Czy jest taka róża

[santana51]

Wątek troszkę zmienił charakter ale wydaje mi się ze tytuł jest dobry dla każdego zagadnienia związanego z różami tak więc piszmy tu o swoich spostrzeżeniach dotyczących ich uprawy.Każdy ma jakieś swoje spostrzeżenia którymi warto się podzielić z innymi.

[rose_marek]

cały luty z temp. ok -20Cdo -28C bez śniegu zrobił swoje.

Dodam tylko że róże mogą przymarznąć przy dużo mniejszym mrozie.

Na przykład nagły przymrozek (-10 C) jesienią, kiedy róża nie zdążyła się zahartować może wyrządzić większe szkody niż miesięczny mróz -30 C w środku zimy.

Rownież wiosenny przymrozek po dłuższym okresie ciepła, gdy róża rozhartowała się też może wymrozić róże.

W moim klimacie nie ma mocnych mrozów (kilka dni w roku do -15 C), ale duża część młodych pendów które wyrosły późnym latem i jesienią jest przemarznięta na wiosnę. Po prostu nie zdąrza się zahartować. Dlatego ważne jest by nie nawozić róże późnym latem i jesienią, by dać różom czas na zahartowanie się.

[_ninetta_]

Marku, myślę, że taki właśnie przymrozek załatwił moje wielkokwiatowe w ubiegłym roku
Październik do połowy listopada był bardzo ciepły i wilgotny w centralnej Polsce. Różyczki puściły pączki a w połowie listopada przyszedł mróz minus kilkanaście stopni bez śniegu. Późniejsze mrozy je dobiły. Dodatkowo, róże osłabiło to, ze przesadziłam je jesienią na nowe miejsce.
Toniu, jak Morgengruss powtarza kwitnienie? Nie mam tej róży a jest bardzo ładna.

[Violka33]

przepraszam ale czy i ja mogłabym podpiąć się ze swoją prośba do tego wątku? .
szukam róży
-pnącej
-pachnacej
-bez kolców(lub mało)
-która obficie i długo kwitnie:)

jest taka w ogóle? bo ja od 2 miesięcy szperam po all.. i trafic w tę jedyna nie mogę a to co kupiłam w ogrodniczym w tamtym roku to jakas porażka.Będę wdzięczna.

[santana51]

Właśnie takiej róży jest poświęcony ten temat, w pierwszym poście tego wątku zadałem to samo pytanie, tak więc wróć do pierwszego postu poczytaj i może coś wybierzesz, warto poświęcić troszkę czasu i przeczytać od początku są propozycje i jest dyskusja

[JSZFRED]

To może kwitnące raz róża Lykkefund biało kremowa lub Rosa Helenae Semiplena i czerwony Gefylt zamówiłam w tym roku więc mam tylko informacje z Rosarium, co do Morgengruss jest fajna, ale poprzedniej zimy wymarzła i bardzo słabo odbiła, natomiast Westerland wymarzł całkowicie, podmarzło też kilka pędów Flammentazm, ale to terminatorka zawsze choć część przetrwa i pięknie kwitnie tylko nie pachnie, najlepiej bez okrywania rosną u mnie historyczne i rugosy mieszkam na wschodniopółnocnej stronie Warszawki

[Rozeta]

Może Aleksander McKenzie? Jest to róża kanadyjska, którą można uprawiać jako krzaczastą lub pnącą. Jest dostępna w Rosarium i u naszych forumowych koleżanek: Kamili Szlązkiewicz oraz Gloriidei.

[Violka33]

Właśnie takiej róży jest poświęcony ten temat, w pierwszym poście tego wątku zadałem to samo pytanie, tak więc wróć do pierwszego postu poczytaj i może coś wybierzesz, warto poświęcić troszkę czasu i przeczytać od początku są propozycje i jest dyskusja

no chyba nie do końca te same kryteria

[Yoannak]

Podłączam się pod wątek różany. Przeczytałam od początku i dalej nie wiem co mam wybrać jako róże pnącą, nieprzemarzającą . Więcej wymagań nie mam, jak będzie pachnieć to super, byle, żeby co roku nie zaczynała swojego wzrostu od kopczyka .
Chcę ją posadzić przed domem, ale nie będzie się opierać o żadną ścianę, tylko o pergolę, która już na nią czeka.
Czy przy takich wymogach możecie mi pomóc, proszę ?