Borelioza

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Borelioza

Post »

Witajcie! :)
Zakłam wątek o boreliozie. Powodów jest kilka, sama jestem na nią chora i gdy o tym pisałam w swoim wątku ogrodowym, okazało się, że chorych jest na Forum więcej, są tez osoby, które mają kogoś chorego w rodzinie. Wiedza na temat tej choroby jest niedostateczna, a uprawianie ogrodu czyni z nas grupę wysokiego ryzyka.

Zamieszczę linki z wartościowymi opracowaniami oraz podzielę się tym, co sama wiem.

Zapraszam wszystkich, bo, choć mało się o tym mówi, problem ma rozmiary epidemii i w każdej chwili każdy może zachorować.
Wierzcie mi, jestem ostatnią osobą, która zakładałaby taki wątek, aby straszyć kogoś i epatować wyolbrzymianiem drobiazgów. Zakładam go, bo wiem, o czym piszę i uważam, że to wręcz mój obowiązek. Jak mogłabym spać spokojnie wiedząc, że nie ustrzegłam przed tą tragedią życiową osób, które miałam szansę ochronić dzięki zwykłej informacji ?

Niestety temat boreliozy stał się częściowo kontrowersyjny z powodu różnych opinii różnych specjalistów. Ta sytuacja bardzo szkodzi samym chorym i pogłębianie jej jest po prostu niemoralne. Dlatego apeluję, aby nie ufać wszystkiemu, co powiedziano i napisano o boreliozie, bo nie wszystko jest prawdą. Oczywiście to samo można powiedzieć o mnie, niby skąd macie wiedzieć, że udzielane przeze mnie informacje są prawdziwe? Nie możecie tego wiedzieć. Jednak ja ze swej strony zapewniam, że moja własna historia dała mi wiedzę i doświadczenie pozwalające mniej więcej ocenić, kto mówi o boreliozie prawdę, a kto nie. Oczywiście nie chodzi tu o szczegóły z zakresu czystej medycyny czy mikrobiologi, tylko o uogólnioną wiedzę dostępną dla przeciętnie wykształconego laika. Moje 10 lat życia z tą chorobą jest mam nadzieje jakimś argumentem w tej kwestii. Dlatego, choć nie jestem lekarzem chorób zakaźnych, zakładam wątek o boreliozie. (No i też po to, aby nie pisać o niej w moim wątku ogrodowym :wink: )
Bea
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Podstawowe informacje o boreliozie.

Borelioza jest bakteryjną odzwierzęcą chorobą zakaźną, przenoszą ją kleszcze, do tej pory uważano, że tylko kleszcze, jednak najnowsze publikacje wskazują, że mogą zarażać też komary, końskie muchy, meszki, roztocza... Można zarazić się przez kontakt płciowy z chorą osobą, chora matka może zarazić dziecko przez łożysko lub mleko, możliwe jest też zarażenie przez transfuzje zakażonej krwi czy przeszczep zakażonego narządu.
Typowym objawem boreliozy jest rumień wędrujący, kolista zmiana skórna, czerwona na brzegach i jaśniejsza w środku, jednak występuje tylko u ok. 40% zakażonych. Dlatego wystąpienie rumienia daje absolutną pewność, że to borelioza, natomiast brak rumienia nie jest dowodem na brak boreliozy. Pozostałe objawy boreliozy nie są typowe tylko dla niej, występują w wielu innych chorobach, dlatego rozpoznanie jest kłopotliwe. Inna trudnością jest fakt, że objawy nie są stałe, zmieniają się w czasie trwania choroby, inaczej wygląda wczesna borelioza, a inaczej trwająca długo. Kolejną trudnością jest to, że objawy nie zawsze pojawiają sie zaraz po zakażaniu, mogą wystąpić parę dni po zainfekowaniu, parę miesięcy, a nawet dopiero po kilku latach.
Ogromną trudnością dla lekarzy jest to, że nie istnieje badanie jednoznacznie wykazujące obecność boreliozy. Dostępne testy mają tylko 20-40% (niektórzy uważają, że ponad 40%) skuteczności. Czyli pozytywny test jest oznaką prawdopodobieństwa obecności boreliozy (prawdopodobieństwa - nie pewności) , natomiast wynik negatywny nic nie znaczy, można być ciężko chorym i mimo to mieć wynik negatywny. Nawet paradoksalnie jest tak, że im dłużej trwa choroba, tym częściej wyniki testów są negatywne, bierze się to stąd, że choroba upośledza działanie systemu odpornościowego, a to właśnie na badaniu przeciwciał polegają podstawowe dostępne testy. W związku z tym lekarz może postawić diagnozę tylko na podstawie tzw. obrazu klinicznego, a to jest trudne i wymaga dużej wiedzy o chorobie, jej zawiłościach i koinfekcjach.
I tu pojawia się ogromna trudność dla pacjentów - na świecie w chwili obecnej są dwie "szkoły" medyczne w sprawie diagnozowania i leczenia boreliozy. Jedna wywodząca się bezpośrednio z opinii amerykańskiej organizacji IDSA, która twierdzi, że borelioza jest chorobą krótkotrwałą i łatwą do wyleczenia, a przedłużające się objawy chorobowe to nie jest przewlekła borelioza, tylko zespół poboreliozowy, wynikający z reakcji autoimmunologicznych lub psychicznych. Druga "szkoła" to opinie lekarzy zrzeszonych w ILADS, którzy na podstawie badań i doświadczeń lekarzy klinicystów stwierdzili, że borelioza jest chorobą trudną do zdiagnozowania i leczenia, leczona zbyt krótko przechodzi w postać przewlekłą, a "zespół poboreliozowy" jest po prostu dalszym ciągiem choroby. Wymaga długotrwałego leczenia, głównie ze względu na inny niż u większości bakterii cykl życia Borrelia burgdorferi i fakt, że występuje ona w kilku postaciach, a to czyni ją wyjątkowo "przebiegłą" wobec działania antybiotyków i pozwala jej przetrwać w organizmie nosiciela nawet przez lata, jeśli leczenie nie jest dostatecznie intensywne, długie i odpowiednio prowadzone.
Publiczna służba zdrowia w USA przyjęła pogląd IDSA i leczenie wg ILADS uważa za alternatywne, a nawet szkodliwe i "szarlatańskie". Nierzadkie też były (i podobno nadal są) przypadki prześladowania lekarzy i badaczy zrzeszonych w ILADS i zmuszania pacjentów do rezygnacji z kuracji wg ILADS pod groźbą utraty ubezpieczenia zdrowotnego.
Polska publiczna służba zdrowia również przyjęła pogląd amerykańskiej służby zdrowia i uważa boreliozę za chorobę łatwą do wyleczenia. Kuracja polega na podawaniu małych dawek antybiotyku przez trzy tygodnie bez względu na czas trwania choroby, po niej pacjent uznawany jest za wyleczonego i jeśli ma nadal jakiekolwiek objawy, to uważa się, że nie mają one nic wspólnego z boreliozą. Jednak najczęściej w ogóle nie dochodzi do żadnej kuracji, bo nie ma żadnej diagnozy. Większość lekarzy ma wiedzę tylko taką, jaką podaje im "oficjalny" nurt medyczny, a przy takiej skąpej wiedzy nie są w stanie w ogóle rozpoznać boreliozy.
W tym miejscu warto wspomnieć o Rosji. O ile w większości krajów Europy przyjęto bezkrytycznie poglądy amerykańskiego IDSA, o tyle w Rosji to nie nastąpiło. Za czasów Związku Radzieckiego nic, co amerykańskie nie było bezkrytycznie przyjmowane, a wręcz odwrotnie. Rosyjscy lekarze i badacze wypracowali własne poglądy na temat boreliozy i są one zbieżne z poglądami ILADS. W Rosji w publicznej służbie zdrowia do boreliozy podchodzi się bardzo poważnie, lekarze pierwszego kontaktu mają sporą wiedzę o niej i o wiele lepszy niż w Polsce dostęp do bazy diagnostycznej. Rosyjskie instytucje w swoich wytycznych dla służby zdrowia wyrażają opinię, że choć intensywne i długie leczenie boreliozy jest drogie, to i tak tańsze dla państwa niż pozwolenie, aby mnożyły się przypadki przewlekłej boreliozy. W Polsce dotąd tej logiki na szczeblach decyzyjnych nie zastosowano.
W USA stowarzyszenia chorych na boreliozę mówią o tym, że o stosunku służby zdrowia do tej choroby nie decydują fakty medyczne, ale lobby ubezpieczycieli, którzy po prostu nie chcą płacić za długie i drogie kuracje. O tym samym mówi się w Polsce, pada pytanie czy niedopuszczanie do służby zdrowia wiedzy o najnowszych wynikach badań poczynionych przez ILADS bierze się z troski o dobro pacjentów czy ze strachu ubezpieczyciela przed kosztami, jakie pociągnie uwzględnienie tych wyników?

Oto linki do publikacji specjalistów. Jedne są bardziej ogólne, przeznaczone dla pacjentów, inne bardziej szczegółowe lub nawet mają charakter naukowy i są przeznaczone raczej dla lekarzy niż dla pacjentów. Myślę, że warto przeczytać wszystkie, nawet jeśli nie wszystkie informacje medyczne będziemy do końca rozumieli (choć niekoniecznie polecam czytanie wszystkiego tego samego dnia, bo to dość dużo materiału).

http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... czenie.pdf

http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... no2008.pdf

http://lymepoland.com/pliki/poradnik-dr-piotra.pdf

http://forum.mikrobiolodzy.pl/viewtopic.php?f=37&t=371

http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... czenie.pdf



Uwaga!

Petycja
________
Po zapoznaniu się z przynajmniej jedną z publikacji podanych powyżej, przeczytajcie (i podpiszcie ? !!) to:

http://petycje.iozn.pl/borelioza/index.php?action=info
Bea
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Ponawiam prośbę o podpisanie petycji:
http://petycje.iozn.pl/borelioza/index.php?action=info

Na potencjalne zmiany na lepsze ja osobiście już sie nie załapię, więc nie robię tego w swoim interesie, tylko tych, którzy jeszcze nie są chorzy, ale będą, lub jeszcze nie wiedzą, że są chorzy, ale się dowiedzą (lub, co gorsza, nie dowiedzą się na czas)... Każdy z Was może jutro zostać zakażony, więc dziś podpiszcie petycję w sprawie diagnozowania i leczenia tej choroby. W historii ludzkości były różne choroby o rozmiarach społecznych, międzynarodowych, na które wtedy nie było skutecznego lekarstwa - teraz taką chorobą jest borelioza. Np. gruźlica była plagą ubiegłych stuleci, a w naszych czasach nie stanowi społecznego problemu, bo mamy szczepionkę i antybiotyki. W porównaniu z dawnymi czasami obecnie choruje niewiele osób i da się je skutecznie leczyć. Do takiej sytuacji należy dążyc w przypadku obecnej plagi, czyli boreliozy. I o to chodzi w tej petycji, aby zostały podjęte działania mające na celu rozszerzanie wiedzy, badań, stworzenie szczepionki... Procesy badawcze wymagaja lat, więc nie ma na co czekać, trzeba zacząć jak najszybciej, jeszcze dziś.


A tak ogólnie, to "co tam, panie w..." ...boreliozie ? :wink:
Piszcie coś! :)
Bea
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Borelioza

Post »

Petycja podpisana :D
andrzej52
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 kwie 2011, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borelioza

Post »

Też podpisałem
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Borelioza

Post »

Ja dwa lata temu byłem leczony tym własnie polskim sposobem tzn 3 tygodnie antybiotykiem. Podobno już jestem wyleczony. ;:202
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Jurku, wszystko zależy, ile czasu wtedy u Ciebie upłynęło od zakażenia do tego antybiotyku. Jeśli dostałeś antybiotyk doslownie natychmiast, no np. na drugi dzień po ukąszeniu, to mogło Cie wyleczyć, jeśli ułyneło sporo czasu, to prawdopodobnie Cie nie wyleczyło i faktycznie możesz miec teraz nawrót. Jak jest u Ciebie, to oczywiście nie wiem. A jak sie czujesz?
Ja wiem, że opisywanie swoich dolegliwości na forum jest takim ...wywnętrzaniem się i "mowieniem o chorobach" i w sumie jest jakieś takie... - no, ale ja postanowiłam przełknąć tę żabę i jednak wywnętrzać się, bo tylko tak mogę wyjaśnić cały problem innym.

Dziękuje Wam za podpisanie petycji!
Petycji juz było sporo, a odzew jest niewielki w sferach rządzących. Miejmy nadzieję, że tym razem ktoś sie obudzi. jeśli nie, to może, powiem bardzo brutalnie, przyjdzie nam poczekać, aż minister zdrowia złapie boreliozę (najlepiej jeszcze z pięcioma wściekłymi koinfekcjami) i wtedy nagle, po kolejnej utracie przytomności lub nocy spędzonej na sedesie - olśni go, że to faktycznie JEST PROBLEM , a nie tylko marudzenie przewrażliwionych pseudoekologów i takie tam...
Jeśli nikt nie pójdzie po rozum do glowy, to prędzej czy później doczekamy tego, że któryś poseł, któryś prezydent, ktoryś premier, jego żona, jego syn, jego córka, wnuczka - zachoruje, ciężko i okrutnie, a może nawet umrze, bo to tez sie zdarza. Co wtedy?
Czy może wtedy stanie sie to, o co chorzy prosza od lat? Np. Europa skrzyknie się i zaloży międzynarodowy instytut badań na chorobą z Lyme?


Tymczasem na moim prywatnym podwórku...
Wczoraj byłam na kolejnej wizycie u mojej lekarki "od boreliozy" :wink: Zaczynam wlewy dożylne antybiotyku :)
Bea
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1652
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Borelioza

Post »

Właśnie u mojej mamy wystąpił rumień wędrujący... wygląda na to , że wystąił tuż po ugryzieniu jakiegoś owada? Jest ślad po ugryzieniu i miejsce jest swędzące... dostała antybiotyk na 3 tyg... czas pokaże co dalej...

Pozdrawiam Jola.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Borelioza

Post »

Przyznam się Syringo że mnie lekko zaniepokoiłaś. W zeszłym roku 6 tygodni brałam antybiotyk po ukąszeniu kleszcza. Mam nadzieję że moje teraźniejsze dolegliwości nie mają z tym związku. We wtorek mam rezonans i bez względu jakie będą wyniki, zrobię jeszcze badanie na boreliozę, tak dla pewności.
barjed5251
200p
200p
Posty: 219
Od: 12 lut 2013, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na równi i do Łomży i do Ostrołęki.

Re: Borelioza

Post »

Podpisałam.
Kwiat zyje,kocha i przemawia cudownym językiem.
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

Dziękuje za podpisanie petycji! :) Ja wierzę, że warto, nawet, jeśli poprzednie petycje nie odniosły nalezytego skutku, to licze, że ta odniesie. Tak trzeba myśleć, by cokolwiek osiągnąć. W końcu ktoś "zajarzy", że fakty mówią same za siebie i wystarczy nie zamykać oczu, żeby je zobaczyć z całej okazałości.

Jola1010 , Twoja Mama powinna brać antybiotyk conajmniej przez 4 tygodnie, W jednym z linkow powyżej jest wyjaśnione, dlaczego, chodzi o to, że pełny cykl zycia tych bakterii wynosi ok. 4 tyg., więc nawet w najwczesniejszej fazie zakażenia 3 tygodnie antybiotyku to może byc za mało. Byc może wystarczy, ale to zalezy od wielu czynników, o ktorych w tej chwili nie wiadomo, np. czy oprócz samej borelii (dającej rumień) owad zafundował Mamie jeszcze jakies współinfekcje... Ryzyko jest za duże, żeby liczyć na to, że te 3 tyg, wystarczą. Lepiej teraz wysilić się i postarać sie o dłuższą antybiotykoterapie niż potem musieć walczyć z zaawansowaną chorobą. Twoja mama jest w luksusowej sytuacji, bo ma rumień, więc ma pewność, że została zarażona borelią. W tej sytuacji naprawdę nie ma co "sie wygłupiać" i liczyć na cud, że może sie uda uniknąc konsekwencji !! Mama powinna brac conajmniej 200mg doxycykliny dwa razy dziennie przez 4 tyg, a najlepiej byloby, gdyby brała także drugi antybiotyk jednocześnie. Nie jestem oczywiście lekarzem i ktos może uznać, że nie mam prawa tak pisać, ale to jest juz tak powszechna wiedza wśród tych, ktorzy poczytali troche o boreliozie, że każdy to powie. To tak samo, jak z wiedzą o tym, że, gdy kogoś boli ząb, powinien iść do dentysty, nie trzeba byc lekarzem, aby to wiedzieć.

Zielonajagoda , o, to trafiłas na jakiegos "dobrego" lekarza, skoro od razu przepisał dłuższą kurację! A czy może napisać, jakie masz teraz dolegliwości? jeśli nie tu, to na pw?
Tu musze Cie znów zmartwić, bo jak pisałam wyżej, zrobienie badania na boreliozę jest bardzo mało efektywne i niestety z żadnego dostępnego badania nie mozna sie dowiedzieć, czy faktycznie ma sie borelię czy nie... Niekiedy mozna jedynie uzyskac prawdopodobieństwo. No i nie należy też zapominać, że najczęściej oprócz samej boreliozy można miec koinfekcje, niemniej grożne, a wręcz nawet groźniejsze w tym sensie, że działaja czasem bardzo gwałtownie.
Bea
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1652
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Borelioza

Post »

Dziękuję za info...przekażę linki mamie...musi sobie poczytać...

Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borelioza

Post »

;:333
Bea
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”