Mój ogród - Ewelina - 2008r
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
"Lato, lato, lato wszędzie..." , a w ogrodzie coraz- to nowe barwne , śliczne kwiaty ! Każdego dnia coś nowego zakwita , przekwita , wyrasta...
Irysy syberyjskie
i rabatka z tulipanami i wielosiłem
Białe , niskie orliki i fragment skalniaka
Kompozycja z heliotropu i jaśminu i donice na tarasie - złocień krzewiasty + fuksje
Inna rabatka ( tych tulipanów już nie ma ) i wilczomlecz
Dwa widoczki panoramiczne ogrodu
Niebieskie orliki i ostatni z kwitnących Rh.
Rabatka różana i mak wschodni
Rh."Old port" i firletka
Raz jeszcze irys syberyjski i złocień krzewiasty
Kwitnąca...sosna, która przez dwa tygodnie obsypywała dom i ogród, parapety, ławeczki i wszelkie rośliny żółtym pyłkiem ! Brrrr! Teraz już nie pyli, teraz masowo gubi ubiegłoroczne szyszki, które zbieram "wiadrami" , zwłaszcza gdy wieje tak, jak dziś... Czy ktoś reflektuje na szyszki ?
Róże (karminowa, kwitnąca non- stop, nazwa ?)
Nachyłek
Skalnica i nowa hortensja piłkowana ( hydrangea serrata)
Hortensja i nareszcie kwitnąca wisteria chińska o dwubarwnych , biało- niebieskich , dłuuugich gronach
Irysy syberyjskie
i rabatka z tulipanami i wielosiłem
Białe , niskie orliki i fragment skalniaka
Kompozycja z heliotropu i jaśminu i donice na tarasie - złocień krzewiasty + fuksje
Inna rabatka ( tych tulipanów już nie ma ) i wilczomlecz
Dwa widoczki panoramiczne ogrodu
Niebieskie orliki i ostatni z kwitnących Rh.
Rabatka różana i mak wschodni
Rh."Old port" i firletka
Raz jeszcze irys syberyjski i złocień krzewiasty
Kwitnąca...sosna, która przez dwa tygodnie obsypywała dom i ogród, parapety, ławeczki i wszelkie rośliny żółtym pyłkiem ! Brrrr! Teraz już nie pyli, teraz masowo gubi ubiegłoroczne szyszki, które zbieram "wiadrami" , zwłaszcza gdy wieje tak, jak dziś... Czy ktoś reflektuje na szyszki ?
Róże (karminowa, kwitnąca non- stop, nazwa ?)
Nachyłek
Skalnica i nowa hortensja piłkowana ( hydrangea serrata)
Hortensja i nareszcie kwitnąca wisteria chińska o dwubarwnych , biało- niebieskich , dłuuugich gronach
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jeśli się rozrośnie , to trzeba ciąć Zresztą złotokap w formie szczepionej na drzewko nie zajmuje wiele miejsca, a kwitnie naprawdę efektownie.coma95 pisze:U ciebie to jest dopiero róznorodność kwiatów i kolorów :P
Mnie też zachwyca złotokap ale przestraszyłam się że nie będę umiała o niego zadbać, alebo że nadmiernie się rozrośnie.....
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wspominałam ,że planuję małą zmianę aranżacji frontowej części ogrodu ( przed domem, od ulicy).
Dotyczyła ona dwu fragmentów położonych po dwu stronach chodniczka , prowadzącego z ulicy do wejścia do domu - miejsca , gdzie rosła magnolia i po drugiej stronie - trawniczka za szpalerem tujek kulistych. Wokół magnolii , maleńkiej w momencie posadzenia , zostały posadzone kosodrzewiny karłowate. Z czasem magnolia tak się rozrosła, że "wlazła" na kosówkę , powodując żółknięcie i opadanie igieł znajdujących się pod warstwą gałęzi i liści. Tak więc kosówki zostały usunięte - popatrzcie na te zdjęcia :
1. jeszcze z "wianuszkiem" kosodrzewiny dookoła
2.już po eksmisji kosodrzewiny
Teraz trawniczek obok szpaleru tujek - niewielki, narażony na żarłoczność sąsiadujących z nim brzóz, ekspozycja południowa , gdzie w upalne lata jest istna " patelnia" , niestety podsychał, mimo systematycznego nawadniania i był po prostu niezbyt ładny. Zresztą mam tak dużo trawy, że chciałam się tego kawałka pozbyć. Popatrzcie na zdjęcia:
1. jeszcze z trawą
2. już po jej usunięciu
Teraz przyszedł czas na usypanie z ziemi i żwiru niewielkiej "górki", bowiem wymyśliłam ,że w miejsce trawniczka założę lekko podniesiony skalniak dla roślin lubiących słońce i znoszących suszę.
Pewnej soboty wybraliśmy się z moim M. po odpowiednie na skalniak kamienie - miały to być duże , płaskie granity. Na placu popadłam w euforię , bo kamienie były. PIĘKNE !!! Naprawdę Mąż stukał się w czoło i średnio podzielał mój zachwyt. Wybrałam , bagatela(!), 4 tony granitu. Z uwagi na rozmiary i ciężar , do transportu trzeba było zorganizować właściwy pojazd (HDS) , a do układania kamieni silnych chłopaków- oj, sama bym nie poradziła...
Na zdjęciach niżej " OPERACJA KAMIEŃ"
Na chodniku podjeździe stanęły 4 palety kamieni, utrudniając "ździebko" komunikację...
Tu - w trakcie budowy skalniaka. Po prawej widać położone pod magnolie największe płyty.
c.d.n.
Dotyczyła ona dwu fragmentów położonych po dwu stronach chodniczka , prowadzącego z ulicy do wejścia do domu - miejsca , gdzie rosła magnolia i po drugiej stronie - trawniczka za szpalerem tujek kulistych. Wokół magnolii , maleńkiej w momencie posadzenia , zostały posadzone kosodrzewiny karłowate. Z czasem magnolia tak się rozrosła, że "wlazła" na kosówkę , powodując żółknięcie i opadanie igieł znajdujących się pod warstwą gałęzi i liści. Tak więc kosówki zostały usunięte - popatrzcie na te zdjęcia :
1. jeszcze z "wianuszkiem" kosodrzewiny dookoła
2.już po eksmisji kosodrzewiny
Teraz trawniczek obok szpaleru tujek - niewielki, narażony na żarłoczność sąsiadujących z nim brzóz, ekspozycja południowa , gdzie w upalne lata jest istna " patelnia" , niestety podsychał, mimo systematycznego nawadniania i był po prostu niezbyt ładny. Zresztą mam tak dużo trawy, że chciałam się tego kawałka pozbyć. Popatrzcie na zdjęcia:
1. jeszcze z trawą
2. już po jej usunięciu
Teraz przyszedł czas na usypanie z ziemi i żwiru niewielkiej "górki", bowiem wymyśliłam ,że w miejsce trawniczka założę lekko podniesiony skalniak dla roślin lubiących słońce i znoszących suszę.
Pewnej soboty wybraliśmy się z moim M. po odpowiednie na skalniak kamienie - miały to być duże , płaskie granity. Na placu popadłam w euforię , bo kamienie były. PIĘKNE !!! Naprawdę Mąż stukał się w czoło i średnio podzielał mój zachwyt. Wybrałam , bagatela(!), 4 tony granitu. Z uwagi na rozmiary i ciężar , do transportu trzeba było zorganizować właściwy pojazd (HDS) , a do układania kamieni silnych chłopaków- oj, sama bym nie poradziła...
Na zdjęciach niżej " OPERACJA KAMIEŃ"
Na chodniku podjeździe stanęły 4 palety kamieni, utrudniając "ździebko" komunikację...
Tu - w trakcie budowy skalniaka. Po prawej widać położone pod magnolie największe płyty.
c.d.n.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No , niestety... kamienie są ciężkie .Waga bez naciągania - na placu osobiście kontrolował to mój M.coma95 pisze:Cztery tony !!!!
A ja się zastanawiam skąd pozbierać kilka ładnuych kamieni :P
Popatrzcie, co z tych kamieni powstało :
Oczywiście to jeszcze nie koniec. Skalniak trzeba teraz obsadzić roślinami i dodać drobne kamienie ,w celu wypełnienia "kieszeni"skalnych. A to oznacza ,że c.d.n.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tzw.żółty granit ( ze Strzegomia) jest w barwie nieco do piaskowca podobny, ale ... o wiele od niego trwalszy, ma bowiem inna strukturę . Nie ulega też erozji tak , jak piaskowiec .Aza pisze:mnie ten kamień zupelnie nie wygląda na granit, tylko na piaskowiec, ale może to kwestia zdjęć.
A granitu jest wiele rodzajów i odcieni.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Takiego granitu w Tatrach nie ma. Kolekcja rojników imponująca i jeśli się nie mylę są też macierzanki i rozchodniki. Bardzo jestem ciekawa jak to posadzisz, bo inne kompozycje masz doskonałe, a nie wszystko co widzialamna forum w tej materii mnie zachwyca. Życzę milego sadzrenia, ja się wybieram na Czerwone Wierchy porobić zdjęcia skalniaków, które się same posadzily i zaczynają kwitnać.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
Ewelinko, gratuluję pomysłu ze skalniakiem
Widzę, że podeszłaś do jego budowy z wielkim profesjonalizmem. Nie ma jeszcze na nim roślin, a już wygląda pięknie.
Przyznam się Tobie, że nie jestem miłośniczką skalniaków. Te które można spotkać w większości polskich ogrodów wyglądają bardzo nienaturalnie i nie mają w sobie nic zachwycającego.... Ale to co stworzyłaś wygląda SUPER i jak by było w Twoim ogrodzie od zawsze. Masz wpaniałą wyobraźnię architekta krajobrazu
Widzę, że podeszłaś do jego budowy z wielkim profesjonalizmem. Nie ma jeszcze na nim roślin, a już wygląda pięknie.
Przyznam się Tobie, że nie jestem miłośniczką skalniaków. Te które można spotkać w większości polskich ogrodów wyglądają bardzo nienaturalnie i nie mają w sobie nic zachwycającego.... Ale to co stworzyłaś wygląda SUPER i jak by było w Twoim ogrodzie od zawsze. Masz wpaniałą wyobraźnię architekta krajobrazu
Monika