Wiosna w wiejskim ogrodzie
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Naczytałam się i naoglądałam, wszystko cudne wśród gąszczu z niezapominajkami wypatrzyłam chyba jasnotę plamistą -czy tak ? koniecznie muszę ją mieć u siebie , czy to może brunera
żurawkami też się zaraziłam na FO i kilka już zakupiłam i host trochę ale u mnie największa hosta wysunęła dopiero kiełki u mnie zdecydowanie chłodniej . Marysiu moja incarvllea
Delavayi kwitnie już ze 2 tygodnie albo i lepiej , wsadziłam do doniczki i wystawiałam na taras a na noc do mieszkania czy ona zimuje w gruncie ? bo nie chciałabym jej stracić , śliczna
ta Ajuga nie znam roślinki ,Twoje dokonania w ogrodzie przyprawiają mnie o zawrót głowy skąd u Ciebie tyle siły ? -buziaki - Ela
żurawkami też się zaraziłam na FO i kilka już zakupiłam i host trochę ale u mnie największa hosta wysunęła dopiero kiełki u mnie zdecydowanie chłodniej . Marysiu moja incarvllea
Delavayi kwitnie już ze 2 tygodnie albo i lepiej , wsadziłam do doniczki i wystawiałam na taras a na noc do mieszkania czy ona zimuje w gruncie ? bo nie chciałabym jej stracić , śliczna
ta Ajuga nie znam roślinki ,Twoje dokonania w ogrodzie przyprawiają mnie o zawrót głowy skąd u Ciebie tyle siły ? -buziaki - Ela
pozdrawiam Ela
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21496
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Wczoraj dostałam inkarwillę od sąsiadki-miałam już kilka razy tę roślinę i przekonałam się, że u mnie w gruncie nie zimuje Na razie mam szczery zamiar zabrać ją na zimę do domu, ale nie ręczę za to, że będę miała na to czas (i pamięć ).
Nie było przymrozków na ogrodników Nie pamiętam takiej wiosny.
Nie było przymrozków na ogrodników Nie pamiętam takiej wiosny.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Lewizje śliczności, bardzo je lubię, ale niestety przetrwała mi tylko jedna ma już kilka lat, pozostałe po zimach odeszły w niebyt....
Dąbrowka niesamowicie ukwiecona, piękny bukiet
Marysiu wyjazd nie do końca udany, ale wspaniale udało Ci się uprzyjemnić go fajnymi zakupami
Dąbrowka niesamowicie ukwiecona, piękny bukiet
Marysiu wyjazd nie do końca udany, ale wspaniale udało Ci się uprzyjemnić go fajnymi zakupami
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2878
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Ładne pocieszenie i jakie kolorowe Marysiu a zdradź jaką kaszę kupujesz dla kur? I nie mów że i m jeszcze tą kaszę gotujesz. U mnie głównie pszenica, zielonki, suchy chlebek, ziemniaczki, ziółka warzywa itd
A tych Twoich pocieszaczy nie znam i nigdy nie miałam, ale bardzo ładne kwiatusie
A tych Twoich pocieszaczy nie znam i nigdy nie miałam, ale bardzo ładne kwiatusie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Przypomniałaś mi ,że wsadzałam Inkarwillę, chyba nie przezimowała.Nie odzywa się,może się obraziła
Nie wiem jak Ty to robisz?Chyba masz fory w Lidlu Ja jestem 2 razy w tygodniu i na ciekawe rośliny nie trafiam.O różowych gumiaczkach nie wspomnę. 2 godziny po otwarciu usłyszałam - BYŁY
Nie wiem jak Ty to robisz?Chyba masz fory w Lidlu Ja jestem 2 razy w tygodniu i na ciekawe rośliny nie trafiam.O różowych gumiaczkach nie wspomnę. 2 godziny po otwarciu usłyszałam - BYŁY
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42142
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Elciu u mnie tez Inkarwilla Delavaya kwitnie tydzień lub dwa w doniczce na tarasie i mimo, że ma szansę przezimować w ziemi to nie będę ryzykować. Zostawię je w tej doniczce przez zimę do wiosny w chłodnym korytarzu albo wykopię karpę.
Chyba widzisz jasnotę (prezent od forumki ) Brunerę kupiłam w tym roku na forum nie ma jasnych tylko zielone listki.
Ajuga to dąbrówka
Ewo majowa napisałam w odpowiedzi do Eli
Agnieszko to jednak jest choroba, mnóstwo roślin do wsadzenia a ja wracam do domu z nowymi. Lewizję miałam taką rok temu i mi padła w sezonie, więc musiała odkupić bo bardzo mi się podoba. Kupiłam już jedną ale coś mnie nie satysfakcjonuje - więc mam 3 może któraś przetrwa zimę Ta dąbrówka po prostu mnie przyciągnęła swoją urodą jak bukiet fiołków!
Iwonko kasza jest jęczmienna i zgadłaś ja ją gotuję tak jak i ziemniaki do tego mieszam jak u nas mówią treść czyli zmielone ziarna pszenicy, owsa i jęczmienia. Pszenica w całości u mnie się marnowała, bo nie chciały jej jeść. Kupiłam ostatnio kukurydzę od chłopa w Krzeszowicach też zmieloną i troszkę dodaję. Poza tym to samo czyli zioła, zielone, warzywa! Chleb przynosi mi sąsiad i dodaje ale tak średnio go jedzą. Dokupiłam te nowe i dwie są żółtonóżki i one są inne w zachowaniu nie lubią karmy klejącej od razu wycierają dzióbki do czysta
Ewciu pipio mamy kilka Ldl i przyjeżdżamy jak coś chcemy w dzień dostawy i na ogół jest albo nie ma a jest później. Nie lubię zakupów w dużych supermarketach moja cierpliwość wytrzymuje co najwyżej wielkość Ldl lub B. albo takie lokalne Lewiatany. Więc jestem często w Ldl i na trasie mam 4.
Nie żałuj gumiaczków mam je i są bardzo niskie w podbiciu musiała z przodu rozciąć i to jeszcze mnie cisną
Pięknego dnia Wam życzę, bo świeci piękne słoneczko, a ja lecę na kawkę do sąsiadki
Chyba widzisz jasnotę (prezent od forumki ) Brunerę kupiłam w tym roku na forum nie ma jasnych tylko zielone listki.
Ajuga to dąbrówka
Ewo majowa napisałam w odpowiedzi do Eli
Agnieszko to jednak jest choroba, mnóstwo roślin do wsadzenia a ja wracam do domu z nowymi. Lewizję miałam taką rok temu i mi padła w sezonie, więc musiała odkupić bo bardzo mi się podoba. Kupiłam już jedną ale coś mnie nie satysfakcjonuje - więc mam 3 może któraś przetrwa zimę Ta dąbrówka po prostu mnie przyciągnęła swoją urodą jak bukiet fiołków!
Iwonko kasza jest jęczmienna i zgadłaś ja ją gotuję tak jak i ziemniaki do tego mieszam jak u nas mówią treść czyli zmielone ziarna pszenicy, owsa i jęczmienia. Pszenica w całości u mnie się marnowała, bo nie chciały jej jeść. Kupiłam ostatnio kukurydzę od chłopa w Krzeszowicach też zmieloną i troszkę dodaję. Poza tym to samo czyli zioła, zielone, warzywa! Chleb przynosi mi sąsiad i dodaje ale tak średnio go jedzą. Dokupiłam te nowe i dwie są żółtonóżki i one są inne w zachowaniu nie lubią karmy klejącej od razu wycierają dzióbki do czysta
Ewciu pipio mamy kilka Ldl i przyjeżdżamy jak coś chcemy w dzień dostawy i na ogół jest albo nie ma a jest później. Nie lubię zakupów w dużych supermarketach moja cierpliwość wytrzymuje co najwyżej wielkość Ldl lub B. albo takie lokalne Lewiatany. Więc jestem często w Ldl i na trasie mam 4.
Nie żałuj gumiaczków mam je i są bardzo niskie w podbiciu musiała z przodu rozciąć i to jeszcze mnie cisną
Pięknego dnia Wam życzę, bo świeci piękne słoneczko, a ja lecę na kawkę do sąsiadki
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4139
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu u mnie też Józiu zakwitnie,wyraznie widać pączusie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Już któryś raz się łapię na tym, ze podobają nam się podobne rośliny: ja też bym natychmiast tę dąbróweczkę capnęła A choroba jest chyba nieuleczalna...nie mam czasu na ogród, nie mam gdzie wsadzać nowych roślin, a tymczasem właśnie wybieram się u mamy na targ popatrzeć za sadzonkami
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42142
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Wiolu bardzo jestem ciekawa bo to mój pierwszy Józiek
Pat to już wcześniej wykazywałyśmy podobieństwa zakupowe Mogłybyśmy mieć jeden ogród, bo nawet chwasty mamy podobne
a d,abróweczka stała biedactwo wciśnięta prawie pod ławką i krzycząc weź mnie, a lewizję miałam rok temu i ją straciłam ale jak kwitnie jest piękna, to roślinka na skalniak. W ogóle skalniak mam taki kolorowy
Pat to już wcześniej wykazywałyśmy podobieństwa zakupowe Mogłybyśmy mieć jeden ogród, bo nawet chwasty mamy podobne
a d,abróweczka stała biedactwo wciśnięta prawie pod ławką i krzycząc weź mnie, a lewizję miałam rok temu i ją straciłam ale jak kwitnie jest piękna, to roślinka na skalniak. W ogóle skalniak mam taki kolorowy
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu , zaciekawiło mnie , zakwitł Ci cytryniec , dla czego sądzisz że nie będzie owoców . kupiłam cytryńca jesienią , w tym roku pewnie nie zakwitnie , ale bardzo mnie zaintrygowała Twoja wątpliwość w co do owocowania .
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Oj Marysiu ale mnie załatwiłaś z tą Ajugą -wielu polskich nazw nie znam a to łacińska ? - byłam dzisiaj na rynku a lewizje u nas po 15,00 nie kupiłam - dobrej nocki życzę
pozdrawiam Ela
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42142
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Danusiu, bo ma parę lat, kwitł też rok temu i ani jednego owocka nie było i gdzieś czytałam, że dobrze mieć dwa
Elu a ja za lewizję płaciła 4 zł szt. ale już wiesz jak wygląda ajuga Dobrej nocy!
Elu a ja za lewizję płaciła 4 zł szt. ale już wiesz jak wygląda ajuga Dobrej nocy!
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Tak też robię Marysiu, co najmniej 90 % moich roślin, to zakupy przez internet (z różnym skutkiem zresztą).
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3