomnieć. O ile się na nie liczy, bo ja mam dla samej zieleni i dużego pokroju.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Słyszałem o podkładaniu kamienia pod sadzonki, ale właśnie czytałem poradnik Pani Ani Jankowskiej która sprzedaje sadzonki szczepionych orzechów. I właśnie pisze w nim że może to zaszkodzić sadzonce niż jej pomóc. Co prawda u mnie nie mam się co obawiać jeśli chodzi o rozsadzanie fundamentów domu czy podmurówki ogrodzenia. Moje orzeszki rosną w polu :wink:, gdzie powstanie sad, nie tylko składający się z orzeszków :D. Na razie muszę moje maleństwa ogrodzić przed sarnami i zwierzyną leśną. Bo ostatnio się napotkałem na sporą grupkę sarenek, które właśnie biegły na wprost mnie, gdy Ja oglądałem swoje sadzonki :shock:. Wracając do kamieni, to rozważam zakopanie w pobliżu każdego drzewka jakiegoś kamienia wapiennego, tak z 10-30 cm średnicy. By orzechy pobierały sobie składniki odżywcze z nich. Zdjęcia wrzucę jak tylko będę miał aparat, bo obecnie z telefonu nie mogę zrzucić zdjęć :(. Martwię się troszkę o glebę, bo u mnie występuje gliniasta i szczerze powiedziawszy. Kiedy wykopywałem dołki pod sadzonki, to od pewnego momentu nie można było się przebić szpadlem, dopiero dało radę zamoczenie ziemi... Mam nadzieję że nie przeszkodzi to moim orzechom przy wzroście i ukorzenieniu... :?
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Oto obiecane zdjęcia moich sadzonek orzecha:
MARS:
Obrazek
SEIFENDORSKI:
Obrazek
RESOVIA:
Obrazek
JUPITER:
Obrazek
KOŚCIUSZKO:
Obrazek
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Sadzenie orzecha włoskiego

Post »

Witam ponownie :) Mam takie pytania odnośnie nawożenia orzechów włoskich... Jakie nawozy się powinno stosować, w jakich terminach należy je nawozić, oraz jaką metodą by nie zaszkodzić młodym drzewkom.

Serdecznie pozdrawiam i liczę na odpowiedzi :wink:
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”