anika24 pisze:
Witajcie, mam pytanie odnośnie odmiany maliny, którą dostałam od znajomych, niestety nie wiedzieli jaką nosi nazwę. Posadziłam kilka krzaczków jesienią 2011 roku, w 2012 bardzo późno zaczęły wybijać z ziemi, przeszkadzało im w tym wielokrotne nękanie przez nornice, które podkopywały im korzenie co w efekcie dało bardzo malutkie krzaczki nie przekraczające 50 cm...................
Późne wybijanie z ziemi może być też spowodowane przez zbyt głebokie sadzenie. Co do malutkich krzaczków w pierwszym roku po sadzeniu, to na słabej glebie jest to u malin normalne (mały jeszcze system korzeniowy), zresztą i na żyznej, przewiewnej glebie, skoro późno maliny wzeszły, to też taka wysokość jest normalna.
anika24 pisze:
Ku mojemu zdumieniu w sierpniu te maleństwa zaczęły kwitnąć i wydawać pierwsze owoce i tak do przymrozków. Malinki były małe i niezbyt słodkie, z terminu owocowania wnioskuje że to malina powtarzająca, czy jest możliwe że te moje karzełki to polana? Inne maliny powtarzające mają raczej większe owoce a te były zbliżone wielkością do maliny leśnej.
Polana zazwyczaj zaczyna dojrzewać w połowie sierpnia, a kwitnienie na niektórych krzakach trwa aż do przymrozków nawet (odrosty, zacienienie, zagłębienia terenu), więc skoro tak późno wzeszły, jest rzeczą naturalną, że do końca sezonu kwitły i wydawały owoce. Małe i niezbyt słodkie owoce wydałaby w takich warunkach chyba każda odmiana, jednak w tym roku wszystko powinno być już w porządku. Gdyby jednak się okazało, że nadal są małe, najprawdopodobniej oznaczałoby to za wysoką zasadowość gleby; malina najlepiej czuje się na kwaskowatej glebie pH 5,5-6,2, a przy pH powyżej 7-miu krzaczki będą przypominały wielkością bardziej dobrze wyrośnięte poziomki, niż maliny.
Biorąc pod uwagę opis i dostępność odmian, dobrze przypuszczasz, że najprawdopodobniej znajomi podarowali Ci właśnie Polanę.
pozdrawiam,
jacek