Fajny keks
Kaju, ale nie dodawaj więcej proszku do pieczenia , bo co najwyżej zgaga będzie piekła, ale ciasto tak wyglądało, bo miało mnóstwo bakalii było zwyczajnie ciężkie i trudno mu było rosnąć.. proponuje mniej bakalii albo część zamień na lżejsze...i będzie ok.
Przepis zabieram..psia-kostka nie znalazłam tego swojego jak dotąd..tak to jest jak coś luzem się zostawi..

.
Ale skorzystam z któregos z Waszych..
Elżunia mnie ścignęła za krem..do tortu...i nie tylko..i ma rację obiecałam, ale moja skleroza przerasta wszystko, więc trzeba mnie pałka jakby co..i już pisze..
to żadne cudo...ale pewniak i można wymyślić 100 różnych na tej bazie..
Krem baza....
Pół masła prawdziwego, pół margaryny (ja daję z czarnym murzynkiem "palmę")
Ale można też samą Palmę 1 całą dać...jest mnie tłuste..
3/4 szklanki cukru pudru...(albo wg smaku, dać mniej i dosypywać aż Wam przypasuje)i trochę cukru waniliowego ok 1 łyżeczki płaskiej)
To trzeba utrzeć na puszek...można zwykły cukier, ale dłużej trwa ucieranie..chociaż chyba jest wtedy bardziej puszysty..
Jak będzie dobrze utarte dodać pól opakowania małego pudełeczka śmietany 18% , chwile miksować, potem sok z cytryny tak z nie całej połówki..
znów krótko zmiksować.. krótko bo zdarza się, że jak produkty nie za świeże lub zbyt ciepłe np... może się zważyć..nie powinien..ale nie trzeba długo kręcić jak już utarte z cukrem.
i to jest baza podstawowa...
teraz można np ubić kremówkę i dodawać stopniowo...będzie
śmietankowy
dodając miseczkę zmielonych orzechów..będzie
orzechowy
dodając rozpuszczona tabliczkę czekolady (przestudzić) będzie
czekoladowy
zmiksowane owoce..truskawki...maliny..jagody...ananas z puszki... wybrane odsączyć i dodać..krótko zmiksować aby wymieszać na jednolitą masę i mamy
owocowe
można też dodać ostudzony budyń , ale wtedy nie dawać śmietany do bazy ...
budyniowy
Wcale nie jest ciężki wbrew pozorom..ale dla mnie ważne jest to..że szybko tężeje i łatwo można dekorować szprycą, masa jest gładka i dobrze się trzyma..boki tortu zalepiamy masą i najlepiej dłonią wyrównujemy druga obracając dookoła..wierzch szerokim nożem wygładzamy, po wyrównaniu i wypełnieniu boku tortu ustawionym pionowo nożem wyrównać...boki można obsypać..zmielonymi orzechami, migdałami wiórkami...wiórkami startej czekolady..(wiórki startej czekolady wstawić do lodówki lub zamrażalnika na trochę i potem szybko obsypać , nie będą się topić w dłoni) rozpuszczona ciemna czekolada wylana np. na papier do pieczenia i rozsmarowana cienko ale jednolicie..zostawić do zaschnięcia..potem nożem szerokim trzymając ukośnie ścinać długimi ruchami....wyjdą grube ruloniki albo wiórki , zależy jak zeskrobiemy...nadają się do dekorowania wierzchu..wyglądają bardzo elegancko....
uwaga!
do dekorowania zostawiać krem bazowy,śmietankowy, czekoladowy..bo musi być idealnie gładki..
masło jeśli dodajemy to tylko
najlepsze ekstra 82%, każde tańsze lub mix z olejem rozwarstwi się przy miksowaniu..i podejdzie woda
Na tort jednopoziomowy, nie pietrowy z tortownicy 28cm....potrzeba ok 4 kostki margaryny lub po 2masła i 2 margaryny...i odpowiednio więcej cukru i śmietany...rozdzielić do osobnych naczynek części na przełożenie i wierzch! i dodawać dopiero dodatki smakowe...
Dużo pisania..ale to prosty i łatwy krem..ale pisałam co tylko mogłam aby Wam zaoszczędzić niespodzianek...
Smacznego! Powodzenia..
mogę jeszcze napisać jak zrobić masę cukrową -plastyczna do dekorowania , jeśli będzie taka potrzeba to przypominajcie..
