Ogródek Robaczka cz. 4

[AGNESS]

Kasiu widzę, że pojawiają się kolejne różane plany.....Twój ogród już teraz zachwyca, jest romantyczny i piękny, a gdy pojawią się takie łany róż i wszystkie zaczną obficie kwitnąć, to będzie prawdziwy raj.....

[asia2]

W katalogu Austina są zdjęcia jego ogrodów różanych... i oczami wyobraźni ujrzałam Twój ogród za kilka lat... Będzie pięknie... ... Tylko, żeby te cholerne zimy były normalne!
Miłego dnia!

[robaczek_Poznan]

Dzień dobry
Jule, u mnie widzę sporo pączków ale trudno mi ocenić które to kwiatowe. Niby są bardziej beczułkowate, ale jakoś różnic wyraźnych nie dostrzegam cyknę fotosy to może mi powiesz.
Agnes, bardzo mi miło to słyszeć, dziękuję Sama jestem ciekawa tych wszystkich różanych nasadzeń w przyszłym roku...oby tylko przetrwały zimę.
Asia, zazdroszczę lekturki, pewnie skusisz się na jakąś ślicznotę...marzy mi się zwiedzanie tych ogrodów w realu, może kiedyś zrealizujemy plan naszej angielskiej wycieczki (Chelsea Flower Show + wizyta u Austina)? Masz kochana wyobraźnię skoro widzisz u mnie takie widoki za parę lat Obyś miała rację

Miłego dnia

[Lineta]

Zdradźcie, moje Kochane, skąd bierzecie te różane katalogi? Czy to trzeba dokądś napisać i poprosić, czy trzeba coś zapłacić? Ja dostałam od pewnej firmy tylko cennik drogą mailową, a to jednak nie to samo.

[asia2]

Lineto, odpowiem w zastępstwie - katalog możesz zamówić bezpłatnie na stronie internetowej u Austina i Tantau, u Kordesa płacisz 5 euro za wysyłkę, u innych hodowców nie próbowałam. A propos, macie jeszcze jakieś namiary?
Linki:
http://www.davidaustinroses.com/english/Cat.asp?Theme=
http://www.rosen-tantau.com/shop/shop_c ... hp?coID=29
http://www.gartenrosen.de/catalogue

Kasiu, Chelsea F.S. mamy w maju (jedziemy?), to chyba trochę za wcześnie na ogrody różane... Wg mnie to są co najmniej dwie wycieczki...
Na marginesie, nie trzeba zbyt wybujałej wyobraźni, żeby zobaczyć Twój ogród za kilka lat, skoro już jest przeuroczy...

[Lineta]

Dziękuję, zajrzałam do tego Austina, ale ponieważ ceny roślin mnie przeraziły, więc wątpię, żebym tam kiedykolwiek cokolwiek zamówiła.

[lulka]

Mnie ostatnio wpadła w oko okrywówka o cudnym ubarwieniu i wesołej nazwie Happy Chappy

O rh też się naczytałam wiosną, ale mojego niestety nie udało się uratować. Nie sądziłąm wcześniej, że to takie żarłoki. Na FO znalazłam fajny wątek z opisami chorób i fotkami, ale niestety nie zapisałam.

[robaczek_Poznan]

Asiu, dzięki za odpowiedz dla Linetki. Sprawdzałam, bilety na CFS są już w sprzedaży. Impreza trwa od 21 do 25 maja, ale pierwsze dwa dni tylko dla członków stowarzyszenia. Fajnie byłoby przyjechać od środy do niedzieli 22-26.05. Bilet na każdy dzień wystawy to 55 ?, albo mozna iść tylko w godzinach popołudniowych za pół ceny. Bilety lotnicze mogę powoli obczajać, jeśli jesteś zdecydowana Hotel zostawiam do zbadania, ostatnio znalazłysmy taki sam, więc preferencje podobne To jak, jedziemy?
Może jeszcze ktoś chętny?
Lulka, ja tez czytałam ostatnio o ich chorobach, muszę się mojemu baczniej przyjrzeć. Happy Chappy to nie to samo co Knirps? Kojarzy mi się ta nazwa.
Edit: sprawdzilam, Knirps to inaczej Little Chap A Happy Chappy też fajna

[justi177]

Ja chętna poważnie....

[robaczek_Poznan]

Justynko, bo to fajnie! Biletów grupowych wprawdzie nie mają, ale w gromadzie raźniej

[malgocha1960]

Kasiu,tylko pazazdrościc takich planów.Wiem,ze z ogrodowiska kilka osob jeżdzi grupowo tam.

[Ave]

po takiej wycieczce będziemy oczekiwać super fotorelacji

[beata68]

O jaka fajna imprezka się szykuje, fotorelacja będzie musiała być obowiązkowo.