Odnośnie prosiaczka, to już wiem, że żelatyny trzeba dać więcej niż normalnie, szczególnie jeżeli się go gdzieś przewozi
Kuchnia Rosiowej
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Asiu, przepis na jajka jest na 22 stronie.
Odnośnie prosiaczka, to już wiem, że żelatyny trzeba dać więcej niż normalnie, szczególnie jeżeli się go gdzieś przewozi
Odnośnie prosiaczka, to już wiem, że żelatyny trzeba dać więcej niż normalnie, szczególnie jeżeli się go gdzieś przewozi
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia Rosiowej
a jak opracowałaś patent na wyjęcie go z butli?
robiłas go w juz rozciętej?
robiłas go w juz rozciętej?
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Wieprzka z butelki wyciągał mój M. Odkroił najpierw spód butelki, a później rozciął ją wzdłuż. Wtedy można już go wyjąć bez dłubania nożem w dość twardej szyjce butelki. Przyznam się, że myślałam, że to będzie dużo trudniejsze 
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia Rosiowej
super:)
tak mu się przyglądam i przyglądam i kombnuję
prosiaczek fajnie by wyglądał różowiutki...gdyby tak...
co jeszcze dałoby rózowiutki kolor ?przyszedł mi go głowy tylko łosoś...jednak śwonka to wieprzowinka...wieprzkowy łosoś?
łososiowy wieprzek? 
tak mu się przyglądam i przyglądam i kombnuję
prosiaczek fajnie by wyglądał różowiutki...gdyby tak...
co jeszcze dałoby rózowiutki kolor ?przyszedł mi go głowy tylko łosoś...jednak śwonka to wieprzowinka...wieprzkowy łosoś?
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia Rosiowej
Asiu, może by wyłożyć butelkę różowiutkimi plasterkami szyneczki ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia Rosiowej
hmmm
myślałam bardziej o jednolitej masie różowej
myślałam bardziej o jednolitej masie różowej
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Widziałam takiego prosiaczka z szynki pokrojonej w kostkę właśnie. Zrobiłam z kurczaka ze względów ekonomicznych. Zawsze obieram i mrożę mięso z kurczaka na którym gotuję zupy. U mnie nikt takiego gotowanego mięsa nie je, a tak mam zawsze pod ręką na farsze wszelakie, pasztety i do galaretki (którą w domu jem tylko ja).
Asiu, rozszerz pojęcie jednolitej masy różowej...
Teraz tak mnie naszło. A jakby zamiast rosołu użyć barszczu czerwonego????
Asiu, rozszerz pojęcie jednolitej masy różowej...
Teraz tak mnie naszło. A jakby zamiast rosołu użyć barszczu czerwonego????
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia Rosiowej
do tortu śmietankowego robię białą masę śmietanową zagęszczaną żelatyną...
jakas taka masa chodzi mi głowie...
śmietanka lub serek homo lub mascarpone,topiony z mlekiem zagęszczony żelatyną i zmiksowany z różowym dający ładny róż-co by wyszedł ładny różowy prosiaczek-mi przyszedł do głowy łosoś,ale ...podejrzewam,że pomysłowość jest nieograniczona...
jakas taka masa chodzi mi głowie...
śmietanka lub serek homo lub mascarpone,topiony z mlekiem zagęszczony żelatyną i zmiksowany z różowym dający ładny róż-co by wyszedł ładny różowy prosiaczek-mi przyszedł do głowy łosoś,ale ...podejrzewam,że pomysłowość jest nieograniczona...
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
A ja cały czas myślę o buraczku. Jakbyś do takiej masy dodała soku, to by się zaróżowiła. Byle nie za dużo, bo wyjdzie wściekły wieprzek... Ewentualnie sztuczne barwniki można wykorzystać.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia Rosiowej
ogólnie pomysł z butelką czy też innymi formami nasuwa różne pomysły;)
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Oj tam dzieło sztuki... Szybko i łatwo się robi. Zaraz wrzucę przepis.
Asiu, jakie "kółeczko"?
Asiu, jakie "kółeczko"?
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
To było bardzo długie "zaraz". Już się poprawiam i podaję przepis:
Biszkopt:
5 jaj, 136 g cukru pudru, 85 g mąki, cukier waniliowy, 2 łyżki wody. Ubić białka, dodać cukier i wymieszać mikserem. Dodać resztę składników i połączyć łyżką. Masę wylewam na wyłożoną papierem blachę z piekarnika, taką płytką. Pieczemy 13 - 15 min w 200 stopniach. Gorący biszkopt trzeba wyłożyć na czystą ściereczkę i zwinąć w rulon. Gdy przestygnie rozwijamy, smarujemy dżemem o smaku dopasowanym do owoców, które użyjemy, i ponownie zwijamy.
Masa:
750 ml śmietany 30%, 3 galaretki, 750 ml wody, owoce, dżem. Galaretki rozrobić w gorącej wodzie i odstawić do wystygnięcia. Wtedy ubić śmietanę, połączyć z galaretkami i dodać do tego owoce. Dużą miskę wysmarować dżemem. Roladę pokroić w cienkie plasterki i poukładać w misce. Do tego wlać masę i na wierzchu ułożyć plastry rolady. Schłodzić ok 4 godzin w lodówce.
Biszkopt:
5 jaj, 136 g cukru pudru, 85 g mąki, cukier waniliowy, 2 łyżki wody. Ubić białka, dodać cukier i wymieszać mikserem. Dodać resztę składników i połączyć łyżką. Masę wylewam na wyłożoną papierem blachę z piekarnika, taką płytką. Pieczemy 13 - 15 min w 200 stopniach. Gorący biszkopt trzeba wyłożyć na czystą ściereczkę i zwinąć w rulon. Gdy przestygnie rozwijamy, smarujemy dżemem o smaku dopasowanym do owoców, które użyjemy, i ponownie zwijamy.
Masa:
750 ml śmietany 30%, 3 galaretki, 750 ml wody, owoce, dżem. Galaretki rozrobić w gorącej wodzie i odstawić do wystygnięcia. Wtedy ubić śmietanę, połączyć z galaretkami i dodać do tego owoce. Dużą miskę wysmarować dżemem. Roladę pokroić w cienkie plasterki i poukładać w misce. Do tego wlać masę i na wierzchu ułożyć plastry rolady. Schłodzić ok 4 godzin w lodówce.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki



