Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Post »

Actinidia 'Dr Szymanowski' już przekwita, wygląda na to że owoce będą. Ale nawet jeśli- to i tak pierwszy raz od posadzenia kilka lat temu. Co robić by kwiatki lub później zawiązki nie opadały? Co ona lubi?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

No i w .... ( .... jak Siara do Wąskiego, gdy Morelas wylądował :D ). Uschły wszystkie zawiązki, te co później rozkwitły jeszcze dogorywają. A nie było sucho. Może za gorąco? Jeszcze rok i ją wykopę!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Łączę się z Tobą w bólu :D ,u mnie prawdopodobnie będzie to samo-na razie część juz opadła,a reszta wisi chyba tylko siłą woli :D
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 316
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

podobno aktinidia najlepiej zawiązuje owoce jak jest odpowiednio prowadzona. Wpisz w google aktinidia i poczytaj parę artykułów. W czasie uprawy ważne jest silne podlewanie , gdyż aktinidia wymaga dóżo wody, szczególnie w czasie intensywnego wzrostu lub gorącej pogody. Aktinidie aby uzyskać możliwie najwięcej ładnych owoców dobrej jakości powinno się, powinno się je specjalnie prowadzić i silnie ciąć, pamiętaqjąc że owocują pędy 2-3 letnie. Prowadzenie w kształcie litery T zapewnia najobfitsze owocowanie. W warunkach amatorskich najłątwiej prowadzić je przy drutach rozciągniętych między słupami przy ścianach czy płotach. Pierwsze 3-4 lata poświęca się na na uformowanie roślin, które są dłógowieczne i mogą rosnąć nawet 50 lat.
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 316
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/3709.html

tutaj jest pokazane jak prowadzić aktinidię i co nieco o uprawie tej rośliny. Ja także mam kiwi, ale moje było posadzone dopiero na jesieni także na owoce muszę jeszcze poczekać.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Równocześnie z 'Dr Szymanowski' posadziłem inną Actinidię i od wdwóch lat zajadamy się "agrestem" w październiku. Obrosła całą ścianę altany i nie zamierza przestać.
A tamta, niby polska odmiana najpierw przemarzała, teraz zeszłoroczny pęd owinięty jest wokół młodego orzecha włoskiego, pozostałe pędy to jak krzak borówki amerykańskiej- jedne i drugie zakwitły, a koniec kwiatów był ten sam. Może i można było podlewać, ale co tylko deszcze się skończyły. I przyszły upały... ale żeby choć listek zwiądł!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Stary temat,ale dla mnie nowy , bo jestem tu od niedawna. Przyczyną opadania zawiązków u aktinidii pstrolistnej może być fakt posiadania krzewu jednej płci. U mnie odmiana Dr Szymanowski zawiązała owoce juz w drugim roku po posadzeniu, niestety nornica zjadła i teraz jest nowy krzew. Ta odmiana jest obojnakiem i powinna bez problemu zawiązać owoce. Przez pomyłkę albo i celowo mogła się trafić roślina innej odmiany. Jeśli za rok dalej opadną zawiązki ,można spróbować kupić drugą . Na pstro wybarwiają się samce i obojnaki , samice słabo albo wcale.
Owoce były drobne , za to bardzo smaczne.
kozula
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

kozula pisze:może być fakt posiadania krzewu jednej płci.(...)Ta odmiana jest obojnakiem
Możesz doradzić bardziej jednoznacznie?
Wiem, że ta odmiana powinna być obojnakiem; jeśli nie jest to po prostu jej chyba podziekuję- nie wiem czy znajdę miejsce na jescze jednego krzaka w pobliżu...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Już się maryann poprawiam , bo rzeczywiście jest dość mętnie . Sprawdź na wiosnę czy kwiaty mają słupki i pręciki. Jeśli mają jest w porządku i krzew powinien zaowocować. Jeśli kwiaty mają same pręciki masz samca , jeśli jest tylko słupek z widocznym malutkim owockiem masz samicę . W sprzedaży można spotkać kwitnące rośliny , więc na przyszłość czekaj na ten moment żeby sprawdzić co kupujesz . Z decyzją o łopatologii lepej poczekać do wiosny , niektóre krzewy potrzebują kilku lat żeby nabrać krzepy.
Pozdrawiam . :wink: kozula
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Szymanowski nigdy u mnie nie owocował, dojrzewa już moja siewka o czerwonych
owocach, obojnak.Owoce jeszcze nie są dobrze wybarwione.
Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Fajne mirzan, jakie to masz duże? Tzn. krzew, owoce- jakie ma duże?
kozula- przyglądałem się, moja A.- ma "owocki" i pręciki, inaczej już bym inaczej o niej myślał i nie wymagał niemożliwego.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Rośnie na rusztowaniu ok 2,5 wysokości.Miejsce nie najlepsze, przewiewne.
Owoce wielkości dużego agrestu.
jeśli ma słupek i pręciki, to może być obojnak i będzie owocować sam jeden.
Obrazek
Moja nastepna siewka, o drobnych owocach.
Obrazek
Siewka oliwkowa.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Ładne ostrolistne macie. Ciekawe czemu wszystkie pstrolistne się zawzięły? U jednego krzewu mogła się przytrafić męskosterylność , ale u kilku chyba nie. Mój roczniak jest mocno wypasiony , zobaczymy czy da radę zaoowocować jak poprzednik.
Pozdrawiam.kozula
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”