Sagowiec.Cycas - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post »

zraszać mam zamiar wyłącznie liście oczywiście :D wkleiłem jeszcze jedno pytanko do ciebie powyżej
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Możesz dać mu nawóz ale dopiero za jakiś miesiąc. :D
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Mój cykas też wyglądał nie najlepiej - z 12 liści zostały 2 i to na wpół pożółkłe.
Stoi teraz cały czas na balkonie (od 13 pełne słońce) i wcale go nie zraszam, tylko ewentualnie ziemię jak jest sucha - a solidnie podlewam raz na tydzień. Ten nalot niepotrzebnie usunąłeś chyba, że to była wyraźna pleśń (pisał o tym na którymś wątku o cykasach Andres. Nie nawożę - tylko raz z początku podlałem rozcieńczonym biohumusem jak radził Przemo.
Odżył: Obrazek Obrazek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
wombat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 maja 2008, o 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Karpek trzymasz go cały czas na zewnątrz? na noc też? ja go wstawiałem na noc z obawy iż w nocy zmarznie.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

O tej porze roku nie ma możliwości, żeby zmarzł.
Moje sagowce możesz obejrzeć tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=13250
Mam jeszcze jednego, któremu obciąłem liście, ale to inna historia.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

O tej porze roku nie ma możliwości, żeby zmarzł.
Tak jak napisał Andres - stoi cały czas na balkonie, tylko go co dzień troszeczkę obracam aby liście się równomiernie rozłożyły.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
nomcio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 21 mar 2008, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Cycas - dziwnie żółkną liście

Post »

Witam,
Moje dwa cycasy zostały wystawione na balkon jakieś dwa tygodnie temu. Stały na płytkach w bezpośrednim słońcu (balkon od południa). Po dwóch dniach liście dziwnie żółknąć tak jakby je ktoś od pewnego miejsca sprayem przejechał. Co mogło się stać. Obecnie stoją na podwórku i liście dalej nie żółkną.

W zeszłym roku jeden z cycasów stał na podwórku i dobrze mu to służyło (też od południa w bezpośrednim słońcu). Miał tylko jeden liść po tym jak wszystkie wiosną uschły i wypuścił nowe (nie ten ze zdjęcia).

Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pewnie je przypaliło słońce.
Na początku dobrze jest je stopniowo przyzwyczajać.
Jeżeli wystawiłeś akurat w chwili, gdy zaczęły się upały to miał prawo pożółknąć.

Mam nadzieję, że nic mu nie będzie :)
michaku
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 30 lis 2007, o 23:23
Lokalizacja: Zielona Góra

Post »

Ze względu na powtarzający się błąd w nazewnictwie, co dziwnym trafem zostało przez kilka osób powtórzone chcę oznajmić, że na pierwszym zdjęciu, ten czerwonawy robaczek to wij!! a na kolejnych ten czarny zwinięty to krocionóg! Różnica między tymi gatunkami jest tak duża, że należałoby jednak wypowiadać się jeśli już to z konkretną wiedzą i poprawnie :) Wij poluje na pająki, stonogi i owady a krocionogi są szkodnikami!! żywią się butwiejącymi szczątkami roślin a co groźne dla roślin nadgryzają im korzenie a także wygryzają kanaliki w bulwach, cebulach. Więc! Ten czerwony to wij, niegroźny dla roślin, a ten czarny z mnóstwem nóżek to szkodnik krocionóg (bo ma krocie nóg).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Pochwalę się swoim. Zdjęcie nie jest artystyczne ale co nieco widać. ;)

Obrazek

W ub. roku nowych liści nie było. W tym zrzucił trzy, wypuścił sześc.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Bardzo ładna kłodzina.
To już prawie ten etap, kiedy "kulka" zaczyna zamieniać się w "krążek".
jaga646
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 26 lip 2007, o 08:42
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam
Oto mój cycas. Dostałam tydzień temu od koleżanki, miał żółtą końcówkę. W ciągu tygodnia prawie całe liście zrobiły się żółte. Stoi na stoliku, ok. metra od kaloryfera, który włączam tylko na noc (więc w pokoju nie jest gorąco), ok. 1,5 m od okna balkonowego. Nie podlewałam go jeszcze bo ma cały czas wilgotną ziemię. Co może być przyczyną żółknięcia? Czy ta roślinka lubi zraszanie? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hmm, dziwne, że tak szybko się zażółcił, może ten proces zaczął się jeszcze u Twojej koleżanki ?

Problem w tym, że zarówno przesuszenie, jak i przelanie wywołują żółknięcie liści - choć w cale nie jest o to łatwo.
Stawiałbym raczej na przesuszenie, bo sam miałem kiedyś takie objawy u jednego z moich sagowców. (żółknięcie od środka).
Mimo wszystko, przez tydzień taka mała doniczka może bardzo łatwo przeschnąć na wiór.
Może jest tak, że na wierzchu jest trochę wilgoci, a głębiej jest sucho.
Takie małe doniczki dobrze jest od czasu do czasu podlać np. w umywalce. Lać tyle, aż wszystko będzie mocno nasączone wodą.

Ja bym ostrożnie wyjął do z doniczki, żeby mimo wszystko zobaczyć, czy nie ma przegniłych korzeni.
Widzę podstawek, więc zakładam, że doniczka ma otwór odpływowy.

Jakkolwiek by było trzeba go teraz jakoś przetrzymać do wiosny (lepiej na parapecie, niż na stoliku obok kaloryfera).
Potem przesadzić do większej doniczki, zwiększyć podlewanie, wystawić na słońce i liczyć na nowe liście.
Ale to dopiero wiosną.
Gdyby zdarzyło się, że liście uschną całkowicie to nie wyrzucaj sagowca. Powinien przetrwać.

Pogrzeb trochę w ziemi i zobacz, czy naprawdę jest wilgotna ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”