Kasiu jeśli sama robiłaś całą dekorację to ja się załamię

Moje sztywne łapy to tylko trochę szprycą operować potrafią, a ten Twój to dzieło sztuki. Napisz co i jak robiłaś, bo mnie zeżre ciekawość co też tam w środku się kryje.
Zgodnie z zapowiedzią podaję przepisy na pierniki.
Piernik bez miodu
40 dag mąki
40 dag cukru
5 dag masła
5 jajek
szklanka śmietanki 18%
2 łyżeczki przyprawy do pierników
1 łyżeczka sody oczyszczonej
5 dag orzechów
3 dag smażonej skórki pomarańczowej
Jajka dokładnie wymieszać ze śmietaną. Masło roztopić. Mąkę wymieszać z cukrem, przyprawą i sodą, dodać stopione masło oraz masę jajeczno - śmietanową. Dokładnie wyrobić ciasto, pod koniec dodać bakalie, ale nie są one niezbędne. Masą wypełniać foremki posmarowane tłuszczem i wysypane mąką do 3/4 wysokości. Piec w zależności od wielkości foremek 20 - 30 min. 180 8 C.
Piernik Cioci
40 dag mąki
10 dag cukru
25 dag miodu
2 łyżki masła
2 jajka
1/2 szkl mleka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki przyprawy do pierników
Jajka utrzeć z cukrem i masłem, dodać mąkę. W rondlu podgrzać miód i gorący wlać do utartej masy. Sodę rozpuścić w odrobinie wody i wlać do ciasta, a następnie dodać przyprawę i mleko. Dokładnie wymieszać i odstawić na kilka godzin. Potem napełniać wysmarowane foremki i piec też około 20 - 30 min. Z tych przepisów ciasto rosło równomiernie nie tworząc brzuszków, ale gdyby się tak zdarzyło to zawsze można ten brzusio ściąć i od razu posmakować czy się udało.
Aniu to są przepisy do foremek, ale jeśli chcesz taki do wycinanych ciasteczek to też wstawię.
Tymczasem zdjęcie mojego sake.
