Czy moje pomidory chorują?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6950
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Odpowiedź masz tu http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz#
Wejdź w Dziagnostykę a następnie w plonowanie i owoce i klikaj za każdym razem NIE aż pojawi sie napis:
"...w części wierzchołkowej owocu występują suche wklęsłe plamy pod którymi miąższ jest brunatny i suchy" naciśnij TAK.
Jako przyczyny tego podają
"... Przyczyny:
* tzw. zgnilizna wierzchołkowa spowodowana przez
o pobieranie zbyt małej ilości wody
o niedostateczne odżywienie owoców wapniem
o nadmierne stężenie soli w podłożu (szczególnie potasu, magnezu i azotu amonowego, niekiedy sodu)
o nadmierne nawilgocenie i wahania wilgotności w podłożu
o niska wilgotność powietrza
o uszkodzenia korzeni
o słabo rozbudowany system korzeniowy
o "zalanie" podłoża, prowadzące do więdnięcia roślin (na skutek "uduszenia" i zniszczenia korzeni)
o gwałtowne wahania temperatury powietrza i podłoża
o niższa, od optymalnej wilgotnością powietrza (w okresie kwitnienia i zawiązywania owoców - poniżej 60%)
Zapobieganie:
* równomierne dostarczanie wody
* zapobieganie wystąpieniu dużych wahań temperatury powietrza i podłoża
* nawożenie wapniem i fosforem w dawkach dostosowanych do okresu uprawy i fazy wzrostu rośliny oraz wymagań odmiany (większość odmian mięsistych wymaga zwiększenia w nawożeniu poziomu Ca o około 10% to jest o około 20mg/l podłoża uprawowego i około 20mg/l dozowanej pożywki). Rośliny szczepione na podkładkach odpornych wymagają około 20% zwiększonego nawożenia wapniem
* profilaktycznie grona owocowe powinno się opryskiwać raz w tygodniu 0,5-0,8% roztworem saletry wapniowej zwracając uwagę na prawidłowe, równomierne naniesienie cieczy na owoc
* utrzymywanie większej od optymalnej dla danego okresu uprawy wilgotności powietrza (szybszy transport wapnia do owoców)..."
Sąsiad pozbył się tej choroby wykonując za moją radą opryski saletrą wapniowo - magnezową.
Wejdź w Dziagnostykę a następnie w plonowanie i owoce i klikaj za każdym razem NIE aż pojawi sie napis:
"...w części wierzchołkowej owocu występują suche wklęsłe plamy pod którymi miąższ jest brunatny i suchy" naciśnij TAK.
Jako przyczyny tego podają
"... Przyczyny:
* tzw. zgnilizna wierzchołkowa spowodowana przez
o pobieranie zbyt małej ilości wody
o niedostateczne odżywienie owoców wapniem
o nadmierne stężenie soli w podłożu (szczególnie potasu, magnezu i azotu amonowego, niekiedy sodu)
o nadmierne nawilgocenie i wahania wilgotności w podłożu
o niska wilgotność powietrza
o uszkodzenia korzeni
o słabo rozbudowany system korzeniowy
o "zalanie" podłoża, prowadzące do więdnięcia roślin (na skutek "uduszenia" i zniszczenia korzeni)
o gwałtowne wahania temperatury powietrza i podłoża
o niższa, od optymalnej wilgotnością powietrza (w okresie kwitnienia i zawiązywania owoców - poniżej 60%)
Zapobieganie:
* równomierne dostarczanie wody
* zapobieganie wystąpieniu dużych wahań temperatury powietrza i podłoża
* nawożenie wapniem i fosforem w dawkach dostosowanych do okresu uprawy i fazy wzrostu rośliny oraz wymagań odmiany (większość odmian mięsistych wymaga zwiększenia w nawożeniu poziomu Ca o około 10% to jest o około 20mg/l podłoża uprawowego i około 20mg/l dozowanej pożywki). Rośliny szczepione na podkładkach odpornych wymagają około 20% zwiększonego nawożenia wapniem
* profilaktycznie grona owocowe powinno się opryskiwać raz w tygodniu 0,5-0,8% roztworem saletry wapniowej zwracając uwagę na prawidłowe, równomierne naniesienie cieczy na owoc
* utrzymywanie większej od optymalnej dla danego okresu uprawy wilgotności powietrza (szybszy transport wapnia do owoców)..."
Sąsiad pozbył się tej choroby wykonując za moją radą opryski saletrą wapniowo - magnezową.
Pozdrawiam Andrzej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
"Sąsiad pozbył się tej choroby wykonując za moją radą opryski saletrą wapniowo - magnezową."
nie wynika jednoznacznie pozbyć się mogę - w ten sposób że nie będe jej miał w przyszłym roku ,
a co z tym "chlorotalonil (Bravo 500 SC), pirymetanil (Mythos 300 SC) lub iprodion (Rovral FLO 255 SC)."
które wybrać ?
tj cytat z http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315
nie wynika jednoznacznie pozbyć się mogę - w ten sposób że nie będe jej miał w przyszłym roku ,
a co z tym "chlorotalonil (Bravo 500 SC), pirymetanil (Mythos 300 SC) lub iprodion (Rovral FLO 255 SC)."
które wybrać ?
tj cytat z http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315
Wczoraj - usiadłaem i 4h ciachałem w tych pomidorach żeby miały przewieiw i podwiązaywałem je
,aby mogły swobodnie rosnąc w góre choć najwyższe mają już 160cm.
Mam nadzieję ,że nie zrobiłem spustoszenia totalnego im po 24h stoją dalej i mają sie dobrze. Poza jednym pomidorem którego zdjęcie zamieszczę na samym końcu.
Powiedzcie czy jest lepiej - bo słońce dociera do samego gruntu w tej chwili, mają przewiew są podwiązane ....
Obrazki zmiejszałem z RAW'ów 4x żeby były małe mam nadzieję ze wielkość jest si.
[img]http://www.chudy.eu/pomm1.JPG/img]
[img]http://www.chudy.eu/pomm2.JPG/img]
[img]http://www.chudy.eu/pomm3.JPG/img]
[img]http://www.chudy.eu/pomm4.JPG/img]
na jednym takie coś ?
[img]http://www.chudy.eu/pomm5.JPG/img]
,aby mogły swobodnie rosnąc w góre choć najwyższe mają już 160cm.
Mam nadzieję ,że nie zrobiłem spustoszenia totalnego im po 24h stoją dalej i mają sie dobrze. Poza jednym pomidorem którego zdjęcie zamieszczę na samym końcu.
Powiedzcie czy jest lepiej - bo słońce dociera do samego gruntu w tej chwili, mają przewiew są podwiązane ....
Obrazki zmiejszałem z RAW'ów 4x żeby były małe mam nadzieję ze wielkość jest si.
[img]http://www.chudy.eu/pomm1.JPG/img]
[img]http://www.chudy.eu/pomm2.JPG/img]
[img]http://www.chudy.eu/pomm3.JPG/img]
[img]http://www.chudy.eu/pomm4.JPG/img]
na jednym takie coś ?
[img]http://www.chudy.eu/pomm5.JPG/img]
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Hoody, jeżeli pomidory dojrzewają, to dla mnie najbardziej istotna jest długość okresu karencji- aby była jak najkrótsza. No bo jeśli do czasu dojrzewania jeszcze daleko, mogę opryskiwać środkiem, który ma 7 dni karencji. Zawsze opryskuję przemiennie tzn nie jednym i tym samym środkiem. Idealne byłoby, gdyby w sezonie jednego środka użyć tylko raz ale nie zawsze jest to możliwe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Brunatana plamisiość liści pomidora w szklarni
To powtarza się co roku po takiej pogodzie jaka obecnie panowała [dużo opadów , ciepło] na liściach pojawia się początkowo biały nalot, brunatniejący z czasem. Liście młode są skręcone, rozprzestrzenia się to błyskawicznie i cały pomidor przestaje rosnąć. Wymiana siemi w szklarni jest niemożliwa. Mam dwa pytania czym ratować obecnie moje pomidory ? Jestem po dwukrotnych opryskach "Bravo" skutek taczej marny. Wietrzę intensywnie, oberwałam dużo porażonych liści więc wentylację mają. Drugie pytanie to przyszłościowe jak i czym dokonać dezynfekcji szklarni aby zlikwidować grzyba który pozostał po uprawach tegorocznych w ziemi i na elementach szklarni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6950
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Przeczytaj ten link http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=313 Piszą o profilaktyce, zwalczaniu, ... Bravo to preparat zapobiegawczy. Użyj interwencyjnego np. Topsin M 500 SC
Pozdrawiam Andrzej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6950
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Jak podają w linku wyżej po zauważeniu pierwszych objawów należy przystąpić do opryskiwania roślin co 7-10 dni fungicydami zawierającymi chlorotalonil lub tiofanat metylowy.
Gdy choroba już zaatakuje skuteczne są tylko preparaty interwencyjne.
Nie można pryskać tym samym preparatem dwa po raz. Preparaty trzeba stosować przemiennie.ala500 pisze:...Jestem po dwukrotnych opryskach "Bravo" skutek raczej marny...
Gdy choroba już zaatakuje skuteczne są tylko preparaty interwencyjne.
Pozdrawiam Andrzej.