Opuchlaki - zwalczanie
Re: Opuchlak i mróz
Tą prognozę to sobie można.....
Azali zapewniam was, że rododendrony może i padną... opuchlaki przeżyją.
Azali zapewniam was, że rododendrony może i padną... opuchlaki przeżyją.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Opuchlak
Wgryzy na bokach liści świadczą o żerowaniu opuchlaków ,miałam też tego rodzaju problem ,nie tylko na Rh ,ale na fiołkach i innych roślinach.Nie jestem specjalistką,ale w źródłach wyczytałam ,że opuchlaki rozmnażają się min. w okolicach tych roślin...Użyłam do likwidacji szkodnika ,a przede wszystkim jego larw środka biologicznego Larvan,są to nicienie które wnikają w ciało larw i unicestwiają je.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Opuchlak
Zaraz na Wiosnę kup Dursban opryskaj ziemię najlepiej przed spodziewanym deszczem i kłopot masz z głowy
- gggabulka
- 200p
- Posty: 230
- Od: 22 mar 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świdnik
Coś zżera mój trawnik, kwiatki, owoce i warzywa zaczyna !!??
jak w temacie wrzucam fotki szkodnika i jego głównych szkód!!!
to taki malutki jakby żuczek..jak wycinałam truskawki było go tam mnóstwo...macie jakiś pomysł ???
na drugiej fotce widać szkodnika!!!
to taki malutki jakby żuczek..jak wycinałam truskawki było go tam mnóstwo...macie jakiś pomysł ???
na drugiej fotce widać szkodnika!!!
Nasz kawałek raju z mieście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41942" onclick="window.open(this.href);return false;
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3032
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Opuchlak
Zastanawiam się, czy to były rzeczywiście opuchlaki.Na wiosnę spryskałam środkiem na mszyce i rozsypałam środek
na ślimaki. Rododendron jest zdrowy, ma dużo pąków kwiatowych.Martwych ślimaków nie znalazłam. Możliwe też,
że były opuchlaki, a rh sam je zwalczył.
na ślimaki. Rododendron jest zdrowy, ma dużo pąków kwiatowych.Martwych ślimaków nie znalazłam. Możliwe też,
że były opuchlaki, a rh sam je zwalczył.
Re: Opuchlak
Adrianno, ja bym na to nie liczył ;) Postacie dorosłe opuchlaków mogą zrobić sieczkę z liści, a jego larwy mogą zniszczyć całą roślinę, wpierdzielając jego korzenie. Ja bym jednak potraktował Dursbanem 480EC. Tylko dobrze go rozrób, bo możesz spalić roślinę.
Re: Opuchlak
Witam, i od razy pytam, czy ktoś próbował opasek z taśmy dwustronnej pokrytej specjalnym klejem.
Jest w sprzedaży specjalna opaska na szkodniki,chyba nie ma bardziej ekologicznego sposobu.
Też zauważyłem żerowanie na RH i zamierzam spróbować,ale może ktoś ma jakieś doświadczenia.
Pozdrawiam Rafał.
Jest w sprzedaży specjalna opaska na szkodniki,chyba nie ma bardziej ekologicznego sposobu.
Też zauważyłem żerowanie na RH i zamierzam spróbować,ale może ktoś ma jakieś doświadczenia.
Pozdrawiam Rafał.
Pozdrawiam Rafał!
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Opuchlak
W końcu znalazałam prawdziwą przyczynę zasychania krzaczków truskawek!!!
Zima, więcej czasu na "szperanie" w internecie Byłam przekonana , że to wertycylioza (w tematach "truskawkowych" choroba truskawek nr 1)
Koniecznie, skoro wiosny muszę wypróbować wywar z wrotyczu! Jako ziółko, chyba nie ma problemu z jego przedobrzeniem??
Zima, więcej czasu na "szperanie" w internecie Byłam przekonana , że to wertycylioza (w tematach "truskawkowych" choroba truskawek nr 1)
Koniecznie, skoro wiosny muszę wypróbować wywar z wrotyczu! Jako ziółko, chyba nie ma problemu z jego przedobrzeniem??
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Opuchlaki - zwalczanie
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Re: Opuchlak
"Tylko dobrze go rozrób, bo możesz spalić roślinę."
Jakie stężenie Dursbanu 480 należy zastosować na opuchlaka na roslinach ozdobnych. stężenie z opakowania "3l na ha" nic mi nie mówi. Jak to przeliczyc na rozpylacz 10l?
Jakie stężenie Dursbanu 480 należy zastosować na opuchlaka na roslinach ozdobnych. stężenie z opakowania "3l na ha" nic mi nie mówi. Jak to przeliczyc na rozpylacz 10l?
- martaw
- 200p
- Posty: 282
- Od: 20 wrz 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Opuchlaki na rododendronach
Pomóżcie, czy to możliwe, żeby opuchlaki o tej porze roku wyrządzałały aż takie szkody? Całą zimę obserwowany codziennie (rośnie przy wejściu d domu) i nagle widzę coś takiego
Pozdrawiam, Marta
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Opuchlaki na rododendronach
Marto,
uszkodzenia twojego rh nie są takie duże, chociaż faktyczne "wgryzy na brzegach" mogą wskazywać na opuchlaka, u mnie liście wyglądały jak znaczki pocztowe... obserwuj swój krzaczek, jeśli tych wgryzów na brzegach liścia będzie więcej, to mogą być opuchlaki. Wieczorem możesz wyjść i od spodniej strony pooglądać liście. Dorosłe opuchlaki żerują od wieczora.
te uszkodzenia na środkach liści są raczej innego pochodzenia - albo chorobowe, albo od słońca. A śnieg na niego nie spadał z dachu ?
uszkodzenia twojego rh nie są takie duże, chociaż faktyczne "wgryzy na brzegach" mogą wskazywać na opuchlaka, u mnie liście wyglądały jak znaczki pocztowe... obserwuj swój krzaczek, jeśli tych wgryzów na brzegach liścia będzie więcej, to mogą być opuchlaki. Wieczorem możesz wyjść i od spodniej strony pooglądać liście. Dorosłe opuchlaki żerują od wieczora.
te uszkodzenia na środkach liści są raczej innego pochodzenia - albo chorobowe, albo od słońca. A śnieg na niego nie spadał z dachu ?
- martaw
- 200p
- Posty: 282
- Od: 20 wrz 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Opuchlaki na rododendronach
Zgadza się, rośnie na lini spadania śniegu ale i tak czytam o opuchlakach i martwię się coraz bardziej... chemia działa słabo, nicienie w opakowaniach tak dużych, że zjadłyby chyba całego mojego JEDNEGO rododendrona
Pozdrawiam, Marta