Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1

[MalaRybka]

Haniu, wiem jak kochasz Sutter's Gold i specjalnie dla Ciebie wstawiałam te zdjęcia . W tym roku są bledsze niż w 2007, ale to chyba wina wysokiej temperatury i tego, że rosną w pełnym słońcu cały dzień. Za to pąki są ogromne (prawie jak moja dłoń), dużo większe niż w zeszłym roku.

[hanka55]

Bo i ona starsza i mocniejsze korzenie do pobierania pokarmu ma.
Mówię Ci Kochanie, ba! jestem o tym przekonana
- bedziesz miała róże z rosarium mojej matki.
Okazy!
2 metry wysokie, silne, żywotne, całe oklejone kwieciem, aż do zimy,
a pachnące tak, że niech się chowają ze wstydu róże historyczne. :P
Cieszę się, że choć u Ciebie kwitną one tak, jak powinny.
Dobry materiał z matecznika, i swietna Ogrodniczka, też swoje robią.

[JSZFRED]

Haniu,
Gdzie takie pachnące piękne róze rozdają, ja tez bym chciała coś takiego i najlepiej już duże,
Buziaczki

[grazyna45]

Haniu gratuluję nagrody-zasłuzona.Twoje wypowiedzi na forum-to czysta poezja.Można czytać bez końca-powodzenia i dziękuję w imieniu Kory za przychylną ocenę.Ucieszyła się bardzo.Spokojnej nocy grazyna45

[hanka55]

Koniecznie dajcie powiększenie w fotosiku, by zobaczyć jej arystokratyczne żyłki,
wypełnione krwią !
To zdjęcie Sutter's Gold, amerykanki MałejRybki. ze strony:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=64


Kupowałyśmy sadzonki na allegro, ale w zeszłym roku, więc nawet nie pamiętam od kogo ?
Może MałaRybka wie? Zapytaj Ją, Asiorku. :P

Grażynko, dziękuję bardzo za miłe słowa.
Piszę jak pleciuga, to co mi się na jęzor nasuwa .

[grazyna45]

Hanko jesteś niesamowita-dziękuję za dobre rady.Dotrwaliśmy z mężem do rana-teraz śpi.Z kamicą nerkową nie jest łatwo żyć. Dietę stosujemy już kilkanaście lat,niestety mąż ma talent do budowania kamieni w swoim organiżmie--tylko szkoda ,że nie są one cenne.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję grazyna45---zapraszam do mnie na kawę

[Gabriela]

My mamy chusteczkowy wzdłuż chodnika, który jest główniejszym trotuarem we wsi,
więc pomimo chęci, nawet w wielki upał nie mogę być w dezabilu, bo życzliwi przechodnie
i tak znajdują dziurę w krzakach , by spojrzeć do wnętrza ogródka i spytać o coś lub skomentować.

Haniu, i Ty się dziwisz ?
Mają na co popatrzeć !

[KDanuta]

Haneczko ogrodniczka i ogród rewelacja ,stworzyłaś nowe standarty stroju ogrodowego, bardzo sexi, co do malowania paznokci kopytkowych (to dobrze że to tylko Twój EX bo zupełnie nie sexi -nie zna się ). Będąć na wycieczce do dawnego ZSRR konkretnie do Soczi jechaliśmy pociągiem tydzień i jeden z panów był oburzony że nie mam wymalowane paznokcie dokładnie cytuje " no niezła z ciebie kobitka ale żeby była seksi to musi mieć wymalowane paznokcie u nóg , bo to działa" i od tej pory maluje.

__________________
pozdrawiam Danuta

[JSZFRED]

Mmmmmmm Cholera jestem babcią, a pierwszy raz słyszę o paznokciach sexi , ja może ze dwa razy pomalowałam kiedys kopytne paznokcie, u "przednio-górnych" kopytek też nie maluję, człowiek się uczy całe życie i głupi umiera, zobaczę może to zrobię i będę obserwowac ród M jak reaguje,
Buziaczki
:P

[Nalewka]

U dolnych kopytek - koniecznie!!! I to nie jakimś naturalnym, beżowym, tylko tak, żeby było dobrze widać i bez okularów Czerwony, wiśniowy, ciemnokakaowy, albo i mocno niebieski, a co Z lakierem stópki wyglądają na bardziej zadbane, niż są w istocie A więc chyba warto malować ...

Porada - najpierw warstwa podkładu, albo chociaż lakieru bezbarwnego, a dopiero druga warstwa lakieru z barwnikiem. Zakolorowane paznokcie trudno odfarbować, stad potrzebna jest "izolacja".

A jeśli już taaaaki off-topic, to poproszę o dobre rady nt. dłoni. Po roku z okładem grzebania w ziemi, w rękawiczkach i bez rękawiczek, mam skórę dłoni jak własna babcia. Kremy do rąk - mam już całą wystawkę drogerii, a i apteczne się znajdą. Oczywiście ich używam, ale może znacie jakieś skuteczne sposoby na łapki? A może założyć nowy wątek - "Babskie sprawy - dłonie, stopy a ogródek"?


Dopisek:
Tak się zaaferowałam, że nie pogratulowałam! GRATULUJĘ!!!

[mora1]

A może założyć nowy wątek - "Babskie sprawy - dłonie, stopy a ogródek"?

Jestem za . Będziemy sobie wstawiać zdjęcia z cyklu "przed" i "po" Tak poza tym to witam serdecznie i Gospodynię i Gości. Hania ma chyba najbardziej wszechtematyczny wątek na forum . Nagrody gratuluje, dopiero dzisiaj zobaczyłam . Pod wrażeniem kreacji też jestem . W tym wątku babskim ogrodowym też można by wstawiać nasze stroje do ogródka , nakrycia głowy , modele rękawiczek i obuwie a raz w miesiącu wybory miss ogrodowej gracji

[Nalewka]

No dobrze, nowy wątek może być już, ale gdzie??? W :
- Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród.
- BUDUJEMY nowoczesny, tani dom i ogród !
- WSZYSTKO o... - Bazy Wiedzy Użytecznej
a może
- OFERTY Forumowiczów - kupię, sprzedam, poszukuję, inne ogłoszenia.
albo od razu do supersekcji HOT?

[piku]

Suuuper wątek, dzięki Wam chyba zacznę malować pazurki u moch kopytek

[hanka55]

Grażynko, współczuję Wam obojgu bardzo.
Ważna jest diagnostyka, określenie powodu powstawania, bo może tak jak napisałaś, Twój mąż jest "budowniczym kamieni". NIezałężnie od rodzaju, pój Go, jak gąbkę na Saharze.
5 l wody i sikanie, sikanie, sikanie..., by nie dopuszczac do tworzenia zbryleń
Wiem, że we Wrocławiu rozbijali je ultradźwiękami, ale tu najlepiej poradzi jednak lekarz.

Gabi, ponoc każda potwora...

Danusiu, fetyszyzmy są różne, ale chyba w uwielbieniu stóp najdalej poszli Chińczycy, deformując kobiece stópki w dziecięcych bucikach, ku swemu erotycznemu zadowoleniu .



Nam, światłym kobietom pozostaje upiększanie pazurków, ku swojej radości i poprawie humoru, bo w końcu cóż bardziej perwersyjnego, niż czarna od błota nóżka z lakowokarminowymi pazurkami ?

Asiorku, widocznie nie czułaś potrzeby. Ale choć raz spróbuj, może Ci się spodoba, ten erotyczny akcent ;:8

http://kobieta.interia.pl/news/boso-prz ... ach,907329

Nalewko, w pełni popieram projekt!
Jeśli chodzi o marki, to jako chłopo-robotnik babarający się we wszystkicjh możliwych maziach, od wapna po ziemię i rozpuszczalniki, nauczyłam się czasem używać rękawic.
Kwasoodpornych do farb i lakierów ( przy renowacjach domowych) i silikownowo-polyestrowych ( GENIALNE HI_FLEX-y), przy ogródkowaniu.
Te drugie, przylegają jak druga skóra. Wierzch z przędzy polyestrowej oddycha, a dół jest z plastycznej, mięciutkiej masy silikownowej. Są na allegro za ok. 3,5 zł/ para.

Jako więdnąca kobieta, potrzebuję natłuszczania.
( że też sadło z boczków i biuściska, nie chce przeskoczyć na dłonie )
Koleżanka ze starej, wymarłej rasy od prababek stosowała obowiązkowe kąpiele w ciepłej oliwie z oliwek, z dodatkiem wybielającego przebarwienia , soku z cytryny.
Taką maskę, kładła też na włosy i wieku 63 lat, ma kudły TAKIE, że aż mnie zwija - gęste, zdrowe o niesamowitym połysku i sprężystości...
A dlonie mojej SP. Babuni, która sypiała w bawełnianych rękawiczkach z kompresami tłustych, robionych w aptece kremów( nagietkowe, rózane, etc), były w lepszym stanie przed śmiercią ( 84 lata) niż moje łapy i pazury, obecnie !
Ech, tylko pomarzyć :P

Jestem leniem, więc wymaczanie się w olejkach, praktykuję czasem jedynie w wannie.
A na codzień - najlepszy był od wieków norweski, tłusty krem do rąk zniszczonych.
Od roku, odkryłam kremy Farmony - Laboratorium Kosmetyków Naturalnych - linia Nivelazione - z serii " piękne dłonie".
Są o tyle lepsze, że nie zostawiają glicerynowego filtru, a łapy nie kleją się po nich.
Natomiast skóra, ładnie " wstaje"
http://www.farmona.pl/pielegnacja-ciala ... cja-ciala/

Tuba przy codziennym , parokrotnym używaniu, wystarcza mi na 1- 1,5- miesiąca, bo jest bardzo, bardzo wydajna, w przeciewieństwie do rozkosznegokremu Ziaji " Aretina.
Aretina pięknie pachnie, wchłania się w oczach, ale...kończy się po tygodniu i po 10 minutach mam wrażenie, że niczym się nie nawilżałam:?

Natomiast po kremach ( przetestowałam wszystkie) Fermony - przestały nie się kruszyć i rozdwajać paznokcie!
Widocznie zostały porządnie nawilżone i wzmocnione, (czego nie były w stanie zrobić odżywki i podkłady Sally Hansen).
Dlatego pomysł na poboczny watek babski - chrońmy nasze ciała w ogrodzie, czyli BHP estetyczne, jest jak najbardziej pożadany!

Moni, miejmy nadzieję, że rosochate łapy pracujących w polu kobiet-wyrobnic, nie będą u nas występowały !
A kapelusze, rękawiczki, parasolki...ech, piękne , dawne czasy.
Może faktycznie warto wrócić do nich, nawet w okrojonej, wygodnej i praktycznej wersji?


Hot, hot, w końcu My jesteśmy ważniejsze , niz kwiatki, no nie ?

[hanka55]

O raju, popatrzcie tu :
http://www.fryzjer.net/paznokcie-u-nog-wzory-vt2727.htm

To za wysokie progi, jakna moje nogi ale warto popatrzeć

http://homepage2.nifty.com/suireinail/pedu/pedunew.htm


http://homepage2.nifty.com/suireinail/pedu/pedunew.htm