Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.5

[DorkaS-66]

Moje najzwyklejsze dynie w warzywniku są mniejsze, ale ta dyńka sama się zasiała przy domu, przetrwała zimny okres i rośnie:

[Tomek-Warszawa]

Na moich dyniach Big Max pojawiły się takie pęknięcie i się powiększają. Jaka może być tego przyczyna

[ABan]

Na pierwszym zdjęciu to chyba pęknięcie. Dynia nie wytrzymała obciążenia tym do było powyżej (plus ew. wiatr, nieuważne obchodzenie się, przesuwanie pędu ...). Ja taką "obandażowałem" taśmą malarską i płucienną taśmą (wydartą ze starych koszul) i rośnie dalej. Te zmiany na niższych zdjęciach to albo pęknięcia, albo podgryzienia. Nornice to wredne stworzenia.

[Reniak]

Patasko i ABan bardzo dziękuje, dobrze że nie zrywalam

[Tomek-Warszawa]

Ja swoich dyń nie przesuwałem ślimaków też nie ma to może to i nornice.

[patasko]

Tomek-Warszawa, Nie dość, że pęknięcie spowodowane naporem, to jeszcze gryzonie Choć to niekoniecznie może być nornica. To może być karczownik, szczur, mysz domowa; polna; zaroślowa i kilka innych gatunków. Nie obwiniajmy od razu nornic

[Tomek-Warszawa]

To chyba muszę w dyniach postawić spodeczek z trutką na gryzonie bo inaczej się ich nie pozbędę.

[ABan]

Ze spodeczkami trzeba uważać, bo mogą do nich trafić ptaki i inne stworzenia. Najlepiej namierzyć norę i działania skoncentrować na niej.

[Tomek-Warszawa]

Dzięki za podpowiedź

[LateusRusticus]

Dobry wieczór . Moje dyńki nieco przybrały przez te 9dni :
Ambar - u mnie zachowuje formę płożącą , owoc na razie mały, ale zapylony :



Bambino - " gigant " rośnie jak na drożdżach , około 60 cm w obwodzie :





Melonowa - ma dużo kwiatów , ale dyńki rosną :
( wspomniana przyczyna wstawania )

[Arnika2]

Mój Big Max z nasion z Lidla.
Niestety sadzonki cukinii z targu okazały się kabaczkiem.

[Tomek-Warszawa]

Moja Big Max dopiero zawiązała owoce i są mniejsze od Twojego.

[Yvona]

Moja Hokkaido ma w sumie na chwilę obecną 4 dynie na pędzie, z czego trzy widać, czwarta schowała się w trawie Nie wiem czy to dużo, czy mało, ale na pewno lepiej niż w zeszłym roku, bo z krzaka miałam tylko jeden owoc