Kompostownik jaki?Z czego?Jak zbudować?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik made of hand ;)

Post »

Jeśli komuś wystarczy kompostownik 700l to polecam markety budowlane tam są kompostowniki drewniane po 70-90 zł co przy tej pojemnosci uważam że jest OK. (porównuję do drewna ze składu + impregnacja).
Osobiscie mam plastikowe zamknięte i uważam że sa też OK. Nawet bardzo. Kompost tak szybko się nie przesusza.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Awatar użytkownika
kulow
50p
50p
Posty: 95
Od: 11 sie 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów Dolnośląskie

Re: Kompostownik made of hand ;)

Post »

Kompostownik który sam zrobiłem na swojej starej działce wiecej zdjęć tego "cuda" nieposiadam .
Zrobine to było z :
jakiś desek takich gróbych na 7cm , pokrywę zrobiłem na starej ramie z drzwi ( takie wiekowe ze starej kamienicy) i obiłem boazeria z odzysku , na całoś naniesiono 2 krotnie bejcolakierę
Efekt myslę zadowalający koszt to jakieś 30zł ( bejcolakier, pare gwoździ i dwa zawiasy )
Obrazek
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik made of hand ;)

Post »

Dam ci 100% więcej jeśli to takie tanie ..... :)
Sorry za takie przejaskrawienie ale napisałeś to tak jakby udało się powtórzyć za 30 zł :) Wykonanie takiego kompostwnika po kosztach materiału z tartaku to myślę że jakieś 150 - 200 zł. Solidny - lata wytrzyma.


P.S. Przy okazji mi się skojarzyło. Mam dodatkowy plus za plastikowym termokompostownikiem (zabudowanym). Jak się wszystko przekompostuję to ściągam kompostownik - podnoszę go do góry i uzyskaną górę kompostu mogę szuflą ładować do taczki lub rozgrabić grabkami. Z tym tak się nie da .... Plastikowy łatwo przestawić w inne miejsce. Stojąc tam pod np. jabłonką już od pierwszego dnia zasila ją cennymi sokami.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Awatar użytkownika
kulow
50p
50p
Posty: 95
Od: 11 sie 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów Dolnośląskie

Re: Kompostownik made of hand ;)

Post »

Tak jak pisałem koszt jaki mnie wyniósł to około 30zł i co wchodziło w ten koszt też zostało podane ( gwożdzie , zawiasy bejca) reszte dostałem za free czyli ( dechy , boazerie i stare drzwi)
annapt
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 maja 2013, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Projekt studencki :)

Post »

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Jestem studentką wzornictwa i zainteresowałam się tematem kompostowania - konkretnie mówiąc chciałam zaprojektować "przydomowy" kompostownik o trochę innej konstrukcji - gdyż do kompostowania na ciepło (zastanawiałam się nad stworzeniem całej sieci kompostowej np. na osiedlach na wzór angielski, ale to już osobny temat). Jeśli chodzi o szczegóły to koncepcja opierać miałaby się na zamkniętym pojemniku z szufladą, z której bezpośrednio zabieramy zrobiony kompost, a do górnego zsypu wrzucamy na zmianę potrzebne składniki - materiały bogate w węgiel i materiały bogate w azot.
Jako,że chciałabym się doradzić osób, które mają jakiekolwiek pojęcie w temacie, chciałam zapytać co sądzicie o takim pomyśle i czy macie jakieś porady np. w sprawie zapachu czy też sposobu mieszania takiego kompostu w sposób zmechanizowany - myślałam o jakiejś dzwigni, która wypychałaby wewnętrzną część pryzmy na boki, gdyż z tego co wiem, w ten sposób zachodzi cały proces.
Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek uwagi, :wink:
pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję,że napsiałam w dobrym dziale, jeśli nie to z góry przepraszam :)
Awatar użytkownika
Irma73
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 15 lis 2008, o 09:06

Re: Projekt studencki :)

Post »

ważne jest dla kogo przeznaczony byłby taki kompostownik, zazwyczaj te plastikowe, do kompostowania na ciepło są za małe.
annapt
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 maja 2013, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Projekt studencki :)

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Chciałam aby kompostownik był przeznaczony do domków jednorodzinnych - gdzie wrzucanie resztek do kompostownika nie stanowiło by problemu od strony praktycznej :) Szukałam w internecie przykładów kompostowników na ciepło i nie umiałam znaleźć (mogłabym prosić o ewentualny przykład? :) )
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Projekt studencki :)

Post »

szukaj jakiś obrotowych. Aby kompostowanie na ciepło zachodziło musi być spełnione kilka warunków:
- napowietrzenie
- odpowiednie proporcje N-C
- właściwa wilgotność

W zwykłym pryzmowym wlaściwe warunki zachodzą nieprzeiwdywalnie.
Kompost musi być mieszany, w razie konieczności napowietrzany i odpowiednio utrzymymwane wilgotność. W przypadku kompostowania odpadów kuchennych zwykle sa zbyt mokre wówczas do "pdosuszenia i uzyskania odpoweidniej struktury uzywa się np. trocin.
Dobrym materialem jest zawracanie 30% gotowego produktu na początek w celu zaszczepienia właściwych mikroorganizmów.

W związku z powyższym, że jest pracochłonny i wymagan odpowiedniej ilości ciągłej dostawy "surowca" w warunkach przydomowych nie stosuje się tej technologii. W ogrodach najczęsciej stosowana jest metoda na "zimno" lub "dżdżownice". Układ w formie pryzm, albo bębny obrotowe.
zielonafala
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 lut 2013, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompostownik made of hand ;)

Post »

Witam,

nasz kompostownik jak najbardziej się sprawdza. Wrzucamy tam wszelkie obierki, resztki roślin balkonowych. Konieczne jest codzienne mieszanie i podlewanie kompostu podczas dłuższych upałów. Przez zimę zamarzł, ale obecnie widać już prawie wytworzony kompost. Taki mały kompostownik idealnie wpasował się krajobraz balkonowy :) W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu :) Karolina
annapt
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 maja 2013, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Projekt studencki :)

Post »

Chciałam aby w moim projekcie mieszanie wewnątrz kompostownika zachodziło poprzez naciśnięcie dźwigni (np. na dole, nogą) gdzie dochodziło by do przemieszania i napowietrzenia kompostu. Odpowiednia identyfikacja wizualna pozwalałaby na intuicyjne korzystanie z kompostownika (dwie osobne szuflady na N i na C). Jednak zastanwia mnie czy są jakieś łatwe sposoby na "wyczucie" czy kompost ma odpowiednią ilość tlenu czy wigoci - np. jakieś czujniki (?)
Pozdrawiam
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Projekt studencki :)

Post »

nie da się zrobić ot tak osobnych szuflad. Widzę, że myslisz o pełnej automatyzacji.

Sprzętu takiego nie da się zrobić dla Kowalskiego w akceptowalnej dla niego cenie. Im mniejsze, tym trudniej utrzymac odpowiedni stosunek N:C i % wilgotności.

Musisz zdać sobie sprawę, iż kompostownika nie buduje się dla samego kompostowania a do utylizacji powstających odpadów- a te są bardzo zmienne. Należy dobrać parametry pod konkretne wymagania (nie jesteś w stanie w domu zapewnić stałej ilości np. odpadów kuchennych i ogrodowych - te drugie są odmienne, zmienne i sezonowe):

Można by zamiast typowej ośki na której obraca się beczka była rura napowietrzająca i nawadniająca. W samej beczce, dobrze by były przynajmniej pod dwa ramiona wspomagające mieszanie. Co do obracania: lepszy byłby silnik z odpowiednią, wolnoobrotową przekładnią sterowany zegarem (coś takiego jak w rożnie).

Czyli można by zrobić coś takiego w oparciu o śrubę Archimedesa. Rozmiary śruby deprymują między innymi "skuteczność" - a nam właśnie o małą skuteczność wynoszenia chodzi, a zależy na mieszaniu.
Do takich urządzeń potrzebny właśnie jest człowiek=technolog - który rozumie proces i wie kiedy zaaplikować N (łatwo, są nawozy), C (odpowiedni składnik, jak trociny np, popiół drzewny itp).

Miernik wilgotności jest szansa podłączyć na automat, jednakże wolałbym go zostawić jako wskaźnik i dwa sygnały (wilgotność za duża, za mała), a faktyczna regulacja zostawiona w rękach technologa. Dużo zależy od procesu. Należy potrafić ocenić progresję nawilgocenia wynikającą z opóźnienia zależnego od rodzaju dodanego materiału (woda związana, woda swobodna).

W domowym skupiłbym się jedynie na mieszaniu (napowietrzanie oparte o mieszanie) i ewentualne wykonanie zraszacza do nawadniania po podłączeniu np. węża ogrodowego. Zasyp prosty. stopujemy maszynę, otwieramy klapę i dorzucamy - podobnie ręcznie też zrzut przerobionego kompostu.
Każdy dodatkowy element zwiększa masę i cenę konstrukcji. A przekombinowana konstrukcja staje się ciekawostka samą w sobie a nie użytecznym, nieskomplikowanym, mało awaryjnym i tanim narzędziem którego każdy oczekuje. Tego rodzaju urządzenia są projektowane indywidualnie pod klienta, nie występują w katalogach producentów ze względu na małe zainteresowanie.

Twoim celem jest wzornictwo a nie technologia procesu. Oprzyj się na gotowych rozwiązaniach spotykanych w necie.
emkaemka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 cze 2013, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

mam na działce kompostownik betonowy, zagłębiony w ziemi, drugi rok wrzucamy tam odpadki, trawę, chwasty i jakoś nie widać aby się kompostowało.
Pewnie dlatego, że ściany są betonowe, lite, bez dostępu powietrza. Mąż próbował to wszystko przerzucić widłami, ale ciężko dostać się do dna, ciężka i zbita jest ta cała masa odpadków, pogrzebał trochę i opadł z sił. Bliżej dna widać dżdżownice, ale nie widać aby to wszystko zmieniało się w sypki kompost, raczej wydaje mi się że gnije. Dodawaliśmy już jakieś preparaty do przyspieszania, także wapno (to chyba błąd) i nie widać postępu.
Co robić? Chyba trzeba napowietrzyć? Ale jak?
Dzięki za wszystkie sugestie ;:180
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gnijący kompostownik, pomocy!

Post »

Masz za mokro - dlatego gnije, jest ciężki i zbity. Do tego zagłębienie w ziemi, bez odpływu, bez dostępu powietrza...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”