Brzoskwinia, morela, nektaryna - 1cz. (2006 -2017)

[Dziunia87]

Jedyne co wiem o mojej glebie to, że jest to ciężka mokra ziemia o kwaśnym odczynie...

[krzysztofkhn]

And777 ma racje. Rzeczywiście na odległość trudno doradzać.
W Szczecinie masz "OKRĘGOWĄ STACJE CHEMICZNO ROLNICZĄ ". Spróbuj zrobić analizę gleby.
Tak na już, to albo nic nie robić i tylko mocno podlewać, albo poszukałbym oprysk dolistny z dużą dawką magnezu i fosforu.

[Erazm]

Dziunia87 przeczytaj http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... nia#p13753 Na ostatniej stronie podaję opinię Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa.

[krzysztofkhn]

Erazm !
Z tego co pamiętam, to ani Ty , ani Pomolog tak naprawdę, to nie określiliście tej choroby, jeśli w ogóle była to choroba. Usunąłeś te drzewka brzoskwiń .
Czy coś się zmieniło ?
Widziałem drzewka brzoskwiń z podobnymi objawami jak u Dziuni rosnące na obszarze zalewowym. Ziemia kwaśna. Na pewno niektóre składniki gleby wypłukane i na podstawie tego porównania doszedłem do wniosku, że w przypadku Dziuni może być podobnie.
Co o tym sądzisz ?

[Erazm]

Podałem:

Bylem dziś w Instytucie Sadownictwa i Kwiaciarstwa . Powiedziano mi, że na pewno nie jest to dziurkowatość liści ani czerwona plamistość liści. Te objawy na liściach występują w niektórych latach w sadach i do obecnej chwili nie ustalono przyczyny. Może powodować je oprysk liści środkami chemicznymi (jeden ze składników środka), ... . Kazano mi zasilać brzoskwinie i nektarynę nawozem dolistnie.

Po wykonaniu oprysku nawozem dolistnym choroba się zatrzymała i nie wystąpiła więcej. Brzoskwinia jest zdrowa i ładnie owocuje.

[krzysztofkhn]

Erazm !
Ale, czy ten stan określono jako niezidentyfikowana choroba, "poparzenie" liści ŚOR-ami, czy też jako brak, któregoś ze składników pokarmowych ?
Rozumiem, że ludzie z instytutu już o to byli pytani i nie potrafili podać przyczyny tego stanu ?
Mógłbyś coś więcej napisać na temat tego co Ci powiedzieli.

[jonnya]

Witam. Poszukuję do mojego przydomowego ogrodu ciekawych odmian drzewek owocowych. Może ktoś z forumowiczów mieszkający w okolicach Sandomierza (Opatów, Ostrowiec Św., ćmielów) ma w swojej kolekcji interesujące mnie odmiany i podzieliłby się zrazem do okulizacji ?? Kupiłem na jesieni kilka podkładek ałyczy celem wykonania dla siebie drzewek i już za 2-3 tygodnie można wykonać pierwsze okulizacje. Ja ze swojej strony mogę również zaproponować na wymianę kilka odmian które już posiadam. Poszukuję:

Brzoskwinia Early White Giant (EWG)
Brzoskwinia Kijowska Wczesna
Brzoskwinia Golden Lemon
Śliwomorela Flavour Queen
Śliwomorela Flavor Supreme
MORELA SIRENA

Ja ze swej strony na wymianę mogę zaproponować również kilka ciekawych odmian. Niestety większość z drzewek posadziłem w zeszłym roku więc muszę poczekać na owocowanie żeby potwierdzić autentyczność zakupionych odmian ale kilka z nich już zaowocowało. Oczywiście oprócz śliw mam również stare odmiany jabłoni, ciekawe odmiany czereśni i inne.
Pozdrawiam.

[idepozapalki]

Może ktoś rozwieje moje wątpliwości.
Wiosną kupiłem nektarynkę. Posadziłem ją bez przycinania. Pojawiły się pierwsze listki i wszystko było ok. Po jakimś czasie drzewko wypuściło nowe gałązki i na tych gałązkach pojawiające się liście miały już kędzierzawość. Czy przez te parę miesięcy u mnie nektarynka mogła się zarazić?

[leniawka]

Ja miałam tak w zeszłym roku, drzewka brzoskwiń posadzone wiosną i latem już były zmiany na liściach. Jesienią oprysk Miedzianem w wiosną Sylitem załatwił sprawę. W tym roku liście bez jakichkolwiek zmian

[idepozapalki]

leniawka Więc ta kędzierzawość to moja własna, przeniesiona najprawdopodobniej przez jakieś ptaszysko. Nie sądziłem, że to się tam szybko przenosi i rozwija. Spodziewałem się jej ewentualnie w przyszłym sezonie i miałem zapobiegawczo użyć miedzianu jesienią, bo u sąsiada w zeszłym roku widziałem poskręcane liście na brzoskwini a on niczym nie pryska.

[ania1590]

Też pytałam o to fachowców, ale moje pytania pozostały bez odpowiedzi. Pryskam moje brzoskwinie 2-3 razy w sezonie jesienno-zimowym, zgodnie z zaleceniami, stężenie środka odpowiednie, drzewo zlane od góry do dołu totalnie i co roku wiosną pierwsze liście są zdrowe, a wyrosłe w ciągu lata poskręcane kędzierzawką.Moja synowa oprócz zalecanych oprysków, swoje drzewa opryskuje mlekiem w sezonie letnim i ma zdrowe.Ja w tym roku odpuściłam mleko i skutek taki że drzewa są paskudne, a i większość owoców opadła, pewno z powodu suszy jaka u nas panuje od kilku miesięcy.

[cewe]

Pamiętąć należy aby dokładnie zrobić jesienne i wiosenne opryski.Z drzewa ma się zlewać!!!
Stosować zamienne środki chemiczne.Profilaktycznie rozłożyć kompost wokół drzewa i ściółkować.
Z domowych sposobów jak ktoś ma chęci i czas to opryskać drzewa i glebę wokół gnojówką z pokrzywy lub skrzypu.Gnojówka 1:10-20 zapobiega chorobom grzybowym i szkodnikom ,polewać glebę wczesną wiosną po mrozach.
Mnie domowe sposoby nigdy nie pomagały.Dwa podstawowe opryski załatwiały sprawę.Pojawiające sie pojedyncze porażone liście bezwzględnie należy obrywać.

[Space99]

...Pojawiające sie pojedyncze porażone liście bezwzględnie należy obrywać.

... według niektórych starych zaleceń. A nowe mówią żeby zostawiać, żeby nie ograniczać jeszcze bardziej asymilacji i tak robie u siebie... no i nic złego się nie dzieje.

A w temacie Redheaven już pięknie dojrzał u mnie na 3 latku. Jestem bardzo zadowolony z tej odmiany.