Mały sucholubny zbiorek II - sokolica

[x-K-B]

Faktycznie upał się zrobił nie do wytrzymania ale lepsze to niż kolejne ulewy. Cieszmy się tym co mamy zwłaszcza, że jesteś wyjątkową szczęściarą, skoro mąż Ci robi półki na oknach

[hen_s]

Kwiat Gymnocalycium damsii bardzo urokliwy.

Półki się zawsze przydadzą. Będą jak znalazł na hojowe wielkoludy które hodujesz.

[emerald]

Śliczne G. damsii , na moje muszę jeszcze poczekać.

[turpis]

Skąd bierzesz te wszystkie Gymno?
Hoi nigdy nie ogarnę, Grube liście na patykach. Nie wiem co w nich fascynującego.

[D-avi-D]

Dawid czy ja się doproszę Twojego wątku ? Wnikliwie musiałeś czytać, co tu piszę, skoro pamiętasz G. lumbrerasense. Obecnie nabiera kolorów. W zeszłym sezonie stracił śliwkowy odcień. To chyba nie tylko mój ulubieniec. Każdego dnia zrywam z niego (i dookoła stojących) gęstą pajęczynę. Jakaś paskuda zamieszkała między doniczkami i co noc plecie witki.

Przeglądałem cały wątek i przyglądałem się chyba każdemu gymnolowi

Dziś dołączył taki zwykły Gymnocalycium damsii

Zwykły dlatego, że nie ma numerka czy, że powszechny ?
Gymno jest piękne nawet jak jest nieoznaczone

Odnośnie samego kwiatka to podoba mi sie ta biel... Ładnie to widać na zdjęciu.
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na tło bo jest piękne !

[nyskadu]

Wspaniały kwiatuszeki zapowiada sie niekończąca sesja zdjęć uwielbiam je za to, że nie zdążą jeszcze przekwitnąć i już są nowe pączki. U mnie czerwony baldach już rozpoczął produkcję

[Martada]

Po raz trzeci dla ritterianum, jest jak dobre wino im starszy tym lepszy.
Gaponi mi się podoba dlatego wysiałam ale na kwiaty to sobie jeszcze długo poczekam
A "zwykły" jak go określiłaś damsii też swój urok ma i na Twoich fotkach to widać

[mCm86]

Jak takie Gymnocalycium damsii, które kwitnie tak ładnym kwiatem można nazywać "taki zwykły"? Zaje%isty a nie zwykły

[onectica]

Na chwile odejdę od gymno, jeżeli można

O ile dobrze pamiętam miałaś u siebie friczię? Trzymasz ją na słońcu teraz?

[sokolica]

Dziękuję Wam za odwiedziny

O ile dobrze pamiętam miałaś u siebie friczię?

Lucy, dobrze prawisz - miałam Nie mam już sukulentów. Ani jednego Ale na pełnym słońcu nie stała, bo paliło jej listki, czy co ona tam ma.

Zwykły dlatego, że nie ma numerka czy, że powszechny ?
Gymno jest piękne nawet jak jest nieoznaczone

Zwykły, ponieważ taki zwykły Nie chodzi o nr. Nie tym się kieruję przy zakupach. Wolę jak są, ale jak nie ma to trudno. Ten akurat jest ze mną właściwie od początku mojej przygody z kaktusami. Co prawda ja się nimi zajmuję krótko, ale to jeden z moich pierwszych. Bodajże jeszcze z marketu. Popularna to roślina, taka wręcz pospolita. Co nie znaczy, że go nie lubię

Skąd bierzesz te wszystkie Gymno?
Hoi nigdy nie ogarnę, Grube liście na patykach. Nie wiem co w nich fascynującego.

Kupuję
O hojach też tak myślałam rok temu. Poodmieniało mi się.


Kwiatki się pojawią, lada dzień. Ale kwiatki to nie wszystko. Rośliny można podziwiać i bez kwiatów. Czarny kiedyś pisał, że gymno wszystkie identyczne. I tak mi się uwidziało aby pokazać, że wcale nie. Więc kilka wybranych:

Gymnocalycium hybopleurum v. ferocior




Gymnocalycium mirandense STO 388/1




Gymnocalycium spegazzinii




Gymnocalycium pungens




Gymnocalycium lumbrerasense FR 962




Gymnocalycium valnicekianum




Gymnocalycium guasayanense VS 138




Gymnocalycium spegazzinii v. major JN 102




Tyle chyba wystarczy? Nie, żebym chciała przekonywać do tego rodzaju, ale czy można ich nie lubić

[Rejden]

Magda, nie musisz przekonywać.
Takie cuda same się bronią i muszą się podobać.
Twoje, co jedno to ładniejsze.

[turpis]

Zazdrość to jedyne co będę czuł... Przynajmniej do obiadu. Najedzony jestem bardziej zdystansowany i serdeczny.

[D-avi-D]

Tyle chyba wystarczy? Nie, żebym chciała przekonywać do tego rodzaju, ale czy można ich nie lubić

Przekonałaś mnie !
Te wszystkie, które dziś pokazałaś... po prostu piękne - też chcę takie
Gymno identyczne ? jak tu nawet spegazzinii do spegazziniego nie podobny
Najładniejsze jak dla mnie: <oczywiście wszystkie mi się podobają >
hybopleurum v. ferocior i guasayanense

G.lumbrerasense widać, że jeszcze nie dokońca odzyskał swój piękny kolorek Wydaje mi się czy urósł troche ?