Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
potwierdzam, mam powojnika posadzonego obok akebi pięciolistkowej na wiosnę resztki powojnika po cięciu
wyplątać z akebi to dłuuuuga praca.
pozdrawiam Karina
wyplątać z akebi to dłuuuuga praca.
pozdrawiam Karina
pozdrawiam Karina
- LilaRose
- 200p
- Posty: 385
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Drzewo obrośnięte bluszczem i dosadzonego do kompletu powojnika(to była jakaś odmiana o fioletowych kwiatach o ile się nie mylę) miał nocny_drwal (starsi użytkownicy może pamiętają). Jego wątek jest tu: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=25407 . Niestety zdjęcie z kompozycją bluszczowo- powojnikową zniknęło, ale z toku wymiany zdań na początku wątku jasno wynika, że połączenie to sprawdzało się, nocny_drwal był z niego zadowolony, ba polecał je innym. Na str 16 Jadzia1 pyta o takie połączenie i otrzymuje odpowiedź: "Tu powojnik będzie miał już możliwość wspinaczki, więc jak najbardziej można sadzić". Znaczy się edziolek, jak się chce- można.
Pozdrawiam- Liliana
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16060
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Ja mam dwa powojniki włoskie (Polish Spirit i Emilia Plater) wsadzone do głębokiej skrzyni i puszczone po metalowych kratkach na elewację. Ale nie wiem, co będzie dalej, gdy się dobrze rozrosną, bo nie mają takich czepnych łapek i będę je musiała jakoś owijać na tych kratkach.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3731
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
U mnie w tym roku za podpórkę dla Clematisów posłuży rozłożony stary, wielki, drewniany parasol ogrodowy, a raczej jego konstrukcja bez materiału. Mam nadzieję, że z czasem rośliny zastąpią brak materiału.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7104
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Mam w ogrodzie 3 morele, 3 lata temu przegrały z zimą, obcieliśmy je na jednakowej wysokości (rosną szpalerowo), i pod każdą z nich posadziłam powojniki , wspinają się po tych "nieczynnych drzewach" tworząc specjalny kożuszek przepięknie kwitnący,Pnie moreli okręciłąm żyłką, jest niewidoczna na korze drzewa, a roślinki mają ułatwioną wspinaczkę.
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Witam wszystkich, mam pytanko odnośnie poprowadzenia clematisa po jednej ze ścian garażu blaszanego. Jaka byłaby najtańsza podpora dla niego po której by się mógł wspinać. Myślałam, żeby kupić takie płoty kratkowe, no ale to byłby wydatek rzędu ok. 500 zł. Jeszcze tak myślę o przymocowaniu siatki ogrodzeniowej lub przęsła z siatki ogrodzeniowej. A powiedzcie mi, czy clematis wspinałby się po płocie lamelowym, ale takim bez kratki tylko takim pełnym?
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Najtańsza będzie siatka na pnącza, plastikowa z dużymi oczkami - najpopularniejsze i najłatwiej dostępne są zielone, ale w tym roku udało mi się kupić również białe.
Można też spróbować prowadzić na plastikowych żyłkach, ale tutaj jest więcej zabawy z mocowaniem
Po pełnym lamelowym płocie miałby problem się wspinać - powojnik musi mieć cienkie podpory dookoła których może owinąć się ogonkiem liściowym.
Przed płotem można puścić żyłki... takie przezroczyste sa prawie niewidoczne, można postawić tyczki z bambusa (niestety niezbyt trwałe, wymiana co 2-3 lata)
Można też wysadzić szybko rosnące tanie krzewy które formujemy na płaski szpaler... a na krzewy puszczamy powojniki. Wydaje mi się, że można by tutaj spokojnie użyć w tym celu jaśminowców.
Można też spróbować prowadzić na plastikowych żyłkach, ale tutaj jest więcej zabawy z mocowaniem
Po pełnym lamelowym płocie miałby problem się wspinać - powojnik musi mieć cienkie podpory dookoła których może owinąć się ogonkiem liściowym.
Przed płotem można puścić żyłki... takie przezroczyste sa prawie niewidoczne, można postawić tyczki z bambusa (niestety niezbyt trwałe, wymiana co 2-3 lata)
Można też wysadzić szybko rosnące tanie krzewy które formujemy na płaski szpaler... a na krzewy puszczamy powojniki. Wydaje mi się, że można by tutaj spokojnie użyć w tym celu jaśminowców.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Ale moim zdaniem powinnaś kupić taką kratownicę np. do ogrodzeń panelowych.
Lub jak się ma znajomego spawacza. Zrobić kratkę z pręta gładkiego 6mm.
Cena niecałe 1 zł za 1mb Pręty są 6 m do kupienia w składach budowlanych.
Może mało estetyczne, ale najtańsze to zakup drutu wiązałkowego (lub sznurka) i wypuszczenie go z dachu do ziemi.
PS.
O!! Z żyłkami lub tą siatką plastikową bardzo dobry pomysł!!
Lub jak się ma znajomego spawacza. Zrobić kratkę z pręta gładkiego 6mm.
Cena niecałe 1 zł za 1mb Pręty są 6 m do kupienia w składach budowlanych.
Może mało estetyczne, ale najtańsze to zakup drutu wiązałkowego (lub sznurka) i wypuszczenie go z dachu do ziemi.
PS.
O!! Z żyłkami lub tą siatką plastikową bardzo dobry pomysł!!
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?
Trzeba było je Wandziu próbować owijać poziomo w około tych kratek!! Jak łańcuch na choincewanda7 pisze:Ja mam dwa powojniki włoskie (Polish Spirit i Emilia Plater) wsadzone do głębokiej skrzyni i puszczone po metalowych kratkach na elewację. Ale nie wiem, co będzie dalej, gdy się dobrze rozrosną, bo nie mają takich czepnych łapek i będę je musiała jakoś owijać na tych kratkach.
W Netto i Auchan udało mi się kupić podpory do roślin - takie obręcze przymocowane do patyków, jest to bardzo estetyczny produkt, w kolorze zielonym stapiającym się z kolorem rośliny, mało widoczny, ale wykupiłam wszystkie 4 szt, a niestety piwonii, ostróżek i dalii mam niebotyczne ilości... proszę napiszcie jak sobie radzicie z roślinami, bo piwonie jeszcze nie rozkwitły a już leżą.... szkoda mi ich....
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Podpórki do roślin
Kluska /fajny nick / pręt zbrojeniowy idzie w ruch powlekany taśmą .
Jak masz dużo to moim zdaniem zainwestować w małą spawarke /besterkę / hyc na złomowisko po pręty i spawasz !
Jak masz dużo to moim zdaniem zainwestować w małą spawarke /besterkę / hyc na złomowisko po pręty i spawasz !
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Podpórki do roślin
a dziękuję, też go bardzo lubię hahahaahahh oj oj niestety na spawacza to ja się na 100% nie nadaję mogłabym mieć problem z utrzymaniem spawarki w rękach
ale... odwiedzi mnie kuzyn męża, a on chyba techniczny jest A jakieś szczegóły techniczne?
pozdowienia
Magda
ale... odwiedzi mnie kuzyn męża, a on chyba techniczny jest A jakieś szczegóły techniczne?
pozdowienia
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Podpórki do roślin
Na złomowisku pręty , kawałki , profile sprzedadzą dużo taniej jak gotowy wyrób z huty
takie do małego spawania hobbystycznego
Przy potrzebie dużych ilości pergoli zwróci się raz dwa
takie do małego spawania hobbystycznego
Przy potrzebie dużych ilości pergoli zwróci się raz dwa
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.