Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Witam w nowym wątku. Mam następujący problem. Kilka lat temu ścięliśmy od dawna nieowocujące drzewo owocowe (renkloda albo brzoskwinia). Zostały reszta pieńka i korzeń. Nie możemy dać rady z usunięciem. Jest bardzo twardy i rozrośnięty. Na tym miejscu planujemy posadzić węgierkę. W jaki sposób pozbyć się tego korzenia? Czy są jakieś środki, powodujące bezpowrotne zniszczenie tej tkanki? Będę wdzięczna za każdą radę.
Pozdrawiam. Ania
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Wiercą dziury i sypią saletrę potasową albo leją roundap. Co prawda mało pracy, ale w końcu to chemia. Jak nie duży pieniek to wykopać.A jak da się podjechać do niego to linka i ciągnik .
W takcie kopania pieniek w końcu się kończy i zaczynają korzenie, które wycina się najlepiej siekierą.
W takcie kopania pieniek w końcu się kończy i zaczynają korzenie, które wycina się najlepiej siekierą.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Przez ostatnie lata już trochę starych pni usunąłem i jeszcze kilka mam w planie. Jeśli pień jest duży i ucięty nisko nad ziemią to trzeba go trochę odkopać - im więcej tym łatwiej będzie potem, a następnie spiąć łańcuchem albo linką i wyrwać ciągnikiem. Dużo łatwiej idzie, jeśli najpierw podciągniemy pniak hydrauliką ciągnika pionowo do góry, a dopiero potem będziemy wyrywać. Przy bardzo dużym pniu najlepiej jest go odkopać na tyle, żeby można było odcinać piłą poszczególne, główne odnogi korzeni a następnie wydzierać każdy osobno. W większości przypadków jednak nie trzeba aż tak kombinować. Jeszcze taka mała uwaga: linka czy łańcuch powinna być możliwie jak najkrótsza, gdyż wydarty z siłą pień może zrobić operatorowi lub samej maszynie dużo krzywdy. Życzę powodzenia w pracy!
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
No moim zdaniem to przesunąć się trochę obok, łopata, siekiera, piłka do drewna i nic innego. A jeśli nawet będziesz czymś pryskał to ja bym nie sadził od razu bo może też upalić nową roślinę. To moje zdanie
-- 14 paź 2013, o 18:50 --
No tak, traktor, ja kiedyś na pniaku wierzby urwałem metalową linkę i dałem sobie spokój, dwa lata później po pniaku ani śladu, sam zgnił, troszkę tylko niżej go uciołem.
-- 14 paź 2013, o 18:50 --
No tak, traktor, ja kiedyś na pniaku wierzby urwałem metalową linkę i dałem sobie spokój, dwa lata później po pniaku ani śladu, sam zgnił, troszkę tylko niżej go uciołem.
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3784
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Ja bym nie sadził śliwy po śliwie. Miałem podobny problem ze ściętą śliwą. Pieniek przy ziemi miał 35cm średnicy. Twardy, że siekiery nie szło wbić. Wiosną nawierciłem otwory 10mm i gł. 10cm. W te otwory lekko powbijałem kołeczki drewniane z grzybnią. Grzybnię rozmnożyłem samodzielnie. Można użyć grzybni twardziaka, płomiennicy lub boczniaka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1343
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Jeśli nie da rady usunąć pniaka to można od biedy posadzić drzewko 1,5-2 metry dalej. Tylko nie wiadomo czy jakieś choróbsko mimo wszystko się nie przypałęta.
A nie czasem amonową, celem polepszenia stosunku węgla do azotu a tym samym przyspieszenia rozkładu? (intuicja mi podpowiada, że mocznik też dałby radę...)Wiercą dziury i sypią saletrę potasową albo leją roundap.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
A nie czasem amonową, celem polepszenia stosunku węgla do azotu a tym samym przyspieszenia rozkładu? (intuicja mi podpowiada, że mocznik też dałby radę...)[/quote]Wiercą dziury i sypią saletrę potasową albo leją roundap.
Dokładnie - saletra amonowa - ja tak usuwałem pieńki. Wierci się wiertarką z długim wiertłem jak najgłębiej i sypie się w te otwory saletrę amonową. Dobrze jest przysypać ziemią aby była wilgoć. Pieniek rozkłada się około 2 lat. Można też możliwie dokładnie karpę obkopać i napalić ognisko na niej z suchego drewna- kilka godzin i karpa zniknie.
Pomimo dokładnego usunięcia karpy w ziemi pozostają korzenie, które będą się rozkładały i moga być źródłem jakiś patogenów. Ja bym sobie odpuścił sadzenie młodego drzewa szczególnie spokrewnionego ze starym (np. śliwa po śliwie ). Ziemia wokół starego drzewa jest wyjałowiona i mogą w niej być np. nicienie pasożytujące kiedyś na korzeniach starego drzewa.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Chłopaki, dziękuję Chyba zastosuję tę saletrę amonową, tylko gdzie ją kupić?
Pozdrawiam. Ania
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Praktycznie w każdym sklepie ogrodniczym.
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Aj faktycznie amonową . Niektórzy przykrywają ziemią pieniek na koniec.
Najgorsze są pniaki np. z gruszy jeżeli już mowa o owocowych, chociaż i jabłoń też czasem da się we znaki . Drzewa dawno już nie ma,a pieniek pozostał pół metra pod spodem odkryty przypadkiem w miejscu kompostowania .
Najgorsze są pniaki np. z gruszy jeżeli już mowa o owocowych, chociaż i jabłoń też czasem da się we znaki . Drzewa dawno już nie ma,a pieniek pozostał pół metra pod spodem odkryty przypadkiem w miejscu kompostowania .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
Zrobiłam to wszystko trochę inaczej. Przypomniałam sobie,że kiedyś słyszałam o śmiercionośnym działaniu soli kuchennej na rośliny. Kupiłam 5 kg, posypałam na korzeń i jego rozgałęzienie a następnie wszystko przysypałam ziemią tak, by wszystko pokryła. Co o tym myślicie?
Pozdrawiam. Ania
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Jak się pozbyć korzenia ścietego drzewa owocowego
A masz jakieś inne rośliny w pobliżu? Co do korzenia to nie wiem, ale zapewne długo tam nic nie urośnie...
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka