Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Jak Ewunia się podzieli przepisem to wstawię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Kusi pizza.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Przepis od Ewuni:))
Ciasto z aronią robię wg takiego bardzo, bardzo prostego przepisu:
- 10 dag drożdży pokruszyć na spód miski,
- na to posypać 1 szkl cukru,
- na to wlać 4 roztrzepane widelcem jajka,
- na to 1 szkl. mleka
- na to 4 szkl. maki i szczypta soli.
Zostawia się to na 2-3 godziny.
Ja po 1-2 godz. delikatnie mieszam to wszystko i dalej stoi.
Jak minie te 2-3 gdoz. miksuję robotem.
wkładam na blaszkę, układam aronię lub inne owoce (moja Baśka bardzo lubi z aronią).
Na to kruszonkę.
Piekę 1 godz w 180 stopniach, czasami wychodzi krócej
Smacznego
Ciasto z aronią robię wg takiego bardzo, bardzo prostego przepisu:
- 10 dag drożdży pokruszyć na spód miski,
- na to posypać 1 szkl cukru,
- na to wlać 4 roztrzepane widelcem jajka,
- na to 1 szkl. mleka
- na to 4 szkl. maki i szczypta soli.
Zostawia się to na 2-3 godziny.
Ja po 1-2 godz. delikatnie mieszam to wszystko i dalej stoi.
Jak minie te 2-3 gdoz. miksuję robotem.
wkładam na blaszkę, układam aronię lub inne owoce (moja Baśka bardzo lubi z aronią).
Na to kruszonkę.
Piekę 1 godz w 180 stopniach, czasami wychodzi krócej
Smacznego
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Aniu namawiam, bo szybciutko się robi i jest pyszna
Asiu dziękuje za przepis, to coś w rodzaju ,,Samosia,, Aldonki Pestki, który robiłam i jest pyszny Tylko proporcje nieco inne Z aronią jeszcze nigdy nie robiłam, koniecznie muszę wypróbować
Asiu dziękuje za przepis, to coś w rodzaju ,,Samosia,, Aldonki Pestki, który robiłam i jest pyszny Tylko proporcje nieco inne Z aronią jeszcze nigdy nie robiłam, koniecznie muszę wypróbować
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Witaj Agnieszko, ja chociaż cichutko ale za to bardzo często zaglądam do tego wątku i korzystam z Twoich przepisów, także można powiedzieć że królujesz w mojej kuchni
A dzisiaj z zapytaniem, może akurat mi pomożesz, w ta sobotę byłam na weselu i jadłam coś bardzo fajnego i po powrocie próbowałam znaleźć coś podobnego w necie ale za bardzo nie znam nazwy więc jest to takie szukanie po omacku, ale może ty kojarzysz co to może być i jeszcze jak wiesz jak to zrobić to by było super. Jest to rodzaj przystawki na zimno, coś jakby rolada z mięsem w tym wypadku jakaś polędwica, która była zawinięta w jakby taki cieniutki sernik zrobiony na słono, było to dość ciekawe w smaku bo takie żywe.... co ja się naszukałam w necie jakiś omletów z białego sera itp, ale nic nie znalazłam.
A dzisiaj z zapytaniem, może akurat mi pomożesz, w ta sobotę byłam na weselu i jadłam coś bardzo fajnego i po powrocie próbowałam znaleźć coś podobnego w necie ale za bardzo nie znam nazwy więc jest to takie szukanie po omacku, ale może ty kojarzysz co to może być i jeszcze jak wiesz jak to zrobić to by było super. Jest to rodzaj przystawki na zimno, coś jakby rolada z mięsem w tym wypadku jakaś polędwica, która była zawinięta w jakby taki cieniutki sernik zrobiony na słono, było to dość ciekawe w smaku bo takie żywe.... co ja się naszukałam w necie jakiś omletów z białego sera itp, ale nic nie znalazłam.
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- Judyta84
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Ja jadłam coś podobnego tylko z łososiem, serkiem mascarpone albo twarożkiem śmietankowym i cieniutkim cieście szpinakowym i na tą roladkę mam przepisik jak jesteś zainteresowana to zapraszam na PW
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Hej Judytko, nie, to było coś innego ale podejrzewam że podobnie robione, a z Twojego przepisu chętnie skorzystam bo robiłam ostatnio taką roladkę szpinakową i wyszła mi bardzo ale to bardzo chudziutka więc pewnie coś źle zrobiłam to spróbuję zrobić tak jak Ty
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- Judyta84
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Wieczorem podeślę przepis
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Czytam, czytam, czytam ....
Nie mogę przegapić tego dwuczęściowego już wątku !!!
Nie mogę przegapić tego dwuczęściowego już wątku !!!
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Potwierdzam - pizza super
Dzisiaj będzie lasagne, brat robi, również przepis od Ciebie
Dzisiaj będzie lasagne, brat robi, również przepis od Ciebie
Pozdrawiam - Justyna
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Sylwio już wrzucę Ci na PW link z przepisem, może to coś w tym stylu, ale to na bazie żółtego sera, a Ty wspominasz o białym....
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, ze moje przepisy przypadły Wam do gustu i korzystacie z nich
Judytko witaj, pyszne są takie wymyślne przystawki, prawda?
Dana witaj, miło mi, że zaglądasz i bardzo zapraszam
Justynko bardzo się cieszę, że pizza smakowała a jak wrażenia po zjedzeniu lazanii ???
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, ze moje przepisy przypadły Wam do gustu i korzystacie z nich
Judytko witaj, pyszne są takie wymyślne przystawki, prawda?
Dana witaj, miło mi, że zaglądasz i bardzo zapraszam
Justynko bardzo się cieszę, że pizza smakowała a jak wrażenia po zjedzeniu lazanii ???
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Super Już sobie zanotowałam obydwa przepisy.
Pozdrawiam - Justyna
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz.2
Justynko bardzo się cieszę
NALEWKA Z PIGWOWCA przepis z netu
* 2kg owoców
* 1kg cukru
* 0,5 l wódki 40%
* 0,75 l spirytusu 80%
Owoce pokroić w ćwiartki lub drobniej, wydrążyć pestki. Ułożyć w słoju. Zalać alkoholem. Nakryć luźno zakrętką, odstawić na 3 tygodnie, od czasu do czasu potrząsając.
Nalew zlać. Owoce zasypać cukrem. Odstawić na kolejne 2 tygodnie. Często wstrząsać.
Kiedy cukier całkiem się rozpuści. a owoce puszczą sok zlać go do i połączyć z nalewem alkoholowym. Przelać do butelki.
Nalewka powinna dojrzewać 6 miesięcy, a nawet dłużej. Przed spożyciem przefiltrować.
88888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888
Pozostałe owoce zasypać cukrem, dodać 0,5 szkl wody, kilka goździków i gotując na małym ogniu zeszklić. Następnego dnia znów gotować kilka minut i 3 dnia znów kilka minut. Przełoży do wyparzonych słoiczków i do góry dnem.
Powstaje pyszna konfiturka - do deserów, ciast, lodów.....
NALEWKA Z PIGWOWCA przepis z netu
* 2kg owoców
* 1kg cukru
* 0,5 l wódki 40%
* 0,75 l spirytusu 80%
Owoce pokroić w ćwiartki lub drobniej, wydrążyć pestki. Ułożyć w słoju. Zalać alkoholem. Nakryć luźno zakrętką, odstawić na 3 tygodnie, od czasu do czasu potrząsając.
Nalew zlać. Owoce zasypać cukrem. Odstawić na kolejne 2 tygodnie. Często wstrząsać.
Kiedy cukier całkiem się rozpuści. a owoce puszczą sok zlać go do i połączyć z nalewem alkoholowym. Przelać do butelki.
Nalewka powinna dojrzewać 6 miesięcy, a nawet dłużej. Przed spożyciem przefiltrować.
88888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888
Pozostałe owoce zasypać cukrem, dodać 0,5 szkl wody, kilka goździków i gotując na małym ogniu zeszklić. Następnego dnia znów gotować kilka minut i 3 dnia znów kilka minut. Przełoży do wyparzonych słoiczków i do góry dnem.
Powstaje pyszna konfiturka - do deserów, ciast, lodów.....